Tom, Rozdzial
1 1,2 | spod włosów na głowie aż do brwi.~Nastała chwila milczenia.
2 1,3 | obmyty.~Po tych słowach brwi księżnej ściągnęły się boleśnie,
3 1,3 | wyniośle spod czarnych brwi patrzące. Ubrany był w habit
4 1,5 | ją żal niezmierny; usta i brwi poczęły jej się trząść;
5 1,11| siadł i zakrywszy dłonią brwi, umilkł, nie chcąc żadnego
6 1,12| Zbyszko białe czoło, ciemne brwi i wysunięte naprzód usta
7 1,14| poczęła marszczyć swe śliczne brwi i potrząsać tak groźnie
8 1,17| Wówczas Zbyszko zmarszczył brwi i patrząc opatowi wprost
9 1,20| oczyma, następnie zmarszczył brwi i zaczął mówić przez nos:~-
10 1,30| rzekł Jurand, marszcząc brwi - zali myślicie, że wam
11 2,1 | A młodzieniec podniósł brwi ze zdziwieniem:~- To wasze
12 2,1 | winien.~Danveld zmarszczył brwi, ale w tej chwili błazen
13 2,1 | podnosząc ze zdumienia brwi i marszcząc czoła, ów jednakże
14 2,3 | książę wstał i zmarszczywszy brwi, rzekł:~- Nie wolno tej
15 2,7 | wreszcie pokryły je zupełnie od brwi aż do wystającej kości policzka.~
16 2,11| Lecz księżna zmarszczyła brwi i rzekła surowym, oschłym
17 2,17| przodu, spadały mu aż na brwi, chwilę posiedział w milczeniu,
18 2,20| Na to Zbyszko zmarszczył brwi.~- Nie będzie mu ani tak,
19 2,20| sobie w oczy, marszcząc brwi. Zdawało się, że obaj wybuchną,
20 2,21| głęboko. Ze zmarszczonych jego brwi i skupionego oblicza łatwo
21 2,22| Lecz Zbyszko zmarszczył brwi i w twarzy odbiła mu się
22 2,24| Nie.~Stary zmarszczył brwi, po czym podniósł rękę i
23 2,33| Na to mistrz zmarszczył brwi.~- W jakiejże to myśli mówicie?~-
24 2,33| podniósł ze zdziwieniem brwi:~- Nie rozumiem.~- Bo cóż
25 2,51| Ulryk zmarszczył nieco brwi.~- Przeciw posłuszeństwu
26 2,51| poznajesz mnie? A on zmarszczył brwi i utkwiwszy oczy w oblicze
27 2,52| Ulryk zmarszczył nieco brwi.~- Przeciw posłuszeństwu
28 2,52| poznajesz mnie? A on zmarszczył brwi i utkwiwszy oczy w oblicze
|