Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
byka 7
byki 1
bykowi 1
byl 637
byla 254
byla-li 1
bylaby 10
Frequency    [«  »]
700 macko
693 zas
643 jej
637 byl
618 tez
612 który
604 jest
Henryk Sienkiewicz
Krzyzacy

IntraText - Concordances

byl

1-500 | 501-637

    Tom,    Rozdzial
1 1,1 | czasie podróży doznał. Człek był brodaty, w sile wieku, pleczysty, 2 1,1 | pytajcie, panie bracie, gdzie był, bo go już nie ma. Hej, 3 1,1 | Oleśnicy.~- Z wyrostkiem?~- Nie był ci on wówczas nawet wyrostkiem, 4 1,1 | lepiej nie naciągnie.~- Takiż był mocny?~- Hełm za mną nosił, 5 1,1 | Lecz Maćko z Bogdańca nie był widocznie samochwał, bo 6 1,1 | ale zmarło.~- Ten ci sam był. Miały mu przyjść z Rzymu 7 1,1 | królewskiego nie zlisić - i ślub był. Potem dojechali do Suraża, 8 1,1 | ślubowania rozwiązał.~- Był ci on pustelnikiem - odparł, 9 1,1 | śmiejąc się, Maćko - ale czy był świątobliwy, nie wiem, bośmy 10 1,2 | strachu. Pięć roków temu pokój był, nikt o wojnie nie myślał 11 1,2 | rycerskiego ślubowania nie był wprawdzie polski, jednakże 12 1,2 | sam zakonnik, który już był poprzednio, a wraz z nim 13 1,2 | których zachodni obyczaj był znany, każda prawie miała 14 1,2 | przez rycerzy saksońskich. A był też u nich także w gościnie 15 1,2 | wtóru misami, lecz im gwar był większy, tym ona spała lepiej, 16 1,2 | gdyż starszy. Maćko, nie był zbyt rad z tego, co zaszło, 17 1,2 | jednego.~Tu Maćko, który był chciwy na ziemię i robociznę, 18 1,3 | Choćby też i całe życie był cnotliwy - odparł surowo 19 1,3 | Hidulf począł opowiadać:~- Był za czasów pogańskich grabia 20 1,3 | przerwała księżna Danuta.~- I był jako wielkolud - ciągnął 21 1,3 | mu nie mógł. A raz, gdy był na dworze króla francuskiego, 22 1,3 | chrześcijańskiego dać im nie chciał. Był zaś w Wiślicy Wisław Piękny 23 1,3 | brat Hidulf rzekł:~-Gdyby był chrzest przyjął i Tyniec 24 1,3 | niż zwyczajnie orszaku.~Był to człowiek wysokiego wzrostu, 25 1,3 | czarnych brwi patrzące. Ubrany był w habit jak inni mnisi, 26 1,3 | napełniła mu całkiem duszę: był teraz prawie pewien, że 27 1,3 | piekielne go skazują, niż gdyby był w pogaństwie pozostał. A 28 1,4 | pełny rynsztunek bojowy. Był wprawdzie zwyczaj zdejmować 29 1,4 | rycerzy w życiu widział, a był rzeczy wojennych znawcą 30 1,4 | okrutnie wdały.~- Choćby był i najurodziwszy, nie chcę 31 1,4 | nadzwyczajne rozmiary. Mąż był ogromny i siedział na olbrzymim 32 1,4 | ludzkiej nie przechodził. Był nadto bez zbroi, w czapce 33 1,4 | już tak blisko, że mógłby był dosięgnąć kopią nieznajomego; 34 1,4 | skutki, ale jednak gotów był do bitki. Cały orszak nieznanego 35 1,4 | liczne ziemie wedle Radomia, był zarazem jednym z najsławniejszych 36 1,4 | zawołał:~- A bodajeś ty był legł pod Wilnem! Cóżeś ty 37 1,4 | No - i skoczyłem - kto by był nie skoczył?~- Słuchajcie - 38 1,4 | rozsławiły jego imię, wyuczył się był po niemiecku, więc teraz 39 1,4 | śmiechu. Rybałtowi, który był szlachcic i człek obyty, 40 1,4 | czego przed chwilą sam był świadkiem. Pomyślawszy jednak, 41 1,4 | chociaż Ardeńczyk cały był w żelazo zakuty. Filip Śmiały 42 1,4 | Mazur Staszko Ciołek tęższy był, panie, i od was, i od Zawiszy, 43 1,4 | widział, ale ojciec mój był świadkiem czegoś lepszego, 44 1,4 | dworzany, między którymi był właśnie i ów słynny z mocy 45 1,4 | pytał Zbyszko.~- Młody był!~Tymczasem Powała z Taczewa, 46 1,4 | cały gościniec zawalony był przez wozy kupców, którym 47 1,4 | wesoło, sam tylko gospodarz był jakiś zatroskany - a gdy 48 1,4 | ściany, zasnął smaczno, gdyż był utrudzon drogą...~ ~ 49 1,5 | Maćko, który poprzednio był blisko osoby Witolda i mógł 50 1,5 | niż niegdyś imię Attyli. Był to przecie "pan świata" 51 1,5 | biskup krakowski Wysz, który był zarazem najbieglejszym w 52 1,5 | i chęcią ofiary. Młody był i porywczy rycerz Zbyszko, 53 1,5 | toporem, ale za to gotów był sam jeden na całą potęgę 54 1,5 | dawali mu imię "Grapidla". Był to człowiek słynny z wesołości 55 1,5 | blisko Krzyżaka, że mógłby go był ręką dosięgnąć. Jakoż palce 56 1,5 | szarego cienkiego sukna szatą, był on jednak chuchrakiem w 57 1,5 | Król szczególniej drażliwy był, gdy szło o chrześcijaństwo. 