Tom, Rozdzial
1 1,2 | napadli na nasz dwór, ze strachu zmarła. Wtedy księżna wzięła
2 1,2 | nie zabili. Sama umarła ze strachu. Pięć roków temu pokój był,
3 1,2 | Władysław wojną im zagroził, ze strachu go puścili; ale przy owym
4 1,2 | pierwszej chwili krzyknęła ze strachu, roześmiała się zaraz wesoło
5 1,4 | nocujemy. Umarłabym chyba ze strachu, gdyby mi się taki piekielny
6 1,4 | Na to woźnica osadził ze strachu konie i nie wypuszczając
7 1,5 | rycerz doznał pewnego uczucia strachu, i na myśl, że pewno przyjdzie
8 1,5 | wpół przytomny ze wstydu i strachu, zdawał się z początku nie
9 1,5 | uniesienia, a zarazem ze strachu, pochowała swą jasną główkę
10 1,22| omyłka, którąśmy nie ze strachu przed królem krakowskim,
11 1,28| pewnie na pograniczu, ze strachu, bym jej nie odbił, jeno
12 1,30| umiał przedtem pohamować strachu, wsparł się teraz w boki,
13 1,30| okrągłe, jakby skamieniałe ze strachu, utkwił w groźnej twarzy
14 2,7 | nie porozumie się z samego strachu. Więc co? Więc któż dowiedzie,
15 2,10| was.~- A zaś czemu.~- Ze strachu.~- A teraz się nie boicie?~-
16 2,11| wyrozumieć, czy to Miemcy wyli ze strachu a zaś żałości, czyli też
17 2,13| Ale komtur omdlał i ze strachu zachorzał, a gdy zaś ozdrowiał,
18 2,21| dowiedzieć, albowiem czy to ze strachu po strasznych przejściach,
19 2,22| umówiona, jął tak ryczeć ze strachu jak cielę, któremu podrzynają
20 2,40| aż zerwała się z ławy ze strachu.~- Zaliście dostali jaką
21 2,43| chciał, najedzże się teraz strachu, kiedyś głupi. Ja będę kasztel
22 2,51| ogarnęło zrazu podobne do strachu zdumienie. Niejeden też
23 2,51| rycerz z twarzą zbielałą ze strachu i zdumienia i uciekał w
24 2,52| ogarnęło zrazu podobne do strachu zdumienie. Niejeden też
25 2,52| rycerz z twarzą zbielałą ze strachu i zdumienia i uciekał w
|