Tom, Rozdzial
1 1,3 | zmarszczył swe wyniosłe czoło i zastanowiwszy się przez
2 1,5 | rycerzy", zwrócił zmarszczone czoło do Lichtensteina i rzekł:~-
3 1,6 | moja!~Maćko począł trzeć czoło:~- Pójść pójdę, ale czy
4 1,6 | się jeszcze i namarszczył czoło, jakby sobie coś nagle przypomniawszy.~-
5 1,12| blasku ujrzał Zbyszko białe czoło, ciemne brwi i wysunięte
6 1,17| dychać.~Opat słuchał, tarł czoło, po czym zerwał się nagle
7 1,19| Zbyszkowe pytanie, namarszczył czoło, podniósł w górę oczy, jakby
8 1,23| chwili zimny pot okrył mu czoło i zemdlał.~Po sprowadzeniu
9 1,27| łopatą, aż pot zlewał mu czoło; chwilami świecił w oczy
10 1,27| pani.~Jurand zaś zmarszczył czoło jak człowiek, który z trudem
11 1,29| koniem i wysunąwszy się na czoło orszaku, jechał w milczeniu.~ ~
12 1,30| zimny pot, który uperlił mu czoło.~Co widząc, pątnik, jakkolwiek
13 2,1 | Jeden z pocisków trafił go w czoło nad brwiami i zalał mu krwią
14 2,6 | przez czas jakiś tarł ręką czoło, lecz wreszcie rzekł:~-
15 2,7 | stare siły. Uczuł też, że czoło pokrywa mu się pod kapturem
16 2,7 | zjeżyły mu się na głowie, a czoło okryło się zimnym potem.~
17 2,12| piersi, jął całować jego czoło, jego puste oczy, i znów
18 2,18| koniowi i znów wysunął się na czoło oddziału, aby wydać ostatnie
19 2,18| ociągu! I powiódł ich na czoło oddziału.~- Słyszycie -
20 2,19| się stawić mu w gęstwinie czoło.~I trzymał niepotrzebnie,
21 2,24| przerażenia i pot zimny pokrył mu czoło.~- Danuśka! - rzekł - widziszże
22 2,31| obejmowała jej białe jak śnieg czoło i ciemne włosy spadające
23 2,34| pogładził dłonią swoje potężne czoło, pomyślał chwilę, jakby
24 2,39| pochyliła się przy tym tak, że czoło jej dotknęło na chwilę kolana
25 2,49| chorągwi - jądro i zarazem czoło wszystkich wojsk. Zbroje
26 2,51| uderzył go ostrzem w odkryte czoło i własną ręką zabić go raczył".~
27 2,52| uderzył go ostrzem w odkryte czoło i własną ręką zabić go raczył".~
|