58 1,5 | Zapytajcie pana z Taczewa, któren był świadkiem przygody. Wszystkie 59 1,5 | że Konrad von Jungingen był człowiekiem spokojnym i 60 1,5 | biskup krakowski Wysz, który był zarazem głównym lekarzem 61 1,5 | Powała. A Maćko rzeczywiście był wieczorem u Niemca, ale 62 1,5 | dobrotliwie, bo się już był całkiem uspokoił, i gdy 63 1,5 | zaniechał...~- Jużem u niego był.~- I co? - spytał, wyciągając 64 1,5 | całemu waszemu Zakonowi był straszny. Żali wy. Krzyżacy, 65 1,5 | zbroję, w którą owego dnia był przybrany, i okazało się, 66 1,5 | zedrzeć - ale gdyby i on był z daleka wołał, iże jest 67 1,5 | jest posłem, tedybym go był w spokoju ostawił".~Podobały 68 1,5 | ich przestrzeganiu, znany był po świecie szeroko. W sprawach 69 1,5 | potężnego monarchy, do którego był wysłan nie tylko dla wzięcia 70 1,5 | jego mać! Żali nie tęższy był ów rycerz od Fryzów? A jakem 71 1,5 | nóg, po czym jakkolwiek był w utrapieniu, po bezsennej 72 1,6 | gruchnęła po mieście i okolicy. Był dzień niedzielny, więc tłumy 73 1,6 | się, jakkolwiek połóg był przedwczesny, nie masz jednak 74 1,6 | samego siebie za to, że był odjechał, że nie był przy 75 1,6 | że był odjechał, że nie był przy śmierci królowej, że 76 1,6 | wrócić, gdyby połóg odbył się był w porze właściwej. Nie przynosiło 77 1,6 | napadli, to list powinien był być przy nich.~- Nie ułapił 78 1,6 | kraj bezpieczny -i upał był.~- Któż zbójom przywodził? 79 1,6 | go nie znalazłem doma, bo był u księżny Anny.~- Może u 80 1,6 | gniewu.~- Bogdajeś ty się był nie rodził.~- Mówiliście 81 1,6 | ust do ust, że gdyby król był obecny, byłby niewątpliwie 82 1,6 | łosiowe niewyprawne kubraki. Był to oddział gwardii królewskiej. 83 1,6 | jednak z wolna, gdyż tłum był przed nimi coraz większy 84 1,6 | zrozumieli, co się stało.~Był stary, polski i słowiański 85 1,6 | zamieszkanym z dawna już nie był praktykowany.~Wszystko jednak 86 1,6 | szlachty, ale zbyt on sam był biegłym we wszelakim zakonie, 87 1,6 | pod palcami, bo widocznie był rad. Wreszcie wyszedł na 88 1,7 | jednak ojce tam leżeli. Był to niegdyś liczny ród. Czasu 89 1,7 | by mnie skarał, gdyby ja był dla was inny. Obaczcie, 90 1,7 | dojadła ale i to nie pomogło.~Był jednak tak uradowany z darów 91 1,7 | król Władysław puścił mu był w lenne posiadanie całe 92 1,7 | bój się!~- Hej! żeby stryj był zdrów, zaraz bym tam pociągnął.~- 93 1,8 | gródku częstokół przybrany był w czaszki ludzkie. Prawdą 94 1,8 | odmienny. Powiadają, że dawniej był wesół, póki mu się krew 95 1,8 | przypatrywać.~Zbyszko już był nieco ochłonął, więc podniósłszy 96 1,8 | słyszało i franciszkanin, który był przy mnie z krzyżem, słyszał, 97 1,8 | w pomoc. Bardzo jej miły był Zbyszko i miło jej było 98 1,9 | które jako rycerz powinien był jej oddawać. Owszem - Zbyszko, 99 1,9 | to jest.~Lecz Maćko zbyt był chory. Gorączka, którą miał 100 1,9 | miłuje tego stryjca, który mu był w życiu ojcem i matką. Lecz 101 1,9 | bo ani twój rodzic nie był taki, ani ja też.~Lecz Zbyszko 102 1,10| witać radośnie, Zych bowiem był istotnie ich sąsiadem, a 103 1,10| Miły Boże, to jakbym już był w Bogdańcu!~- A co wam jest, 104 1,10| jak szyszka na zimę... Oj, był frasunek. Wiecie? po pogrzebie 105 1,10| chłop jak tur. A zaraz gotów był z kuszy dziać!... Widać, 106 1,10| dziewki dać, a ja bym ta nie był taki zawzięty, boś mi się 107 1,10| jako się skończyło, bom był wyjechał.~- No, my swojak! - 108 1,10| to Maćko. - Toć młodszy był niż dziś, gdy go ów Fryzyjczyk 109 1,10| więc o ziemię kuszę, którą był poprzednio spuścił, naciągnął 110 1,11| zastał wszystko tak, jak był zostawił, z chyba różnicą, 111 1,11| trochu.~Maćko, który rad był zawsze z każdego przybytku 112 1,11| przyśpieszył kroku. Ubrany był w łosi kubrak i okrągłą 113 1,11| rzeczywiście w niczym nie był do bogdanieckiego podobny.~ 114 1,11| cienko i tak wygładzonego, że był prawie jak szkło przeźroczysty. 115 1,11| nie ubędzie, a skrzat byle był syt i życzliwy, to i od 116 1,11| Tymczasem Zych, który się był zdrzemnął, zbudził się nagle 117 1,12| cieśle. O wieczornym udoju był już u celu i wybrawszy sobie 118 1,12| nie wziął kuszy, mógłby był bowiem z łatwością położyć 119 1,12| siłach nieczystych i rad też był, gdy owe gwary wreszcie 120 1,12| niespodzianym zjawiskiem, lecz był już zbyt blisko, aby mógł 121 1,12| zawziętość, że istotnie wolałby był w tej chwili sam zginąć 122 1,13| radzisz, żebym tak zdrów był!~Rada ta podobała się i 123 1,13| Ba! Żeby to innej nie był ślubował.