1-500 | 501-777
Tom, Rozdzial
501 2,19| Maćko.~Na to Zbyszko, który już dalsze skrywanie się, a
502 2,19| weseli i pełni ochoty.~- Wnet już ich ujrzym - rzekł Maćko.~
503 2,20| knechtowie. Trupy ich były już poobdzierane do naga, a
504 2,20| Skirwoiłły pod samym Gotteswerder już zniechęcenie poczęło było
505 2,20| pochodzie trafił na puste już pobojowisko, zasypane jak
506 2,20| wzdęte, a niektóre nadżarte już przez wilki, które pierzchały
507 2,20| Przybywszy późną nocą, znalazł już tam żmujdzkiego wodza, który
508 2,20| wosk ugnieść.~- Taki to już naród - odpowiedział Zbyszko -
509 2,20| głowie. De Lorche wiedział już przez giermka, czyim jest
510 2,21| głosem, w którym nie było już ani śladu poprzedniego osłabienia:~-
511 2,21| Waszym miłościom mówiłem już, że staremu komturowi popsowało
512 2,21| między ludźmi i stryja Maćka już na koniu, uzbrojonego w
513 2,22| mazowieckich dostać! Tam już będziemy przezpieczni i
514 2,22| postoju, to będzie znak, że już jest z nimi, i wtedy pojechawszy
515 2,22| mieszkańce przyzwyczaili się już z dawna do posłuszeństwa
516 2,22| przechodzić. Wówczas byli już pewni, że znajdą jakąś osadę
517 2,22| szukają.~Słońce zniżyło się już nieco i świeciło złotem
518 2,22| leszczynowej gęstwy, ale nie szli już daleko, gdyż najwyżej po
519 2,22| że na majdanie wszystko już ukończone, zjawił się przed
520 2,23| Najlepiej nie chodźcie tam już, panie, by się zaś nie przelękła.
521 2,23| przy którym nie znalazł już służki zakonnej, albowiem
522 2,23| ku gwiazdom.~- Wóz widać już na niebie, a ja wciąż rozmyślam,
523 2,23| zamrze. Niechby Pan Jezus dał już na tę alibo na tamtą stronę.~
524 2,23| myśli. A teraz nie żywie już nadzieja i będzie, co ma
525 2,23| mi jego katowską mać, a już ja go nie uronię i dopiero
526 2,23| Weźmiecie pierwszą lepszą, a już każda będzie lepsza od tej.
527 2,23| północka.~- Wóz, jako mówiłem, już świeci, ale Kurki jeszcze
528 2,23| Spychowa. Jeślibyśmy zaś już wyjechali, niech nas goni!~-
529 2,24| na posłaniu i z otwartymi już oczyma powtórzyła:~- Zbyszko...~
530 2,24| jakoby ze zdziwieniem.~- Już ty nie w niewoli! - mówił
531 2,24| że pachołkowie porzucali już oręż, i pomyślawszy, że
532 2,24| chwili Zbyszko siedział już na koniu, ale Maćko przypomniał
533 2,25| Mazowsze, a wówczas wszystko już będzie dobrze. W dzień kierował
534 2,25| zaczął przypuszczać, że może już i przejechał granicę, ale
535 2,25| ziemiach mazowieckich.~Tam szło już łatwiej, chociaż całe wschodnie
536 2,25| Podarujcież go nam, panie; już my go sprawim! I prosili
537 2,25| ustępowali. Później, w kraju już osiadłym, ze szlachtą i
538 2,25| więźnia. Nie chciano tam już wprawdzie "sprawiać" Zygfryda,
539 2,25| osiadłych stronach łatwo już szła podróż, bo były jakie
540 2,25| policzki, usta, tak jakby dawno już przedtem powiedział jej
541 2,25| istotnie wypowiedział jej to już w duchu w czasie podróży,
542 2,25| gdy ksiądz wstał, mógł mu już spokojnie powtórzyć, jakim
543 2,25| ma moc? Świętym ci może już za życia został?~- Przed
544 2,25| został?~- Przed Bogiem jest już za życia, a gdy zemrze,
545 2,25| prócz chleba i wody od dawna już Jurand nie używał. Za odzież
546 2,26| wśród wichru i nawalnego już chwilami dżdżu ku spychowskiej
547 2,26| którą gnał wicher, była już nad nimi. Kiedy niekiedy,
