Tom, Rozdzial
1 1,1 | dodał drugi.~Po czym, zwróciwszy się do Maćka, jął rozpytywać
2 1,4 | ciężkie położenie, więc zwróciwszy się do niego, zawołał:~-
3 1,4 | Na to spoważniał Powała i zwróciwszy się do Maćka, spytał jeszcze:~-
4 1,5 | do kalety, a jednocześnie zwróciwszy się do biskupa Kropidły
5 1,5 | ramionach Zbyszka, który, zwróciwszy ku niemu pobladłą twarz,
6 1,8 | Danusi, po czym wstał i zwróciwszy się do Juranda, zapytał:~-
7 1,10| przyszło co innego do głowy, zwróciwszy się bowiem do Zbyszka, spytała:~-
8 1,11| zarumieniła się jak zorza i zwróciwszy ku niemu twarz, rzekła przytłumionym
9 1,14| jego twarz, on zaś, nie zwróciwszy najmniejszej uwagi na jej
10 1,18| odsłoniła nagle twarz i zwróciwszy się do Maćka, spytała żywo:~-
11 1,20| gdy księżna Anna Danuta, zwróciwszy się ku niemu, rzekła:~-
12 1,20| głęboko w boru, gdy księżna, zwróciwszy się do Zbyszka, rzekła:~-
13 1,23| Danveld począł się śmiać i zwróciwszy się do brata Gotfryda, zapytał:~-
14 1,26| zatrwożył się książę i zwróciwszy się do kasztelana sochaczewskiego,
15 1,27| się tej prędkiej radości i zwróciwszy się do Czecha, rzekł:~-
16 1,32| przed siebie lewe ramię i zwróciwszy dłoń do góry palcami ozwał
17 2,5 | imię Jego - amen!~Po czym, zwróciwszy się do rycerza de Lorche
18 2,6 | ciężkich wypadkach życia, więc zwróciwszy się do giermka, rzekł bez
19 2,8 | przynieść dzban miodu i zwróciwszy się do Czecha.spytała:~-
20 2,10| mazowieckim nabrać.~Po czym, zwróciwszy się do Jagienki, dodał:~-
21 2,21| działać, bo się ożywił i zwróciwszy się do Zbyszka, począł mówić
22 2,23| Czech wszedł po chwili i zwróciwszy się naprzód do Danusi, rzekł:~-
23 2,23| przytomność powrócić, sam zaś, zwróciwszy się do Arnolda, rzekł:~-
24 2,30| Toruniu. Po chwili zaś, zwróciwszy się do Zbyszka, dodał:~-
25 2,38| ciekaw. Jednakże Jagienka, zwróciwszy się znów do Hlawy, rzekła:~-
26 2,49| jedźcie ze mną.~Po czym, zwróciwszy się do Powały, którego poznał
27 2,51| groźny widnokrąg, po czym zwróciwszy się do księdza podkanclerzego
28 2,51| Wreszcie pohamował się nieco i zwróciwszy surowe oczy na komturów,
29 2,51| zdyszanym głosem do ucha, a on, zwróciwszy się do piechurów, machnął
30 2,52| groźny widnokrąg, po czym zwróciwszy się do księdza podkanclerzego
31 2,52| Wreszcie pohamował się nieco i zwróciwszy surowe oczy na komturów,
32 2,52| zdyszanym głosem do ucha, a on, zwróciwszy się do piechurów, machnął
|