~- To, jak wiecie, 124 1,14| jej wielką przychylność, był jej wdzięczen i coraz mu 125 1,14| nie było doma, powinien był jeden alibo drugi nastąpić 126 1,15| życzliwe! Hej! żebym tak był młody, zaraz bym cię brał!...~ 127 1,15| umiłował.~Maćko zaś rad był, pomyślał bowiem, że opat 128 1,15| opata, lecz on widocznie był w wybornym humorze, gdyż 129 1,15| Ten tu pątnik prawi, że był w Ziemi Świętej, ale próżno 130 1,15| chytry i radosny. Żaden nie był pewny, czy opat słyszał 131 1,16| ze wszystkich przybrany był sam Zych, który dbał o okazałość 132 1,16| do Bogdańca? Wilk, który był mądrzejszy, nie wiedział 133 1,16| nawet i opata, choć ten był nieprzyjacielem starego 134 1,17| stołu, lecz opat, który był dobrze podjadł na odjezdnym 135 1,17| Omyliłem się!"~Ale zły był, że się pomylił i że go 136 1,17| sporów i targów, wielce był takim postępowaniem zaskoczony, 137 1,17| zastawny, na którym Maćko był znakiem krzyża podpisany, 138 1,17| gdyż w ogóle gniew jego był krótkotrwały.~- No - rzekł - 139 1,17| nagle ze skrzyni, na której był poprzednio przysiadł dla 140 1,17| Nie byłoby tego, gdybym był sobie wcześniej pojechał, 141 1,18| niego urazy, bo co do opata był pewnym, że gniew jego będzie 142 1,18| jakoś w głowie, rad też był, że zastał samą Jagienkę, 143 1,18| barziej ode mnie. Niechbym był lepiej sczezł od tej rany, 144 1,18| i rzekł:~- Hej, żeby ja był młody! Ale ty się pokrzep, 145 1,18| jakiego pachołka?~- Wiecie. Był tu u nas Czech, co go tatuś 146 1,18| pełniuśką izbę naklął i taki był sądny dzień, że tatuś do 147 1,19| głupi Zbyszko" wyjechał był z Bogdańca istotnie z ciężkim 148 1,19| usiedzieć. "Niechbym jej był gdzie dopadł i choć pożegnał, 149 1,19| chodzić, chociaż na świecie był przymrozek.~ wreszcie 150 1,19| Danusi Jurandównie. Tej - to był naprawdę powinien. Gdyby 151 1,19| dopiero co właśnie burzył się był przeciw niej i serce jego 152 1,19| po całym ciele. Wygodny był szczególnie kaptur, który 153 1,19| ale przyrzekła - i pan rad był, bo oni oba z opatem okrutnie 154 1,19| silny wiatr i w boru szum był okrutny, lecz gdy się nieco 155 1,19| zwierzęty.~Lecz Czech, który był pachołek roztropny i doświadczony, 156 1,19| pokazało się, że przeor był żyw. Zbyszko udał się nawet 157 1,19| wielu wówczas w Polsce, był cudzoziemcem, rodem z Cylii, 158 1,19| się dobrze polskiej mowy i był wielkim nieprzyjacielem 159 1,19| zapytał Zbyszko, który rad był wiedzieć o wszystkich nieprawościach 160 1,19| poczet miał zacny i opa-trzon był dostatnio. Sanderus znał 161 1,19| rzucający. Zobaczył już był także ową kosztowną zbroję 162 1,19| niepokój - i duszą całą był na mazowieckim dworze. Zastanie-li 163 1,19| komuś innemu, widocznie był związan przysięgą, a teraz 164 1,19| kochać właśnie teraz, gdy nie był pewien, czy mu jej nie zabrali.~ 165 1,19| kiedy. W Warszawie spokój był, tym bardziej że dwór bawił 166 1,19| Jaśko znał Zbyszka, gdyż był z księżną w Krakowie, więc 167 1,19| nie okłamał go, a chociaż był nabytkiem kosztownym, gdyż 168 1,19| po gospodach za czterech, był jednak usłużny i okazywał 169 1,19| Ciechanowa, z czego Sanderus był rad nie tylko dla wiktu, 170 1,19| zauważył, że prócz nich był jeszcze trzeci rycerz, również 171 1,19| skrzat to już taki, jaki był, i inaczej cię miłuje niż 172 1,20| gdy było trzeba, ale nie był człowiekiem krwiożerczym, 173 1,20| zasłyszawszy, Zbyszko był pod Wilnem. począł się go 174 1,20| istocie; ów dworzec książęcy był jakby ogniskiem, naokół 175 1,20| wzdychał? Nużby szczerze był niespełna rozumu?"~Ale tymczasem 176 1,20| Szczytna, którego krewny był w swoim czasie marszałkiem, 177 1,20| Szczytna, który przy otyłości był niski, podniósł się na palce 178 1,20| Hugo de Danveld najgorszą. Był on przed kilku laty pomocnikiem 179 1,20| dla której wiek Danusi nie był żadnym hamulcem, albowiem 180 1,20| zarazem wiedział Danveld, jaki był ród dziewczyny, i że imię 181 1,20| pobłogosławił, że książę był bez wojska, jeno z dworem 182 1,21| rozmówić, począł on już był nudzić się. marznąć w swej 183 1,21| wnętrzności, pan de Lorche zaś nie był ugodzon. Omdlał tylko wskutek 184 1,21| Wyszoniek z Dziewanny, nie był na łowach, choć zwykle na 185 1,21| nich bywał, albowiem zajęty był tym razem wypiekaniem opłatków 186 1,22| Zbyszko jednakże ciężko był pobity i od czasu do czasu 187 1,22| niepokoiło księdza Wyszońka. Był jednakże przytomny i na 188 1,22| Wyszońkiem, który przeciwny był prędkiemu przewożeniu Zbyszka 189 1,22| na ten krzyż! - praw-li był Jurand czy też nie praw?