548 2,26| poruszać nozdrzami, jakby już zwietrzył zapach świeżej
549 2,26| I jechał dalej szerszym już gościńcem, rzekłbyś, pogrążon
550 2,26| Ale błyskawice rozświecały już co chwila oślepiającym blaskiem
551 2,26| targaniny zmąciły jego umysł już od dawna do tego stopnia,
552 2,26| poczucie, że wszystko już minęło, zgasło, skończyło
553 2,26| Odepchnij siodło!... już! Aa!~Trącone nogą siodło
554 2,26| Zygfryda twarz zbłękitniała już na powietrzu i wyglądał
555 2,26| Dusza w piekle, a ciało już w ziemi - rzekł do Jagienki. -
556 2,27| Spychowa, ale Danusia była Już tak bliska śmierci, że zupełnie
557 2,27| choroba, przeciw której nie ma już sił w tym wycieńczonym przez
558 2,27| gądkowie" tyle śpiewali już pieśni po gródkach, dwo-rzyszczach
559 2,27| otworem. Nie potrzebował już Zbyszko wieźć Danusi w kolebce
560 2,27| co do tego nie mógł się już łudzić. Nieraz z początku
561 2,27| mroźne tchnienie. I rozumiał już, że przeciw temu nieprzyjacielowi
562 2,27| przysypać i nie widzieć cię już nigdy?" A tak mówiąc, spoglądał
563 2,27| zdawało mu się, iż wszystko już się kończy i że trupa tylko
564 2,27| odbiłem. Nie w niemieckiej tyś już mocy. Nie bój się! Zaraz
565 2,27| płakania! Danuśko!... Teraz już dobrze!... Nic, jeno szczęśliwość
566 2,27| jeszcze ustami, ale nie mogła już nawet szeptać. Zbyszko odgadł
567 2,27| Trwało to chwilę. Nie było już się co łudzić - konała!~
568 2,27| ugorze janowiec. Aż gdy już mieli pełne naręcza, otoczyli
569 2,27| od których zaczynały się już Jurandowe ziemie.~Pachołcy
570 2,28| gródek. Poznali też wraz, że już żałobna wieść o nich doszła
571 2,28| strzelenia z łuku, można już było rozróżnić osoby. Na
572 2,28| w wielkiej żałobie, a ty już chodzisz po boskich pokojach -
573 2,28| blasków i jasności. Wieczór już był i trzody wracały z pól,
574 2,28| śmieje. Rozumieli również, że już kona i własną wieczną szczęśliwość
575 2,29| chce, a w drapieżności to już~chyba jeden drugiego prześciga...~-
576 2,29| Zawiszę Czarnego?~- Rok już podobno, jak przyszła rękawica
577 2,29| Jan z Aragonii na pewno już przyjedzie.~- Czy na pewno,
578 2,30| was wybiera, a byłby to już dawno uczynił, jeno że panny
579 2,30| ale i ze smutkiem, bo się już był poprzednio o wszystkim,
580 2,30| twarz ku gwiazdom.~Aż gdy już im wreszcie znacznie ulżyło,
581 2,30| błogosławił, a Zbyszko, choć to już wiedział od Tolimy, słuchał
582 2,30| kopią jako krety! Podburzyli już na niego tutejszych księstwa
583 2,30| kocha i mówią, że z dawna już wojną grozi... A co do kniazia
584 2,30| nadeszli, ale roiło się już od miejscowego rycerstwa,
585 2,30| znalazłeś? Dla Boga! widzę, że już pas i ostrogi nosisz. Inni
586 2,30| powtórzył - a w nim wre już z dawna gniew jak ukrop
587 2,30| niedoli.~- Z tych, panie, już żaden nie żywie - odparł
588 2,30| pobliżu, a ów rozpytawszy się już poprzednio, z kim Zbyszko
589 2,31| majestatu, jak gdyby się już czuł pewniejszy na tym tronie,
590 2,31| niektórych ziemiach tak już zaludnione, że im zgoła
591 2,31| siebie prosty kożuch, to już by nie potrafił jej tak
592 2,31| pogrążeni w myślach, ale gdy już byli niedaleko domu, de
593 2,31| niecierpliwością Zbyszko - że już mnie drzewiej tak samo pytał
594 2,31| strapieniu...~- Panu Powale już takie rzeczy nie w głowie.
