Tom, Rozdzial
1 1,1 | Grady!~- Gdzieże jest wasz Bogdaniec?~- Ba! lepiej pytajcie,
2 1,1 | spalili nam do cna nasz Bogdaniec, tak że jeno dom stary ostał,
3 1,2 | gródka... No, oba-czym. Bogdaniec swoją drogą z zastawu wykupim,
4 1,2 | Gdzie pojedziesz? Za nic ci Bogdaniec? Pazurami będziesz w nim
5 1,9 | który trzymał w zastawie Bogdaniec, bez przyjaciół i bez pomocy.
6 1,9 | jest w ziemi! Ot by można Bogdaniec zabudować!~- Widać, że wam
7 1,10| krewniaka - rzekł Maćko - który Bogdaniec w zastawie trzyma. To muszą
8 1,11| zastawił Maćko skwapliwie cały Bogdaniec, mniemając naprzód, że możnemu
9 1,11| za połowę tego można by Bogdaniec wykupić.~Tu Maćko jął opowiadać
10 1,13| popuścił, a jej popuszczę.~- Bogdaniec i tak w połowie Zbyszków,
11 1,13| drugiego, a Moczydoły i Bogdaniec dla naszych wnuków.~- Grady! -
12 1,14| powędruję... Co mi ta bez niej Bogdaniec, co statek, co stada, co
13 2,6 | też on tu rządzić! Co tam Bogdaniec w porównaniu z taką dziedziną!~
14 2,8 | zabiegliwość, na nic Spychów i Bogdaniec, skoro nie będzie ich komu
15 2,9 | przeciw prawdziwym wilkom. Ale Bogdaniec zostanie na łasce Bożej!...
16 2,9 | uważcie, po moim wyjeździe Bogdaniec zostanie na opiece Bożej...
17 2,9 | was po sąsiedzku, abyście Bogdaniec w opiekę wzięli i krzywdy
18 2,9 | też od czasu do czasu na Bogdaniec i nie dajcie mi nikomu krzywdy
19 2,9 | No! - mówił sobie. - Bogdaniec bezpieczny i Zgorzelice
20 2,34| do Bogdańca. Wiem, jako Bogdaniec miłujecie.~- A ty?~- I ja
21 2,38| aby owym bogactwem wspomóc Bogdaniec, który milszy był mu od
22 2,39| jak wspomoże i urządzi Bogdaniec. Zatruwała mu jednak tę
23 2,41| opat, trzymając zastawem Bogdaniec, wykarczował i zagarnął.
24 2,44| znów mruczeć i wyliczać:~- Bogdaniec, opatowe majątki, Spychów,
25 2,46| po ugorach i zagaj ach;~Bogdaniec zmienił się całkowicie:
26 2,46| Nałęczami spalon był do cna Bogdaniec - wszystkie budynki, wszystkie
|