~- 190 1,22| ogień niebieski powinien był spalić to bezbożne gniazdo 191 1,22| gościli w Spychowie i nie był Jurand waszym wrogiem, póki 192 1,22| pozwoleństwo. Jeśliby Jurand był zabit lub poj-man, pan Bergow 193 1,22| Fourcy, ale de Lorche nie był obecny przy rozmowie, zaś 194 1,22| pan de Fourcy nadto pełen był jeszcze wewnętrznego przerażenia.~- 195 1,22| żądamy, jeno by de Bergow był z niewoli wypuszczon, a 196 1,22| Rotgier - gdyby tu między nami był Mar-kwart Salzbach albo 197 1,23| leżała bogata okiść, dzień był chmurny, ale ciepły, tak 198 1,23| jechał w głębokim zamyśleniu. Był on od kilku lat gościem 199 1,23| żalu za Bergowem, który był mu bliskim przyjacielem. 200 1,23| w pierwszej chwili gotów był zgodzić się na wszystkie 201 1,23| przeciwko temu, a nawet nie był pewien, czyby z rąk jego 202 1,23| psi szczekali; a któren by był krzyw o te słowa, tego pozywa 203 1,23| albowiem do niego to głównie był posłany. Zbyszko wiedział 204 1,23| zasłyszawszy jednak, że był między nimi rycerz świecki, 205 1,23| co zaszło, ale ponieważ był od dziecka ze wszelkimi 206 1,23| zdążył.~A Danveld tymczasem był tuż i mówił dalej:~- Obiecałem 207 1,24| Jeden z nich krzyknął mu był nawet na drogę półżartem, 208 1,24| Zakonie, bo drzewiej posłuch był okrutny, a teraz byle komtur 209 1,24| księżna. - Żeby Zbyszko był płochy, to nie mówię, ale 210 1,24| poszła za nią.~Zbyszko ciężko był chory, ale ujrzawszy Danusię, 211 1,25| na śniegu owinął. Może to był Krzyżak! gdyż oni też białe 212 1,25| któż mógł wiedzieć, jak by był w Spychowie przyjęty? Wiedziała 213 1,25| wziąć dziewczynę, ale że to był wieczór, sprzeciwiła się 214 1,25| poprzednio przypodniósł się był na łożu, zesunął się znów 215 1,25| głosem:~- Miłościwa pani... Był ci mi Jurand przeciwny w 216 1,25| Prawda! A jakby raz ślub był - to i przepadło. Może by 217 1,25| opamiętam! Żeby tu książę był, zaraz bym do niego poszła 218 1,25| Nie - rzekł Zbyszko - nie był mi krzyw, więc może i rad 219 1,25| jest ksiądz, nie taki, jak był jego poprzednik, biskup 220 1,25| choćby też nie wiem jak był surowy, nie odmówi on mi 221 1,25| ksiądz Wyszoniek, który był człek dobry i miękki, rzekł:~- 222 1,25| odpusty Sanderusa, ale rad był chwycić się choćby pozoru, 223 1,26| zwłaszcza że na dworze był mróz trzaskający, ale Zbyszko 224 1,26| pan na Spychowie przeciwny był młodemu rycerzowi. Więc 225 1,26| gwiazdę na niebie i rad by był okupić jej szczęście choćby 226 1,26| ale za to Jurand większy był dziedzic od Zycha ze Zgorzelic, 227 1,26| tęsknotą do tego stryjca, który był człowiek twardy, a przecie 228 1,26| księcia, którego Jurand był podwładnym, i księżny, którą 229 1,26| błędna. Jednakże zmierzch już był na świecie, gdy dojrzeli 230 1,26| daj Bóg, aby tam Jurand był gdzie w drodze. Czech, lubo 231 1,26| chce, żeby jutrzejszy dzień był tym radośniejszy.~- Ba! 232 1,26| Zwodzony most na rowie był spuszczony, gdyż dawne czasy 233 1,26| stary Mrokota, który już był przyjechał przed dwoma dniami, 234 1,26| przecie przyjechać, a gdyby był zachorzał mocniej, to dałby 235 1,26| pokochał jak matkę. Rad też był, dowiedziawszy się, że w 236 1,26| czasu, bom ja w oną porę był w Warszawie, gdzie i święta 237 1,26| że pan ze Spychowa nie był w ogóle człowiek łatwy, 238 1,27| jechali w cwał. Gościniec był kopny, miejscami zaś tak 239 1,27| samym końcu orszaku całkiem był nie przysypany. Woźnica 240 1,27| samym pograniczu łatwiejszy był do spełnienia niż w dalekim 241 1,27| silnie, że skóry, którymi był nakryty, podnosiły się i 242 1,27| drzemać. Zbyszko, który nie był jeszcze zupełnie zdrów, 243 1,28| konie zaraz będą gotowe. Był pewien, że Jurand z nim 244 1,28| albowiem wiedziała, był cierpliwy, ale i zawzięty, 245 1,28| głos ksiądz Wyszoniek.~- Był niegdyś w Zakonie posłuch - 246 1,28| byli w leśnym dworcu?~- Był Danveld i stary de Lowe, 247 1,29| Maćka. Macko bowiem równie był przebiegły, jak mężny. Postanowił 248 1,29| wreszcie rzekł:~- Wolejbym był zamarzł pod Niedzborzem! 249 1,30| nią przed ślubem i czyby był, czyby go nie było, tak 250 1,30| będzie co chce!" I gotów był skoczyć do oczu samemu Jurandowi. 