Tom, Rozdzial
1 1,1 | było, pobrali, służebni zasie uciekli. Została goła ziemia,
2 1,2 | Aj! ślubuj! ślubuj! cóż zasię jej poprzysiężesz? Lecz
3 1,3 | rycerską cześć poprzysiągł.~Co zasię więcej przy pobitych się
4 1,3 | za nas będą wojować. Głos zasię w objawieniu świętej Brygidy
5 1,5 | tym było na wojnie, źle zasię przy dworze! Ale to chłop
6 1,6 | potrzebował i rad cię obaczy. Ty zasię trzymaj się go, bo nie masz
7 1,10| ostatni raz widział, teraz zasię choć i po ciemku miarkuję,
8 1,13| skrom masz?~- Mamy. Jeśli zasię świeżego będzie trzeba,
9 1,13| Chciałem ją skrzyczeć, ona zasie powiedziała tak: "Jak ja
10 1,16| katapulty w podróży - my zasie jesteśmy w podróży. Wreszcie
11 1,17| poświadczył. Jeżelibyście zasie chcieli jeszcze za porządki
12 1,18| z Jurandówną - wolałabym zasię wpierw oczy wypłakać.~I
13 1,19| lesie na polance zarżnęli, a zasię skrzynie ostały, które ja
14 1,19| nimi wuja mego Petzoldta, a zasię Mikołaja koniowi do ogona
15 1,19| zaraz przywodzi. Nie było zasię Juranda, nie było i wesela!
16 1,20| rycerz, iże angielscy, a zasię szkoccy, nad wszystkimi
17 1,22| wymierzyć sprawiedliwość.~- Zasię mistrzowi i wam od Mazowsza!~-
18 1,23| imienia Zbawiciela znoszą, zasię do walki bez osobliwego
19 1,24| wszelako pismo do mistrza, aby zasię wiedział, co oni tu wyrabiają.
20 1,24| ochotnie nie nadstawił. Co zasię do nagrody, to rzekłem już,
21 1,25| zakonne pocałowanie, ja zasię, myśląc, iż on to przez
22 1,25| rzekła księżna - potem zasię powiadaj, o co ci idzie,
23 1,26| doszedł, zaraz omdlał, oni zasię kijami go tłukli aż do wieczerzy.
24 2,2 | mówcie, co chcecie: jeśli zasie o to, co widziały oczy wasze,
25 2,2 | Zakonu wymagać będzie.~- Ja zasię co mam czynić?~- Masz-li
26 2,11| i bogactw szanują, a on zasie we wszystkim za Zbyszkiem
27 2,15| łatwiej; nie księży, lecz zasie katów nam posyła. Już ule
|