Tom,    Rozdzial

 1  1,2 |          to spoważniała księżna i spytała:~- Nie dla śmiechu ślubujesz?
 2  1,2 |     jednak uradowanie dziewczyny, spytała:~- A co, Danuśka? dobrze
 3  1,3 |           oczyma, pobożny ojcze? -spytała księżna.~- Widziałem - odpowiedział
 4  1,3 |       Zali niesłusznie uczynił? - spytała księżna. A brat Hidulf rzekł:~-
 5  1,5 |       Syna, i Ducha!... A Danusia spytała, podnosząc na niego modre
 6  1,9 |          dobre, niebieskie oczy i spytała z pewnym zdziwieniem:~-
 7  1,10| zwróciwszy się bowiem do Zbyszka, spytała:~- To wyście żubra zabili?~-
 8  1,10| Naciągnęliście kuszę bez korby? - spytała. Zbyszko odczuł w jej głosie
 9  1,11|           mnie w rękę całujesz? - spytała - czy to ja ksiądz?~- Nie
10  1,14|      podniósłszy oczy na Zbyszka, spytała jakimś dziwnym, miękkim
11  1,14|          Ciężko ci tu siedzieć? - spytała Jagienka. - Czemu to?~-
12  1,18|        chwilę, po czym dziewczyna spytała pierwsza:~- Cni się wam
13  1,18|          zwróciwszy się do Maćka, spytała żywo:~- Mówił mi! - ale
14  1,25|         ciekawie swe modre oczy i spytała:~- A co to znaczy?~- To
15  1,27|         oddechu.~- Jakoże jest? - spytała księżna.~- Wlałem mu dzbaniec
16  1,28|         jechała przecie z wami? - spytała z niepokojem księżna.~-
17  1,28|   pokrzepić:~- Jakoże wam jest? - spytała~Ów zaś przez chwilę nic
18  2,8 |          zwróciwszy się do Czecha.spytała:~- A może wolałbyś spać,
19  2,11|         opowiadania doczekać, nie spytała:~- Jakoż to było?~- Jakoż
20  2,11|           Czemu zaś zaklinacie? - spytała Jagienka.~- Bom wspomniał,
21  2,11|          wspomogę. Co wam jest? - spytała ze zdziwieniem Jagienka.~
22  2,11|              Urżnęli wam język? - spytała dziewczyna.~-A! a! a! a! -
23  2,11|             Kto wam to uczynił? - spytała Jagienka.~Dziad zrobił znów
24  2,11|  Rozumiecie przecie, co mówimy? - spytała Jagienka. Dziad potwierdził
25  2,25|      wypytywać.~- Co za nowiny? - spytała, drżąc z niecierpliwości
26  2,25|    obaczyłaże się przy Zbyszku? - spytała znowu.~- Może się i obaczyła,
27  2,27|           rozważając, a na koniec spytała:~- Toś ty nie zabaczył mnie?~
28  2,31|           szum sosen, po czym ona spytała znowu:~- A po wykupie Maćka
29  2,44|      oddechy.~- Możeś ty chory? - spytała po chwili dziewczyna. -