251 1,30| wojownika nie było zawziętości, był tylko smutek prawie bez 252 1,30| pytania, które już poprzednio był zadał.~- Siądźcie sobie - 253 1,30| ostało, oddam. Dla-tegom ci był przeciwny. A teraz nie wiem: 254 1,30| nie usłuchałem, bo to nie był głos nieboszczki.~- A co 255 1,30| lecz on całkiem zajęty był wysłańcami, więc znów zwrócił 256 1,30| jak najprędzej, i który był pewien, że Jurand mu 257 1,31| rycerza taki sam posłuch był jako i dla mnie. Zaś co 258 1,31| jest?~- Bom już przez pół był na tamtym świecie, a teraz 259 1,32| uderzać dłońmi pod pachy, gdyż był zziąbł od rannej wilgoci, 260 1,32| jakby pewne zadowolenie. Był poddanym krzyżackim, ale 261 1,32| uczuwszy w sobie grot.~Lecz był to człowiek mający nie tylko 262 1,32| wstępować jakowaś otucha. Gotów był teraz znieść wszystko, co 263 1,32| samotnie pod krzyżacką bramą był dla załogi nie byle widowiskiem. 264 1,32| Jurand, jadąc do Szczytna, był pewien, że nie ma Danusi 265 2,1 | innych, nad którymi wykuty był w kamieniu Chrystus na krzyżu, 266 2,1 | światła, a przy tym dzień był zimowy, chmurny. W drugim 267 2,1 | słuszność.~Lecz komtur nie był rad z takiego obrotu rozmowy, 268 2,1 | nieco niespokojnie, nie był bowiem pewien, czy ów roześmieje 269 2,1 | zbliżyli się ku Jurandowi.~Nie był wprawdzie z tego rad stary 270 2,1 | nie zapłacisz.~Jurand sam był nieco zdumiony, albowiem 271 2,1 | nieco zdumiony, albowiem już był stracił nadzieję, by nawet 272 2,1 | pierwszej chwili skoczył był ku córce, cofnął się nagle 273 2,2 | Rotgier.~- Nie! Brat Danveld był człowiekiem przebiegłym. 274 2,3 | również na inne wątpliwości, był odpowiedzią list Juranda 275 2,3 | odwlec, raz dlatego, że był pokojowego ducha, a po wtóre 276 2,3 | cierpiał Krzyżaków, rad był, gdy pewnego wieczora kapitan 277 2,3 | tylko dlatego, gdyby to był uczynił, niechybnie byłby 278 2,3 | nie Chrystusa, ale szatana był sługą.~I tu począł opowiadać 279 2,3 | Rotgier zmieszał się, gdyż nie był przygotowany na podobne 280 2,3 | łzy i naszą krew! Twoim był ten piekielnik poddanym, 281 2,3 | szaleństwa odpowiadać?~- Twoim był, panie, poddanym - rzekł 282 2,3 | dusza nakaże.~I znowu rad był w sercu, gdyż myślał sobie: " 283 2,3 | choć niejeden z nich rad by był wyszczerbić miecz na krzyżackim 284 2,3 | głęboki. Krzyżak nie mniej był zdumiony od wszystkich. 285 2,3 | że ten, który rzucił, był sam przez się możnym panem, 286 2,4 | Rozdział IV~O Zbyszka niepokój był na całym dworze tak między 287 2,4 | poniektóry mówił: "Hej, gdyby tu był Jurand, ten dałby i takim 288 2,4 | poznać Juranda, bo taki był, jakby go z truchły wyjęto. 289 2,5 | ówczesnych obyczajów nie był w możności tego uczynić. 290 2,5 | który zresztą już pierwej go był pozwał. Tłumaczył się też 291 2,5 | okupić. List ten wysłany był natychmiast do granicy przez 292 2,5 | za wałem, który utworzon był z wymiecionego śniegu, niektórzy 293 2,5 | się nasz nie dał!"~Dzień był zimny, wilgotny, ale jasny; 294 2,5 | zwycięstwo.~Krzyżak przybrany był w szmelcowany błękitny pancerz, 295 2,5 | mediolańska zbroja, którą był swego czasu zdobył na Fryzach. 296 2,5 | janowca, herb Czecha podobny był do Pomiana, z różnicą, 297 2,5 | znów serca, że Krzyżak tak był pewien siebie i swego zwycięstwa. 298 2,5 | osiłkiem, którego powinien był jak zguby unikać; więc gdy 299 2,5 | fechtunek tego rodzaju bronią był niemożliwy. Na krótkie lub 300 2,5 | jego coraz straszniejszych był jakiś rozmysł, na który 301 2,5 | tego, jakkolwiek Krzyżak był zupełnie pewien, że giermek 302 2,5 | przecie, że idzie o Danusię. Był pewny, że ten Krzyżak przyłożył 303 2,5 | znów niektórzy. "Ot, żyw był i w hardości po ziemi chodził, 304 2,5 | pieszą lub konną, choćby to był nie tylko zwyczajny rycerz, 305 2,6 | sprawiedliwość, toby ci był Bóg przeciw Rotgierowi nie 306 2,6 | krewniak hrabiego Geldrii. Był w Szczytnie, niech mistrzowi 307 2,6 | jeszcze jednego, by zaś był im głową, i jako wszyscy 308 2,6 | który wielkiego szpitalnika był krewny. Szkoda mi go, a 309 2,6 | opodal, abym w razie potrzeby był pod ręką.