Tom, Rozdzial
1 1,2 | Niechże będzie wedle waszych słów, miłościwa pani! Pora tej
2 1,2 | niż na Danusię i słuchano słów Maćka, który, dumny z bratanka,
3 1,3 | gdyby nie mieli wysłuchać słów tak wielkiego opata - rzekła
4 1,5 | Słuchano z natężeniem tych słów, lecz wielu nie wiedziało
5 1,5 | powtarzać w kółko tych kilka słów, które w jego duszy znaczyły: "
6 1,5 | przemówił do niego kilka słów po niemiecku, które biskup
7 1,5 | z początku nie rozumieć słów kniazika, ale wreszcie zrozumiał
8 1,5 | spodziewał się podobnych słów, przybladł nieco, ale wnet
9 1,6 | wysłuchał jej ostatnich słów i poleceń. Próżno Stanisław
10 1,10| Zbyszko nie mógł dosłyszeć słów, ale do uszu jego dochodziło
11 1,16| słuchali w wielkim skupieniu słów opata, dziwiąc się jego
12 1,19| De Lorche, wysłuchawszy słów Niemca, skinął głową na
13 1,20| Tu zaciął się, szukając słów, o które było mu trudno,
14 1,21| Rozpływało się od takich słów chciwe na sławę serce pana
15 1,25| Danusia słuchała tych słów z przykrością i lękiem,
16 1,29| pod wpływem Zbyszkowych słów, gdyż począł zgrzytać w
17 2,3 | cześć poświadczam prawdę słów jego; kto by zaś śmiał wątpić,
18 2,5 | księżna przestraszyła się tych słów, jak gdyby Zbyszko rzekł,
19 2,6 | zrozumiał cośkolwiek z tych słów, a czego nie zrozumiał,
20 2,6 | Żyw jeszcze. Wiem to ze słów Krzyżaka Rotgiera, z którym
21 2,11| nie brała do serca jego słów, zwłaszcza że Czech był
22 2,21| całkowicie i jakby nie słysząc słów Maćkowych, zwrócił się znów
23 2,24| jakby nie słysząc tych słów i jakby sobie coś przypominając:~-
24 2,25| Chrystus!~Ale mimo tych słów twarz jej stała się jakby
25 2,28| wymowniejszą od wszelkich słów boleści. Zbyszko, któremu
26 2,29| żałośnie, że Zbyszka, chociaż słów nie rozumiał, od samej nuty
27 2,31| Pomorzanin nie przetłumaczył jego słów, tak dalej po chwili mówił:~-
28 2,32| nie szczędził pochlebnych słów, a chwilami uderzał i w
29 2,43| wciąż w łożu, wodził wedle słów Maćka za nią oczyma, gdziekolwiek
30 2,48| pracy Królestwo, póki wedle słów świętej Brygidy, nie będą
31 2,49| Więc wysłuchawszy tych słów, król, książę Witold i panowie,
|