Tom, Rozdzial
1 1,1 | ziemian z okolic Krakowa i trzech mieszczan w czerwonych składanych
2 1,1 | przeto zbił książę z siodeł trzech rycerzy, drugi raz pięciu -
3 1,3 | wspomożenia błagam, abyś mi trzech znacznych Niemców z pawimi
4 1,4 | rycerzy znacznych, a po trzech dniach chycili się Czech
5 1,5 | zmęczenia. Słuchał najmniej trzech mszy dziennie i słuchał
6 1,5 | przyrzekł wierność, przyrzekł trzech Niemców - i tego dotrzyma,
7 1,6 | i sam kasztelan, gdy po trzech miesiącach ujrzy zwycięzcę
8 1,6 | gdyż nie wątpił, że mu tych trzech miesięcy nie odmówią. Owszem,
9 1,6 | suknem, na którym stało trzech ludzi: jeden kat, barczysty
10 1,7 | głową, Maćko - żebyś ty trzech rycerzy ze znakomitych rodów
11 1,7 | wziął - miły Boże!~- Co to trzech! - zawołał Zbyszko. - Już
12 1,7 | Ile palców u rąk - nie trzech!~Maćko wzruszył ramionami.~-
13 1,19| za ten grzech - inaczej w trzech niedzielach umrze ci ktoś,
14 1,19| jeno że zaraz ni też po trzech dniach z koniem nie odjedziesz,
15 1,19| któremu rozpowiadał o tych trzech rycerzach, jako mają żywną
16 1,21| dostałem i który mógłbym we trzech dniach sprowadzić.~- Bóg
17 2,11| jednako z tamtych czterech trzech już nie żywie, a ten stary,
18 2,11| powiada, z tych wilków trzech już nie żywie, bo ich niewinne
19 2,11| Prawda! Z czterech psubratów trzech już legło - ale w bitwie
20 2,18| chłopy, wyślij ich dwóch albo trzech naprzód, aby który pierwszy
21 2,19| dwóch wło-dyków z Łękawicy, trzech młodych rycerzy spod Ciechanowa
22 2,19| następnym szeregu stało trzech ludzi, w następnym czterech.
23 2,42| Maćko, że po dwóch albo trzech dniach odpoczynku w łożu
24 2,45| bale dębowe tak grube, że trzech chłopów jednego objąć nie
25 2,47| możem!" Wybrałem sobie tedy trzech, chcąc się z nimi po kolei
26 2,50| wyprawy słuchać codziennie trzech mszy świętych. Przybiegł
27 2,51| na pomoc, poczęli ich we trzech łuskać okropnie, tak jak
28 2,52| na pomoc, poczęli ich we trzech łuskać okropnie, tak jak
|