Tom, Rozdzial
1 1,5 | komtur przekona, że nie twoja zapalczywość, ale nasze
2 1,5 | z Taczewa - bo jeśli się twoja obietnica Bogu spodoba,
3 1,7 | Tego ci nie przyganię. Twoja śmierć albo jego!~- Już
4 1,12| zęby:~- Moja śmierć albo twoja!...~I chwycił go wreszcie
5 1,19| po śmierci.~- I pewnie! Twoja cnota nie będzie po śmierci
6 1,23| Juranda i powiedzieć mu: "Twoja córka jest u nas - chcesz-li,
7 1,25| Radujcie się teraz, bo już ona twoja, a ty jej. Wówczas Zbyszko
8 1,25| Chociaż i odjeżdżam, tom twoja. A on całował jej ręce,
9 1,26| Zbyszko rzekł mu:~- Nie twoja głowa, Głowaczu (tak go
10 2,1 | chodzi o cześć i słowo.~- Na twoją cześć! Na cześć Zakonu! -
11 2,1 | rzekł trwożnym głosem.~- Nie twoja córka? - zawołał Danveld. -
12 2,1 | Padebornu! To albośmy nie twoją zbójom odbili, albo ci ją
13 2,1 | dziewczyny.~- Bóg patrzy na twoją zdradę! - wołał Jurand. -
14 2,3 | twoje książęce sumienie i twoja sprawiedliwa dusza nakaże.~
15 2,5 | między wami i prowadził rękę twoją, za co niech będzie błogosławione
16 2,6 | innych Bóg już pokarał albo twoją, albo Jurandową ręką. Co
17 2,7 | ja ci coś powiem, a dusza twoja niech tu przyleci między
18 2,7 | obiecałem włożyć prawą twoją dłoń do trumny.~Diederich,
19 2,24| mówił jeszcze:~"Skończona twoja niedola, skończone płakanie,
20 2,27| tatusia jedziemy. Skończona twoja niedola! Oj! Danuśko moja!
21 2,29| geldryjskiego.~- A przeczże o twoją głowę ma chodzić? - przerwał
22 2,31| przypomniałem mu ciebie i twoją krakowską przygodę. A że
23 2,36| zawołał:~- Bógże ci zapłać za twoją poczciwość i za one kwiecie
24 2,40| to: "A cóż to, Jagienka twoja, żeby ci się mieli opowiadać?!"
25 2,42| wojna, ale jakoby rzec: "twoja albo moja śmierć!" I do
26 2,43| tobą rządził, ale teraz -twoja wola. Chcesz-li koniecznie
27 2,49| już nieco zapomniałem.~- A twoja majętność w Geldrii? Bo
|