Tom, Rozdzial
1 1,2 | siadła na miejscu pani; chciała przy tym udać powagę, ale
2 1,8 | żądały sprawiedliwości, a nie chciała i nie mogła jej uczynić
3 1,11| niekiedy oczy, jak gdyby się chciała ze snu obudzić. Zbyszko,
4 1,13| rynki, gdyż na więcej nie chciała przez ostrożność Jagienka
5 1,14| zaraz wysuszy. Lecz ona nie chciała tego uczynić z powodu gęstwiny,
6 1,16| spoglądać~na opata, jakby się go chciała zapytać, skąd to wie.~A
7 1,19| koniec, bo później panna chciała, by były dwa konie, a pan
8 1,19| konie, a pan bronił, panna chciała wilczury i trzosika, pan
9 1,19| Jurand komuś oddał.~- Księżna chciała ją oddać, nie Jurand, jeno
10 1,19| woli Jurandowej nie mogła. Chciała ją oddać jednemu rycerzowi
11 1,21| książęcego dworu. Danusia chciała iść przy nim piechotą, lecz
12 1,25| takim wianku.~Księżna nie chciała się z początku na to zgodzić,
13 1,26| Ciechanowa nie przyjeżdżać. Nie chciała jednak pani zwierzyć się
14 1,27| na spoczynek, ale ona nie chciała go słuchać. Chodziło jej
15 1,28| ale pomyślawszy nieco, nie chciała przyrzucać nowego zmartwienia
16 2,8 | Ostańże z nami.~Lecz ona nie chciała zostać, tłumacząc się, że
17 2,8 | może wolałbyś spać, bom chciała krzynę ugwarzyć. Czech,
18 2,10| głowni do słońca, uszom nie chciała wierzyć, albowiem wydawało
19 2,10| Wszyscy o tym wiedzą i gdyby chciała dać list do mistrza, przezpiecznie
20 2,11| widzieć opata?~- Pewnie, żebym chciała - rzekła Jagienka.~-No,
21 2,14| napotkam też, byle wojna chciała dobrze rozgorzeć.~- A to
22 2,23| przyniesiono jej posiłek, nie chciała przy ludziach jeść, jakkolwiek
23 2,23| dusząc w sobie łzy. Nie chciała z tego ukrycia wyjść nawet
24 2,23| nie wiadomo po co.~- Sama chciała do opata, a gdy opata nie
25 2,26| strumieniem łez do oczu. Ale nie chciała płakać, bo i bez tego czuła
26 2,26| duszy - a teraz mam, czegom chciała", l do troski, do niepewności
27 2,30| przyjechać aż do Spychowa, nie chciała mu się w głowie pomieścić.
28 2,36| wyjeżdżała.~- Bo chorego opata chciała doglądać, któren należytego
29 2,46| zachodni obyczaj, prosząc, by chciała im być damą ich myśli -
|