595 2,31| Jagienka dowiedziała się już poprzednio o Maćkowej niewoli
596 2,31| mi niełacno... i wyście już nie ten dawny skrzat, jakości
597 2,31| Cztan i Wilk musieli się tam już pożenić, a chociażby i nie,
598 2,31| chociażby i nie, to się już ich nie boję.~- Da Bóg,
599 2,32| rozchwiały się prędko i drugiego już dnia poczęto mówić tylko
600 2,32| Bogdańca. Szczęściem, wiedział już król przez Powałę, czego
601 2,32| całej duszy, gdyż teraz był już zupełnie pewien, że Maćka
602 2,32| tobie zajrzę, żeś w nich już bijał.~Po chwili zaś dodał:~-
603 2,32| słuszność. Zbyszko znał już mistrza dawniej, ale teraz,
604 2,32| zaspokoić. Dalekie też były już czasy Winrycha von Kniprode,
605 2,32| podziwienie świat cały. Już za poprzedniego przed Jungingenem
606 2,32| wojny. On, gdy ogień miał już, już wybuchnąć, cofał się
607 2,32| On, gdy ogień miał już, już wybuchnąć, cofał się zawsze
608 2,32| drogę, ale sam czuł, że już nie czas! Zawrócić - to
609 2,32| w których Zakon nie miał już kogo nawracać - i osiąść
610 2,32| Włos na brodzie i skroniach już mu się posrebrzył, a bystre
611 2,33| w przybliżeniu porównać. Już z dala, płynąc Nogatem,
612 2,33| gdyż u przeprawy czekali już, prócz kilku braci, trębacze
613 2,33| Helfenstein, który zresztą tytuł już tylko nosił, albowiem od
614 2,33| ten, który w niedalekiej już przyszłości miał być najstraszliwszym
615 2,33| ład, który lubo rozluźnion już po prowincjach przez zbytnią
616 2,33| litewską mową narody starte już były z oblicza ziemi. Litwa
617 2,33| Taczewa i Zbyszko, który tu już bywał poprzednio, lecz i
618 2,34| odgadł, że Danusi nie ma już na świecie, więc nie pytał
619 2,34| mu na świecie i pewnie go już nie obaczę.~-To może lepiej
620 2,34| nieradzi oni mnie widzieli i już było ze mną źle. Wielka
621 2,34| oni tu to za coś mają, bo już jeden de Lorche wielkie
622 2,34| potrafi strzec!... Taki ci się już urodził - mruknął sam do
623 2,34| rycerz. -Mnie tam niedługo już na świecie.~- Nie powiadajcie!
624 2,34| powiem wam szczerze: bogdaj już przyszedł wóz alibo przewóz,
625 2,34| rzekł Zbyszko.~- I tam już ostaniem?...~Na to spojrzał
626 2,34| niejednego nasi ułapią. Ale że tu już się zwiedzieli ludzie o
627 2,34| nastąpicie? bo wiedzcie, że tu już cały naród, gdy mówi: "Przyjdź
628 2,35| wydało się, że zakaz łamano już od dawna, i że sam wielki
629 2,35| Niegdyś - hej! okrutnie już temu dawno, pokazał pewien
630 2,36| rycerz. - Nie widziałem jej już dawno i rad ją oba-czę,
631 2,36| a ja stary.~- Ej! to, to już chyba mówcie temu, kto was
632 2,36| myślę, że przecie skończone już te nasze mitręgi i te nasze
633 2,36| szczerze rzekłszy, czas już do dom.~- Trzeba nam tu
634 2,36| góry i śmieje się; widać już raj ogląda, a w nim Danuśkę.~-
635 2,37| ruszysz, dokąd zechcesz.~- To już wam tak szczerze jak na
636 2,38| Po tych słowach wiedział już Maćko, że nie ma rady, bo
637 2,38| Zbyszkiem na wojnę iść, bośmy już razem trocha Niemców wyłuskali -
638 2,38| Bóg łaskaw - mruknął - że już ja do nich nie ciekaw. Jednakże
639 2,39| cię Bóg prowadzi!" - "Czas już!" - "Hej, czas! czas!" Poprzednio
640 2,39| czas! czas!" Poprzednio już był pożegnał się ze wszystkimi
641 2,39| nie zginę.~- Nie giń.~Raz już, w Płocku, gdy wspomniał
