Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
jegienka 1
jego 544
jegoz 2
jej 643
jek 4
jeki 9
jekiem 2
Frequency    [«  »]
717 bylo
700 macko
693 zas
643 jej
637 byl
618 tez
612 który
Henryk Sienkiewicz
Krzyzacy

IntraText - Concordances

jej

1-500 | 501-643

    Tom,    Rozdzial
501 2,24| jeszcze postać Danuśki, jej twarz podobną istotnie do 502 2,24| z kościelnych obrazów i jej słabość tak wielką, że nie 503 2,24| sercach przeciw sprawcom jej niedoli. "Jużci, katowskie, 504 2,24| ową żmiję, chociażeś za jej przyczyną uwolnion, każę 505 2,24| mniemając, że wygodniej jej będzie jechać leżący. Zatem 506 2,25| spychowski i że nie wolno go jej pozbawiać.~Ale w osiadłych 507 2,25| go z okna, Jagienka, a on jej do nóg padł, słowa przez 508 2,25| Ale mimo tych słów twarz jej stała się jakby skrzepła, 509 2,25| skrzepła, bo od razu wszystkie jej nadzieje rozsypały się w 510 2,25| Siły wszakże nie opuściły jej i nie straciła przytomności, 511 2,25| Skatowana. Umysł się jej od męki pomieszał.~- Jezu 512 2,25| zapamiętał się na razie na jej widok, dość że chwycił 513 2,25| piersi i począł całować jej oczy, policzki, usta, tak 514 2,25| już przedtem powiedział jej wszystko, co przed takim 515 2,25| że istotnie wypowiedział jej to już w duchu w czasie 516 2,25| odbita i znaleziona, a kat jej przywiezion do Spychowa, 517 2,25| wszystkiego, ksiądz - aby rozum jej i duszę w ciemnościach i 518 2,25| jedną modlitwą przywróci jej rozum i zdrowie.~- Rycerz 519 2,26| osiadła ciężka troska. W życiu jej coś się skończyło, coś złamało 520 2,26| się w niej dzieje i co się jej wydaje, czuła jednak, że 521 2,26| I żal niezmierny ściskał jej serce po owej zamkniętej 522 2,26| całego brzemienia, które jej gniotło duszę, jeszcze i 523 2,26| Zbyszko. Na myśl zapałały jej policzki i gorycz zalała 524 2,26| ciężkich myśli przerwał jej jakiś człowiek nadchodzący 525 2,27| spostrzegł, nie tylko umysł jej jest zwichnięty, ale że 526 2,27| gorączka nie opuszczała jej odtąd prawie do końca 527 2,27| głuchą rozpaczą, gdy stan jej pogarszał się widomie. A 528 2,27| bliską, obwiewało ich jej mroźne tchnienie. I rozumiał 529 2,27| na swoją kochaną, mówił jej jakby z mimowolną wymówką: " 530 2,27| tak mówiąc, spoglądał na jej kwitnące gorączką policzki, 531 2,27| kwitnące gorączką policzki, na jej mętne, nieprzytomne oczy 532 2,27| zatrzymali się więc pod jej gałęziami. Pachołkowie, 533 2,27| przymknęła je zaraz; pierś jej podniosła się jakby głębszym 534 2,27| je j nóg, ale z obawy, by jej nie przestraszyć, pohamował 535 2,27| po czym uśmiech rozjaśnił jej twarz i tak samo jako poprzednio 536 2,27| sercem tak wezbranym, jakby jej dziękował za jakąś niezmierną 537 2,27| Powoli jednak w oczach jej poczęło się odbijać jakby 538 2,27| I dwie łzy, wezbrawszy jej w oczach, stoczyły się z 539 2,27| cichym, że Zbyszko nie mógł jej dosłyszeć, więc pochyliwszy 540 2,27| spostrzegł bowiem, że twarz jej czyni się blada i coraz 541 2,27| woła. Wnet potem wychudzone jej dłonie jęły drgać i trzepotać 542 2,27| wiekuistym. *~Niewiasty zamknęły jej powieki, a następnie poszły 543 2,28| i rozpacz:~- Szukałem ci jej, pókim nie znalazł, i odbiłem, 544 2,30| niego w Zgorzelicach, ale on jej przecie wyznał, że był żonaty - 545 2,30| księstwa, gdyż nie było jej przy kim ostawić. I szczęście, 546 2,30| wszystko zrządził przez jej miłosierne serce.