Tom, Rozdzial
1 1,2 | zupełnie i jasne promienie słońca rozświeciły skały, na których
2 1,3 | jaśniejące złotem od wschodzącego słońca. Z tych okazałych murów
3 1,3 | we wczesnych promieniach słońca do idących kwiatów podobne.~-
4 1,4 | promieniach zachodzącego słońca widać go było doskonale -
5 1,4 | tak blaski zachodzącego słońca, że można było mniemać,
6 1,10| puszczą, w której pod zachód słońca odzywały się często, podobne
7 1,10| i zwłaszcza po zachodzie słońca nie popuszczać broni z ręki.~
8 1,11| Wyładowanie trwało aż do zachodu słońca, ku wielkiemu zadowoleniu
9 1,11| mnóstwo mis błyszczących jak słońca oraz pięknie wyciętych łyżników,
10 1,11| jutro?~- Jutro, po zachodzie słońca.~- A do których barci?~-
11 1,12| Czerwone promienie zachodzącego słońca świeciły między gałęziami
12 1,14| jakby chroniąc się od blasku słońca.~Wkrótce jednak spod ręki
13 1,26| iskrzyły się w promieniach słońca, lód popętał rzeki i ustalił
14 2,5 | szara opona mgły i promień słońca rozświecił błękitny pancerz
15 2,10| jako zwyczajnej głowni do słońca, uszom nie chciała wierzyć,
16 2,11| że jeszcze przed zachodem słońca ujrzeli zamek łęczycki.
17 2,12| Ostatnie czerwone promienie słońca padały, przenikając do izby,
18 2,22| połowie czasu między wschodem słońca a południem znaleźli go
19 2,24| chcieli zaraz o wschodzie słońca wyruszyć, ale nie mogli
20 2,25| widywali przy zachodzie słońca pławiące się w rumianych,
21 2,27| grusza dawała ochronę od słońca, zatrzymali się więc pod
22 2,30| jeszcze przed zachodem słońca, z nim powrócił. Czech witał
23 2,38| padający na nie promień słońca. Naprzód zatrzymała się
24 2,41| jakby padł na nią promień słońca.~- Tak i ja myślę! - rzekł. -
25 2,44| tak jasno, jakby na wschód słońca patrzał.~A Jagienka, ujrzawszy
26 2,50| być inaczej.~O wschodzie słońca ruszyły wojska ławą, a za
27 2,51| obozu.~W jasnym świetle słońca widziano ich doskonale,
28 2,51| strasznego pogromu rycerzy. Blask słońca, który odbił się w zbrojach,
29 2,52| obozu.~W jasnym świetle słońca widziano ich doskonale,
30 2,52| strasznego pogromu rycerzy. Blask słońca, który odbił się w zbrojach,
|