642 2,39| trzymający juczne konie, gotowi już do drogi, poczęli śpiewać:~
643 2,39| Lecz i oni nie zostali już długo w Spychowie. Po dwóch
644 2,39| tego, że to roki ci są!... Już nieboszczyk Zych powiadał,
645 2,40| jak dwie krople wody, ale już ją przerósł. Chłopak był
646 2,40| jak skra. Poczuł się też już w latach, w sile i za dojrzałego
647 2,40| widział. Mówił przy tym, że już się ku niej wybierał i że
648 2,40| niewielkiego stadka świerzop były już źrebaki dwulatki, niektóre -
649 2,40| łatwiej. Dla siebie niewiele już żądał Maćko, ale dla Zbyszka
650 2,40| wrócili...~- To i co! Wolę już wszystko naraz odbyć, a
651 2,41| Najświętszej Panny byli już z powrotem - jeden w Bogdańcu,
652 2,41| panów te nawet lechy, które już był karczunkiem przysposobił
653 2,41| niespodzianie zastać Zbyszka już w domu, gdyż Maćko nie śmiał
654 2,41| gdzie jest? co robi? zali już nabił albo czy prędko nabije
655 2,41| tym Maćkowi pytania, które już ze sto razy zadawała poprzednio,
656 2,41| ale ninie w sam raz.~- To już przeciw takiej żadna broń
657 2,41| obracają, ale z bliska to już nasz sobie poradzi.~- Piastowała
658 2,41| nie sczezli!" Ha! boska to już sprawa. Po prawdzie, niemała
659 2,42| nadeszła wiosna, zaledwie już mogli usiedzieć w domu.
660 2,42| Jagienka jednak słyszała już była przed przybyciem Maćka
661 2,42| poletki zasiane gryką dobrze już zrudziały, a o Zbyszku nie
662 2,42| pierwszych sprzętach nie mógł już wytrzymać Maćko i zapowiedział,
663 2,42| szczerze - rzekł. - Jakeś już tam owymi czubami truchełkę
664 2,42| dusze w niebie ucieszysz, to już będzie i koniec.~A młodzian
665 2,42| na dworcu niebieskim i - już ja do tego przywykł.~- To
666 2,43| było na książęcym. Zżył się już z myślą, że jej na świecie
667 2,43| Boskiej i Dzieciątku. Nic już w niej nie było ziemskiego,
668 2,43| zdziwienie, że to być mogło. Już w czasie wyprawy, przy Witoldzie,
669 2,43| że inna. Ale żebym cię już tak całkiem miała nie cierpieć,
670 2,43| siadł na łożu.~- Jak to? To już się nawet i temu nie przeciwicie?~-
671 2,44| wróciło mu zupełnie i nie mógł już dłużej wylegiwać się w łożu.
672 2,44| rozbłysły mu radością, bo już tak było, iż ilekroć ją
673 2,44| Prawdziwie! A niech ta już będzie, co chce, kiedym
674 2,45| przed starym rycerzem, miał już bowiem dla kogo pracować,
675 2,45| była jego zasługa, ale on już przedtem miał Spy-chów wraz
676 2,46| żadna niedola nie zmąci już płynących tak spokojnie
677 2,46| piątym dopiero roku, gdy już i inne budowy, jak oto;
678 2,46| swoją wyłuszczając:~- Tu już zamrę, gdziem się urodził.
679 2,46| to co innego, aleja tak już myślę, że skoro nas ów stary
680 2,47| skończoną czatownią powiewała już od kilku miesięcy chorągiew
681 2,47| zdarzył szczęśliwie - tobym już umarł spokojny.~A Zbyszko
682 2,47| obiorą. Kto go wie! Ale on już i teraz z książęty się równym
683 2,47| praw był, bo dawno by go już na świecie nie było. Cudowali
684 2,47| się trzymam krzepko, ale już na siodło we zbroi całej
685 2,47| jeśli mistrzem zostanie, to już nie dostaniecie, chybaby
686 2,47| Kondrata omdlałości pono już często przychodzą. Raz go
687 2,48| się z nim żegnać, jakby już nazajutrz miał wyruszyć.