~I począł 547 2,30| wdzięcznością dla Jagienki.~- Niech jej Bóg da zdrowie! - rzekł 548 2,30| i rad, jako mówią, ucha jej podaje, więc Krzyżacy chcą, 549 2,30| księżnie pokłony biją i każdą jej chęć zgadują.~- Jagienka 550 2,30| panie, na zamek i powiedzcie jej, jak i co ma mówić.~- Mieliśmy 551 2,30| pochwyceniu Danusi i o tym, jako jej szukał i jako mu zmarła 552 2,31| Płocku pod nogi i służby jej swoje ofiarował, ale ona 553 2,31| dawnego czasu. dopiero, gdy jej powiedział, jako go wołają - 554 2,31| będę miała czas...~Dalsze jej słowa przerwał znowu huk 555 2,31| rozdarło się na nowo serce na jej widok, więc klęknął przed 556 2,31| przed nią i objąwszy rękoma jej kolana, klęczał w milczeniu, 557 2,31| Ale ty mi praw o niej i jej śmierci, bo choćbym do północka 558 2,31| spojrzał z wdzięcznością w jej modre oczy, które w tej 559 2,31| chwili nie śmiał nawet mówić jej: ty, jak ongi w Zgorzelicach 560 2,31| zmieniać miski i nalewać jej wody i wina. Służąc, mimo 561 2,31| mimo woli musiał podziwiać jej urodę. Jagienka od tych 562 2,31| krwi - taki rozlewał się w jej twarzy spokój. Zbyszko zauważył 563 2,31| zauważył też, że znikła jej dawna wesołość, ale temu 564 2,31| natomiast najwięcej ta jakowaś jej godność, i z początku zdawało 565 2,31| mu się, że to strój daje jej takie pozory. Więc spoglądał 566 2,31| przepaskę, która obejmowała jej białe jak śnieg czoło i 567 2,31| którą rysowała się wyraźnie jej strzelista postać i dziewicza 568 2,31| to już by nie potrafił jej tak lekko brać i tak być 569 2,31| Długolasu prawda - ślubowałem jej i Bóg da, że wytrwam, ale 570 2,31| Powiedziała mi, że wrogiem jej jest pewien czarnoksiężnik 571 2,31| czerskie i patrzy, czyby jej pochwycić nie zdołał. Co 572 2,31| nie ze złości.~- Toteż jej przebaczyłem odpowiedział 573 2,31| i nie straciła czasu. Na jej prośbę dała księżna list 574 2,31| się pewnie starał wygodzić jej choć w mniejszych, przeto 575 2,31| bo w sercu uczyniło się jej ogromnie smutno.~Nazajutrz 576 2,33| stopę krzyżacką ciążącą jej na piersiach tak straszliwie, 577 2,33| przeciw Polsce i przeciw jej władcy królów i rycerzy, 578 2,33| podmywać cicho i nieubłaganie jej mury. Nikt nie rozumiał, 579 2,34| Jeśli prawda, to chyba jej nie będzie.~- Jeśli Krzyżacy 580 2,35| grywać w złote arcaby, które jej każdego wieczora darowywano.~ 581 2,36| człowieka, który nie był nawet jej krewny, niż na zabawy czerskie, 582 2,36| rycerz. - Nie widziałem jej już dawno i rad oba-czę, 583 2,36| prostą dziewką, a teraz to jej... choćby na pokoje królewskie.~- 584 2,36| będzie, jakom ci mówił, że jej się zechce do Zgorzelic.~- 585 2,36| Cztana i Wilka, a ja sam jej rzekłem, że przezpieczniej 586 2,36| Jagienkę, pochylił się nagle do jej kolan i objąwszy je, zawołał:~- 587 2,36| łzy obfite puściły się i jej z oczu.~ ~ 588 2,37| by mnie zwolniła, ale nie jej. Na rycerską cześć ja Bogu 589 2,37| uniesienia i wdzięczności padł jej do nóg.~ ~ 590 2,38| sczeznąć sto razy niźli jej nierzetelne oczy pokazać... 591 2,38| to Czech grzmotnął się do jej nóg, kurz powstał z polepy.~- 592 2,38| wytrzymał! - zawołał, obejmując jej stopy.~Zbyszko, usłyszawszy 593 2,38| widać było tylko rozbiór jej jasnych włosów, które rozjaśniał 594 2,38| i ukryła twarz w fałdach jej spódnicy.