Tom, Rozdzial
1 1,2 | cofając go natychmiast, zapytała:~- A jutro też będzie mój?~-
2 1,2 | rycerzyka - usnęła.~- Śpi? - zapytała księżna. - Ot, masz swoją "
3 1,18| i trąciwszy go łokciem, zapytała:~- Skąd wiecie? - co? Pewnie
4 1,24| sprawiedliwości się zawzięłam? - zapytała księżna. - Żeby Zbyszko
5 1,25| grzesznej.~- I cóż się stało? - zapytała Danusia.~- I zaraz mi rękę
6 1,25| mogę okazać zmiłowanie? - zapytała. -Nie puszczę dziecka do
7 1,25| Zbyszka.~- Co mam grać? - zapytała.~- Co? - rzekła księżna -
8 1,27| Tak, ale co on mówił? - zapytała księżna.~- Mówił, że dziecko
9 2,8 | boskiej.~- Cóże prawicie? - zapytała Jagienka.~Lecz Maćko na
10 2,8 | To jedziesz z nami? - zapytała dziewczyna, ocknąwszy się
11 2,9 | Maćko znalazł się przy niej, zapytała:~- To już pewno jedziecie?~-
12 2,10| on ci ślachcic.~- Kto? - zapytała Jagienka.~-Nie chcę nieczystego
13 2,10| Chcielibyście mnie zjeść? - zapytała.~- Ba! z kosteczkami!~I
14 2,11| godne czci rycerskiej? - zapytała z uśmiechem księżna.~- Godne -
15 2,11| A potem ku Zbyszkowi? - zapytała Jagienka.~- A potem ku Zbyszkowi,
16 2,12| konia.~- Gdzie Maćko? - zapytała z bijącym trwogą sercem.~-
17 2,13| dlaczegoście wy wrócili? - zapytała jednym tchem.~- Ja wróciłem -
18 2,14| drogę poprosić...~- Jakże - zapytała Jagienka - dziś jeszcze
19 2,14| wspominek mnie prosisz? - zapytała nieco zdziwiona Jagienka.~-
20 2,31| swe smutne i dobre oczy, zapytała:~- Czemu zaś nie mówisz
21 2,42| wodzi.~- Widzieliście? - zapytała Jagienka.~- Kiedy powiedziałem,
22 2,43| chwila milczenia.~- Inna? - zapytała wreszcie dziewczyna jakimś
23 2,44| Ja rada to czynię? - zapytała dziewczyna. - Ej, mocny
24 2,44| własne zakłopotanie, znów zapytała:~- Czego się tak patrzysz?~-
|