688 2,48| dobrzyńskiej, choć była już przed laty wykupiona, i
689 2,48| Niektórzy poczęli nawet już wątpić, czy będzie, bo przecie
690 2,48| bo szóstego tygodnia był już z powrotem - i wrócił z
691 2,48| ale czekajcie cierpliwie. Już też i o nas nie zapomną~
692 2,48| ale nieszczęsnego ludu nic już nie mogło powstrzymać i
693 2,48| dziedzicowi z Bogdańca "cniło się" już także w domu. Wszystko było
694 2,48| zapis. Wtedy to zbrakło już do ostatka królowi cierpliwości.~-
695 2,48| nich aż warczał. Nie mógł już wprawdzie skoczyć w pełnej
696 2,48| groty ko-pij i sulic. Wszędy już widać wici doszły i zewsząd
697 2,48| Wilka z Brzozowej. Głowa już mu się trzęsła nieco ze
698 2,48| a gdy z dala ukazały się już wieże miejskie, cały gościniec
699 2,49| nim cały obóz nadciągnął, już z miasta i zamku pozostały
700 2,49| dopiero wówczas, gdy byli już na murach zamku i w chwili
701 2,49| gdzieś się obracał? Zali już nie nosisz relikwij?~- Nie,
702 2,49| przeciw wam stawać? Jam już tutejszy i patrz, jakom
703 2,49| waszej wyuczył. Ba! swojej już nieco zapomniałem.~- A twoja
704 2,49| na wojnę z żalu pojadę i już nigdy nie wrócę, rozpłakała
705 2,49| przywiedziono tych winowajców. Już poprzednio skarżyli się
706 2,49| Kniaź Jamont nauczył się już rycerskich obyczajów - odrzekł
707 2,49| boju uporczywość podziwiali już swego czasu nieraz przybyli
708 2,49| przytwierdził Maćko. - Bóg już tam wagi przyładował, na
709 2,49| nieprzyjaciół naszego plemienia.~Już byli niedaleko chorągwi
710 2,49| patrzeć na księżyc, który już zbladł i bliski był zachodu.~-
711 2,49| Rycerze ruszyli dalej, a gdy już odjechali od gromady, Powała
712 2,49| ozwał się Powała. - Ha! to już mimo łez naszego króla nic
713 2,49| wezbrane i uroczyste. Lecz gdy już byli niedaleko namiotu pana
714 2,49| płacz ludzki słychać.~- Świt już niezadługo, ale nikt nie
715 2,50| przedniejsze rycerstwo, już to dlatego, aby polecić
716 2,50| przed dniem stanowczym, już, aby na króla popatrzeć.
717 2,50| ogromny niepokój. Nawiedzał już ongi Jagiełło ogniem i żelazem
718 2,51| Rozdział LI~Już właśnie ksiądz Bartosz z
719 2,51| Oksza z Włostowa, i z dala już począł krzyczeć:~- Niemce!