~A Czech klęknął 595 2,39| pod nogi podjął, dziękując jej za życzliwość. A teraz, 596 2,39| miał ochotę powiedzieć jej jeszcze jakie dobre słowo, 597 2,39| jakie dobre słowo, gdyż jej wzniesione oczy i twarz 598 2,39| gdyby odpowiadając na jej niemą wymowę, rzekł:~- Jaguś, 599 2,39| z jeszcze większej głębi jej duszy i może dla ukrycia 600 2,39| się przy tym tak, że czoło jej dotknęło na chwilę kolana 601 2,39| gotowa szukać takiego, co by jej go z głowy zdjął... Ma się 602 2,40| Krakowie obcych rycerzy, którzy jej urodę chcieli oglądać - 603 2,41| ma dobrą otuchę, nabierał jej sam i krzepił się nieco 604 2,41| wychodził ku niej - i pierwsze jej pytanie było zawsze, jakby 605 2,41| ilu nieboszczce Danusi i jej nieboszczce matce ślubował - 606 2,42| nie mieli dopytywać się o jej przebieg. Niektórzy pewni 607 2,42| zastanowiwszy się, tak jej odrzekł;~- Z Witoldem wszystko 608 2,42| się z nim jechać, ale on jej nie chciał brać, więc poczęły 609 2,42| złożył na trumnach Danusi i jej matki cały pęk rycerskich 610 2,42| zrozumiała, że trzeba by jej mówić o Danusi i o miłości 611 2,42| te rzeczy nie chciały się jej przez usta przecisnąć.~- 612 2,42| Ale wola boska! Lepiej jej na dworcu niebieskim i - 613 2,42| wesołości nabierzesz.~- A skąd jej wezmę? W sobie ci jej nie 614 2,42| skąd jej wezmę? W sobie ci jej nie znajdę, a pożyczyć mi 615 2,42| nie znajdę, a pożyczyć mi jej - nikt nie pożyczy.~- Bo 616 2,42| zsiąść z konia, powiedział jej, że wie, czego Zbyszkowi 617 2,42| wpół i począł szeptać jej coś do ucha, ale niedługo, 618 2,43| przecie powiadał, że lepiej jej musi być na dworcu niebieskim, 619 2,43| Zżył się już z myślą, że jej na świecie nie ma, przywykł 620 2,43| klękali przed nią, ślubując jej wierność do zgonu, ale ten 621 2,43| wierność do zgonu, ale ten był jej wybrany, tego ukochała w 622 2,43| przeszedł, wzmogły tylko jej kochanie do tego stopnia, 623 2,43| do tego stopnia, że był jej milszym i stokroć droższym 624 2,43| dzień cudniejszy, miłość jej zmieniła się niemal w zapamiętanie 625 2,43| zapamiętanie i przesłoniła jej cały świat.~Nie przyznawała 626 2,43| mu się tak cudna, że się jej napatrzyć nie mógł. Bywało 627 2,43| śpiesznym oddechem, i serce jej biło jakby w oczekiwaniu, 628 2,43| jakowyś chłop - ale żem to jej nieboszczykowi ojcu był 629 2,43| to kto wie...~- Byliście jej ojcu przyjacielem - odrzekł 630 2,44| włosy, a on czuł bliskość jej wzniesionych ramion, jej 631 2,44| jej wzniesionych ramion, jej dłoni i drżał od stóp do 632 2,44| siłą woli, aby nie porwać jej wpół i nie przycisnąć ze 633 2,44| odrywa ani na chwilę od jej twarzy, więc chcąc zagadać 634 2,44| zawołał Zbyszko.~Lecz jej niespodzianie oczy wezbrały 635 2,45| niego uzyskać. Zazdroszczono jej jednak Zbyszkowi szczerze 636 2,45| uwielbienia. Dawniejszy jej zalotnik, groźny Cztan z 637 2,45| czczono także niezmiernie jej czerstwość i siłę. I był 638 2,46| sieradzkim, zdumiewał się jej widokiem i z zorzą poranną, 639 2,48| opiekunem.~I nagle oczy jej wezbrały łzami, które stoczyły 640 2,49| sieradzka, więc przywódca jej. Jakub z Koniecpola, wezwany 641 2,49| mając tego dosyć, oświadczył jej, że do Azji na wojnę z żalu 642 2,49| mniszką ostanę". Padłem jej do nóg za te słowa, a we 643 2,49| w przeczuciu, że niedola jej skończy się wkrótce raz


1-500 | 501-643

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License