~- Ja cię nie odpędzam 310 2,6 | mnie bił. Gdyby Rotgier był tęższy ode mnie, nie na 311 2,6 | potykałem się na dworze księcia. Był między nami sąd Boży i zabiłem 312 2,6 | zmieniła". Koniec ów dodany był dlatego, że ksiądz Kaleb 313 2,6 | choć z drugiej strony rad był z tak znacznego pomnożenia 314 2,6 | porównać ze Spychowem, który był włością obszerną i bogatą, 315 2,6 | po długich mozołach list był napisany i pieczęcią zamknięty, 316 2,6 | wrócisz, z czego wielce bym był rad.~Lecz Czech miał twarz 317 2,6 | Giermek przywiązał się był jednak do Zbyszka, litował 318 2,6 | długa podróż wymagała. Sam był wreszcie utrudzon nad wszelką 319 2,7 | porwaniu Jurandówny rzucił był rękawicę rycerzom mazowieckim, 320 2,7 | krainy z rąk krzyżackich. Był to rachunek i wielki, i 321 2,7 | Kiejstuta, trudniejszym był do zjednania niż Ziemowit 322 2,7 | zapominają. Ot i książę sam był we własnym kraju pochwycon, 323 2,7 | Zygfryd, który ukończył był właśnie przedwieczorne czynności, 324 2,7 | niego, wiedziano bowiem, że był jako ojciec dla zmarłego 325 2,7 | powrót lichtarze, które był poprzednio odsunął, nakrył 326 2,7 | rozkazu na Zygfryda Diederich.~Był to niski, krępy człowiek, 327 2,7 | pas, za który zatknięty był pęk kluczy i krótki nóż. 328 2,7 | cały dziedzińczyk zalany był jasnym światłem, przy którym 329 2,7 | drogę. Na końcu schodów był korytarz, a w nim na prawo 330 2,7 | sobie pokarm do ust. Ubrany był w ten sam wór zgrzebny, 331 2,7 | trumny.~Diederich, który już był podniósł się, usłyszawszy 332 2,7 | Jan Luksemburski, chociaż był ślepy, stanął jeszcze do 333 2,7 | rozpoznał brytana, który był tak nieodstępnym towarzyszem 334 2,7 | stało się szybsze.~Zygfryd był człowiekiem nieustraszonym; 335 2,8 | raz dlatego, że do niego był wysłany, a po wtóre, że 336 2,8 | zabiciu Rotgiera zabrał był jego orszak wynoszący wedle 337 2,8 | jednak na pewno, że ślub był i że się to stało za przyczyną 338 2,8 | Fryzami?... Prawy wyrostek był...~Tu spojrzał uważniej 339 2,8 | z drugiej strony już się był przyzwyczaił uważać rzecz 340 2,8 | mają, to mają. Straszny im był pan ze Spychowa, a co w 341 2,8 | była niewola, żebym jej był i za wolę nie pomieniał... 342 2,8 | trudno. Że jednak istotnie był człek chytry, a szło mu 343 2,8 | Zbyszko w rzeczy nigdy nie był mężem Danusi i że ona przepadła 344 2,8 | Zbyszko zaraz po powrocie był brał, to może by już 345 2,8 | to by mu ulżyło. Rad by był wreszcie choć konia cwałem 346 2,8 | na czas, lecz giermek rad był z siebie i z tego, co panience 347 2,8 | krzynę ugwarzyć. Czech, choć był zdrożon, gotów był gwarzyć 348 2,8 | choć był zdrożon, gotów był gwarzyć choćby do rana, 349 2,9 | Drzewiej, wiecie, póki tatulo był żyw, a opat miał moc w sobie, 350 2,9 | dobrodziej. A choćby zdrów był, to też bym szukała jego 351 2,9 | który w gruncie rzeczy rad był z postanowienia Jagienki, 352 2,9 | dojechali do Krześni. W kościele był i stary Wilk z Brzozowej, 353 2,9 | bo już zagospodarował się był w Bogdańcu jako się patrzy, 354 2,9 | jako się patrzy, a teraz był pewien, że gdy powróci, 355 2,9 | pobladł ze zmęczenia, gdyż był ranny i pozbawion zwykłej 356 2,9 | rzekł sobie. Więc choć był trochę napity, wyciągnął 357 2,9 | nad miarę wytrzymałą, nie był pijany, tylko nieco rozochocon, 358 2,9 | Sprawiedliwie mówię. Żebym to nie był stary - no! Ale i tak ci 359 2,10| podróży, jakeśmy mogli, bo był mdły bardzo, i baliśmy się, 360 2,10| Boże, szczęśliwie.~- Gdyby był zamarł gdzieś blisko Sieradza, 361 2,10| nie zważał, Maćko zaś rad był w duszy, albowiem spodziewał 362 2,10| na tym, że Hiawa, któren był pachołek zuchwały i rad 363 2,10| bali się wszyscy; sam Maćko był nieswój, Jagienka czyniła, 364 2,10| posądzić i Hlawa, który sam był pachołek przebiegły, rozumiał 365 2,10| on z Anulą, że zaś chłop był jak tur, a krew miał jak 366 2,10| przywieść na pokuszenie. A był to przy tym słodki jak miód 367 2,10| rycerski giermek obowiązany był służyć szlachciance. Stary 368 2,11| słów, zwłaszcza że Czech był tak blisko, mogła strzemieniem 369 2,11| czarne od smolistego dymu, a był także i jeden stary chłop, 370 2,11| zasięgnęli wieści o opacie. Był, mówił, że mu lepiej, radował 371 2,11| nigdzie Jagienki. Ale że był nieco łapczywy na ziemskie 372 2,11| tu w Płocku, gdzie dwór był nierównie świetniejszy i 373 2,11| Maćko, wspomniawszy, że to był jego i Zbyszków krewny, 374 2,11| pogrzeb do kościoła.