720 2,51| większej liczbie. Nie było już wcale wątpliwości, że cała
721 2,51| znowu przed namiot, mógł już własnymi oczyma przekonać
722 2,51| ongi Maćko, że nawet leżąc już na ziemi, jeszcze waleczne
723 2,51| ciemnym tle boru, nie pozwalał już dłużej wątpić, że tkwi przed
724 2,51| rozumem, rzekł:~- Zaiste, już wyśmiewano tutaj moje słowa -
725 2,51| po Witolda, ale ów zajęty już szykowaniem swych wojsk
726 2,51| zląkł się Boga trzymającego już tam na wysokościach niebios
727 2,51| rzekł:~- Daj mi hełm.~*~Już serca w obu wojskach biły
728 2,51| przy nim. Wzruszenie jego już przeszło, a z oczu szły
729 2,51| na prawym skrzydle wrzała już bitwa zacięta i zbliżała
730 2,51| zwycięskich Niemców nic już nie mogło powstrzymać. Niektóre
731 2,51| albowiem oba od godziny już przeszło zmagały się z Niemcami,
732 2,51| rycerzy krzyżackich, którzy już pod Wilnem zaznali bitew
733 2,51| wszystkie wojska królewskie już rozbite i bitwa stanowczo
734 2,51| srogą rzeź i Polaków prawie już zwycięskich, ogarniających
735 2,51| chylić się ku Niemcom... Już, już zaczynała się zamieszka
736 2,51| chylić się ku Niemcom... Już, już zaczynała się zamieszka
737 2,51| zamieszka w ławie polskiej, już rozszalałe w boju zastępy
738 2,51| klęski, mordu i rzezi, że już uciekających tylko przyjdzie
739 2,51| nosili bracia zakonni, leżała już na ziemi.~Więc ciężki niepokój
740 2,51| gdy ujrzał wreszcie, że już wszystkie wojska pracują,
741 2,51| chorągwie niemieckie były już tak blisko, że herby na
742 2,51| skrzydła orła.~Mistrz minął już orszak królewski i biegł
743 2,51| zaciekłości Polaków nic już nie mogło powstrzymać, dość
744 2,51| kotłowanie, że oko ludzkie nic już w nich rozróżnić nie mogło.~
745 2,51| teraz jedno z nich leżało już po większej części jak zżęty
746 2,51| młody rycerz nie zdołał już wprawdzie wstrzymać ręki
747 2,51| rumianym niebie, wichrzyły się już i zataczały koła stada wron,
748 2,52| Rozdział LI~Już właśnie ksiądz Bartosz z
749 2,52| Oksza z Włostowa, i z dala już począł krzyczeć:~- Niemce!
750 2,52| większej liczbie. Nie było już wcale wątpliwości, że cała
751 2,52| znowu przed namiot, mógł już własnymi oczyma przekonać
752 2,52| ongi Maćko, że nawet leżąc już na ziemi, jeszcze waleczne
753 2,52| ciemnym tle boru, nie pozwalał już dłużej wątpić, że tkwi przed
754 2,52| rozumem, rzekł:~- Zaiste, już wyśmiewano tutaj moje słowa -
755 2,52| po Witolda, ale ów zajęty już szykowaniem swych wojsk
756 2,52| zląkł się Boga trzymającego już tam na wysokościach niebios
757 2,52| rzekł:~- Daj mi hełm.~*~Już serca w obu wojskach biły
758 2,52| przy nim. Wzruszenie jego już przeszło, a z oczu szły
759 2,52| na prawym skrzydle wrzała już bitwa zacięta i zbliżała
760 2,52| zwycięskich Niemców nic już nie mogło powstrzymać. Niektóre
761 2,52| albowiem oba od godziny już przeszło zmagały się z Niemcami,
762 2,52| rycerzy krzyżackich, którzy już pod Wilnem zaznali bitew
763 2,52| wszystkie wojska królewskie już rozbite i bitwa stanowczo
764 2,52| srogą rzeź i Polaków prawie już zwycięskich, ogarniających
765 2,52| chylić się ku Niemcom... Już, już zaczynała się zamieszka
766 2,52| chylić się ku Niemcom... Już, już zaczynała się zamieszka
767 2,52| zamieszka w ławie polskiej, już rozszalałe w boju zastępy
768 2,52| klęski, mordu i rzezi, że już uciekających tylko przyjdzie
769 2,52| nosili bracia zakonni, leżała już na ziemi.~Więc ciężki niepokój
770 2,52| gdy ujrzał wreszcie, że już wszystkie wojska pracują,
771 2,52| chorągwie niemieckie były już tak blisko, że herby na
772 2,52| skrzydła orła.~Mistrz minął już orszak królewski i biegł
773 2,52| zaciekłości Polaków nic już nie mogło powstrzymać, dość
774 2,52| kotłowanie, że oko ludzkie nic już w nich rozróżnić nie mogło.~
775 2,52| teraz jedno z nich leżało już po większej części jak zżęty
776 2,52| młody rycerz nie zdołał już wprawdzie wstrzymać ręki
777 2,52| rumianym niebie, wichrzyły się już i zataczały koła stada wron,
1-500 | 501-777 |