~Pogrzeb był wspaniały. Prowadził kondukt 375 2,11| niewiele spodziewał, rad był i z borów, biskup zaś nie 376 2,11| odparł Maćko - żeby choć był zaznał, ale on zaślubił, 377 2,11| rozstrzygnęły, jeno boski. Wielki to był, prawią, rycerz ten Rotgier, 378 2,11| mazowiecki Henryk, ten, co był tu biskupem i co się w gładkiej 379 2,11| rozmiłował. Ale Zbyszko zgoła był wówczas pacholęciem. Przy 380 2,11| stronę obrócił. Zbyszka toby był poznał - ale mnie zabaczył, 381 2,11| zatroskał się wielce, ale że był człek prędki do rady, postanowił 382 2,11| wiedział, stary rycerz nie był zbyt pochopny do obsypywania 383 2,11| opatowego testamentu, który był złożony u biskupa. Lecz 384 2,11| przejdzie, by zaś to nie był Jaśko...~Na to stary rycerz 385 2,11| zasięgnąć języka i gdyby mistrz był wbrew przewidywaniom Lichtensteina 386 2,11| miejscu, albowiem pociągnął był z częścią załogi i na czele 387 2,11| ślepy na oba oczy, który był niegdyś komturem Brodnicy, 388 2,11| że tym młodym rycerzem był Zbyszko. Wobec tego nie 389 2,11| Szczytnu, choć i przewodnik nie był konieczny, albowiem z Niedzborza 390 2,11| zbrojnych pachołków. Ranek był wczesny. Różana barwa nie 391 2,11| dotrzymują. Najgorszy pies był ci wprawdzie ów Danveld, 392 2,11| Czech. Drugi po Danveldzie był Rot-gier, który legł od 393 2,11| Ba! pokazało się, że to był pan z Taczewa, ale też nic 394 2,11| przed sobą kosturem drogi.~Był to starzec rzeczywiście 395 2,11| wielkoludem. Sprawdzili też, że był zupełnie ślepy. Zamiast 396 2,11| Czech, który już przedtem był z Sieciechówną nadjechał 397 2,11| tam dziecka?...~Głuchy jęk był jedyną odpowiedzią na to 398 2,11| korą drzewną i liśćmi i już był zwątpił, czy trafi kiedykolwiek 399 2,11| ale i nie dziwota. Chłop był jak tur! Powiadali o nim 400 2,11| jeden między nimi mógłby się był z samym Zawiszą potykać — 401 2,11| ni białych włosów, możny był pan a potężny; jakoże go 402 2,11| rzekł wreszcie. - Powinien był Zbyszko do niego się udać, 403 2,11| Zbyszko w Spychowie?~- Był, panie; dwa dni temu wyjechał.~- 404 2,11| z Malborga, a po drodze był w Szczytnie, dokąd zaś wyjechał, 405 2,11| Wiesz, co jest! Dwa dni temu był tu Zbyszko.~A ona zmieniła 406 2,11| zadrżały pod nią widocznie.~- Był i pojechał? - pytała z bijącym 407 2,11| Słyszałem, że Zbyszko tu był? - zawołał Maćko.~- Był. 408 2,11| był? - zawołał Maćko.~- Był. Dwa dni temu wyjechał.~- 409 2,11| iłem od niego słyszał. Był w Malborgu i możną tam opiekę 410 2,11| jakowy ś duchowny congressus był wyjechał... Oni się tam 411 2,11| Nic, tylko pamięć, kim był, i rozeznanie nędzy. A to 412 2,11| przezpiecznie jechać.~- Nie był to ci żaden synod, jeno 413 2,12| całować, a ów z początku był jakby odurzony i zdawał 414 2,12| który swego czasu zdobył był na jednym możnym rycerzu 415 2,12| który ksiądz Kaleb zawiesił był na dawnym miejscu.~Więc 416 2,12| zapewniła go, że rycerz Maćko był równie chytry jak mężny 417 2,12| czynił - lub gdy nie pogrążon był we śnie, szukał jej koło 418 2,13| gadał. Dziwne to rzeczy i był w tym chyba palec Boży. 419 2,13| Szczytnie gadali, że Rotgier to był jego syn, i ksiądz to potwierdził, 420 2,13| ci on jest, ale jeżeliby był sąd, to przez księdza mógł 421 2,14| Miejscowy klecha, który był zarazem rybałtem, śpiewał 422 2,14| Spychowa z rozkazu Maćka, gdyż był służbisty, a przy tym znajdował 423 2,14| na to przystał. Maćko nie był jego bezpośrednim zwierzchnikiem, 424 2,14| więcej, z izby.~A chociaż był zdrożon i niewypoczęty, 425 2,14| i o pierwszym brzasku był już na dziedzińcu w fortalicji, 426 2,15| gdyż przed kilku dniami był w Warszawie, gdzie zastał 427 2,15| Janusza, którego on wysłał był poprzednio po wieści na 428 2,15| zaciągnąć. Wiedziano, ze rad był wielki kniaź hartownej lechickiej 429 2,16| przy nim i Maćka, który był dopiero przed dwoma dniami 430 2,16| Wilka.~- Pozór to tylko był - odpowiedział giermek. - 431 2,16| zamyślił się posępnie, gdyż nie był z siebie rad. Nieraz on 432 2,16| Zbyszka i Skirwoiłły, który był wodzem Żmujdzinów. Był to 433 2,16| który był wodzem Żmujdzinów. Był to mąż małego wzrostu, ale 434 2,17| rosły.~Lud zaś istotnie był dorodny. Przy blasku ognia 435 2,17| ramiona. Chłop w chłopa suchy był, ale kościsty i długi, w 436 2,17| jeszcze Litwinów. W Wilnie był dwór wielkoksiążęcy, do 437 2,17| się rozgadać, bom i sam był utrudzon, i tyś ludzi po 438 2,18| bitwą. Młody rycerz rad był z tego niezmiernie i tak 439 2,18| bratanka życzliwym okiem, rad był bowiem, że Zbyszko mimo 440 2,18| giermek Hlawa uradowany był w duszy jeszcze bardziej 441 2,18| jeszcze żywa. A jeśliby był zamordował, toby szczytnieński 442 2,18| szczytnieński ksiądz nie był nam takich rzeczy rozpowiadał, 443 2,18| maj! Leszczyna, którą bór był podszyty, pokryła się jasną 444 2,18| na tyły oddziału, gdzie był Maćko z Czechem i mazurskimi 445 2,18| głąb kraju. Właściwie nie był to jeszcze prawdziwy gościniec, 446 2,18| albowiem szczególnie dzięcioł był dla nich zwiastunem dobrej 447 2,18| nurknął w las, a po chwili był już przy Zbyszku.~-Idą!...- 448 2,19| mili.~Zbyszko nie bardzo był rad, że idą w szyku. Wiedział 449 2,19| swobodnie, gdyby w lesie był kto ukryty, więc machnął 450 2,19| ciężej zbrojnych mężów. Był między nimi Maćko, Czech, 451 2,20| pana de Lorche, który wciąż był nieprzytomny, ruszył ludzi 452 2,20| powiesić, ale jeśliby ci który był potrzebny, to ci go też 453 2,20| i książąt, który bardzo był wszędy upowszechnion, a 454 2,21| mdleć raz po razu, gdyż był i srodze poturbowan. Próżno 455 2,21| pewne zdziwienie. Słyszał on był wprawdzie, że Danusia była 456 2,21| żoną Zbyszka, ale że ślub był tajny i że zaraz porwano, 457 2,21| zgrzeszyć, ale Sanderus nie był i nie będzie niewdzięcznikiem. 458 2,21| Kogom nie pytał! gdziem nie był! - długo by mówić; dość, 459 2,21| jeno się domyślam: nie był ci on nigdy starostą w Szczytnie, 460 2,21| Powiadają teraz, że to był jego syn. l nie wiem, jako 461 2,21| gdyby ów stary pies taki był na całą Jurandową krew zawzięty, 462 2,21| Jurandową krew zawzięty, toby był Danuśkę zabił.~- I chciał 463 2,21| poginęli - wszyscy. Sam on był, widzi mi się, że ranny 464 2,21| co chodzi, lubił Zbyszka, był mu wdzięczny za ostatnią 465 2,22| Arnold - wtrącił Sanderus był w bitwie kiścieniem po plecach 466 2,22| bacz, co chodzi.~- Rotgier był też nie ułomek - mruknął 467 2,22| do Maćka podobny, jakby był jego rodzonym synem.~- Czego 468 2,22| wyraźnymi, grunt bowiem był tu torfiasty i ciężki koń 469 2,22| głosami, jakby nieprzyjaciel był tuż.~Czech radził, by zaraz 470 2,22| zapowiadał się pogodny. Bór był cichy, albowiem zwierz i 471 2,22| postoju do miejsca, w którym był zacios, ujechaliśmy okrutny 472 2,22| a gdyby któren zbrojny był i chciał się bronić, to 473 2,22| aby w każdej chwili gotów był nieść pomoc młodemu panu.~ 474 2,22| plecach, w które otrzymał był uderzenie maczugą jeszcze 475 2,23| opanowało całą jej istotę, był przestrach podobny do takiego 476 2,23| niechybnie, gdyby Maćko nie był go schwytał za ramię.~Poczęli 477 2,23| nieprzyjacielsku, ale młodzian tak był osłabion poprzednią walką 478 2,23| przyjść, albowiem zajęty był czym innym. Podczas ich 479 2,23| dlatego, że i w samym Zakonie był posąd na kilku komturów, 480 2,24| krajach księcia Janusza, był jednak także zdania, że 481 2,24| lich-szą od siebie istotę. Nie był to człowiek całkiem zły 482 2,24| nazbyt zuchwałe serce. Gdyby był we zbroi na bojowym koniu, 483 2,24| na słowo puścić, niechby był jechał, gdzie chciał, byle 484 2,24| gdyż Wolfgang bystrzejszy był istotnie od starszego brata. 485 2,24| swoje wyrachowanie: oto był zwyciężon w większej bitwie 486 2,24| zapytał Maćko, który wolałby był odłożyć rozmowę na później. - 487 2,24| bo z jednej strony czuły był wielce na wszelką stratę, 488 2,24| otrząsnął się z żalu, gdyż był człowiekiem twardym i moc 489 2,25| osada, mieszkaniec mniej był nieużyty, może dlatego, 490 2,25| wieczorem, jak wówczas, gdy go był Maćko ze Szczytna z wiadomością 491 2,25| dlatego, że nie całkiem był przytomny ze zmęczenia i 492 2,25| przepuszczały światła, a dzień był ciemny z powodu chmur, które 493 2,25| Zygfryd jak najniemiłosiemiej był pokaran, nie zataił umyślnie, 494 2,26| do czynienia. Wolałby też był pokazać Niemcowi po prostu 495 2,26| paskudne, ale Hlawa, który był zuchwały i niczego się nie 496 2,26| poczęli szukać kamieni, był bowiem obyczaj odwieczny, 497 2,28| mężowego sieroctwa i łez. A był ten lament i ten żal na 498 2,28| i jasności. Wieczór już był i trzody wracały z pól, 499 2,29| boleść łzami spłynęła, gdyż był rzeźwiejszy niż dni poprzednich 500 2,29| Tym bardziej powinien był Tolima do Płocka jechać.~-


1-500 | 501-637

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License