1-500 | 501-618
Tom, Rozdzial
1 1,1 | concessionem pecuniarum; dlatego też nieraz zdarzało się widzieć
2 1,1 | szczęśliwość dla Królestwa! Prawią też, i to pewna, że król kazał
3 1,1 | położą i roztratują. Nie sami też między nimi Niemcy, bo co
4 1,1 | zawołał Gamroth - którzy też z nich najlepsi?~- Jak do
5 1,1 | rycerskim pojedynkiem. Ma się też takowy sąd boży odbyć między
6 1,1 | rycerskie słowo prawi. Tak mi też dopomóż Bóg i Święty Krzyż,
7 1,1 | nie każden umie. Wiadomo też, że i nasz Pan Miłościwy,
8 1,1 | pospolity człowiek! Niejeden też sobie mówi: "Kazał się kniaź
9 1,1 | będzie przeszkoda". I wielu też tak czyni, przez co się
10 1,1 | i mówi:~"Daj!" Niektórzy też dają, ale są i śmiałe chłopy,
11 1,1 | nikt nie odtykać.~- Dziwy też to. dziwy! - zawołał jeden
12 1,1 | poselstwa wysłuchał. Były też i uczty, i gonitwy. Rad
13 1,1 | na nowo się buduje. Jeden też święty zakonnik, który po
14 1,2 | może dwunastolatka, niosła też za księżną małą luteńkę,
15 1,2 | z jasełeczek. Widocznie też nie pierwszy raz przychodziło
16 1,2 | ludzkie oczy.~- Miłują ją też wszyscy i za śpiewanie,
17 1,2 | księżnę miłująca. Dlatego też córce dała to samo imię -
18 1,2 | tej pory ją hoduje. Ojciec też często na dwór przyjeżdża
19 1,2 | sznurze zbielała. Samego też mnie halebardą zacięli,
20 1,2 | często. Księżna słyszała też o nim dawniej, jeszcze na
21 1,2 | Uprzejmi zakonnicy zaprosili też wraz z Mazurami ziemian
22 1,2 | A zakonnicy nie okazali też zdziwienia, albowiem takie
23 1,2 | rycerzy saksońskich. A był też u nich także w gościnie
24 1,2 | przystępuj jej nóg pod ławą ani też trącaj ją kolany, jak czynią
25 1,2 | sprowadzane, włoskie, na które też rzucili się biesiadnicy
26 1,2 | natychmiast, zapytała:~- A jutro też będzie mój?~-1 jutro, i
27 1,2 | i śpiewy rybałtów. Inni też przytupywali muzyce, inni
28 1,2 | nie połamie. a choćby mi też było was żal - nie chcę
29 1,2 | robił? Sokolnikiem czyli też rybałtem przy dworze mazowieckim
30 1,2 | przysłał? Jurand ze Spychowa też nic innego nie czyni i nad
31 1,2 | tego się nie zapieram; inne też to niż dla Ryngałły ślubowanie.
32 1,3 | dobrego.~- Nie chciałabym też go widzieć - rzekła, żegnając
33 1,3 | krzywdę się pomścił?~- Choćby też i całe życie był cnotliwy -
34 1,3 | klasztorze sporo. Wielu też ziemian, możnych nawet rycerzy,
35 1,3 | uroczystości w stolicy ściągnęły też wielu takich wasalów z odległych
36 1,3 | takiej dzieweczki, ale że też nie lada rzecz jej obiecał.
37 1,3 | prędzej dostać, prędzej mu też pomoże. Ta myśl wydała mu
38 1,3 | wielka wojna nastąpi, są też i w naszym Królestwie relikwie,
39 1,4 | bitwę, nie do miasta.~Obaj też jechali w pobliżu kolaski,
40 1,4 | imię Boże do bitwy idą. Tak też i myślę, miłościwa pani,
41 1,4 | biskup przyświadczy. Do Rzymu też daleko, a papież światem
42 1,4 | gospodarstwo - rzekła księżna - ale też żyć tu i nie umierać.~-
43 1,4 | na chwilę Mikołaja, który też dopiero no pewnym namyśle
44 1,4 | razu kopię nastawić, czy też wpierw z bliska obaczyć,
45 1,4 | i modlił się. Widocznie też zatrzymał konia dlatego,
46 1,4 | nadziei zwycięstwa. Myślał też Maćko, że jeżeliby w następstwie
47 1,4 | głowę pod topór kata.~Maćko też, ochłonąwszy, ozwał się
48 1,4 | przez złość zawinił. Rad bym też zgoła na jego uczynek nie
49 1,4 | czci rycerskiej. O mnie też ludzie słyszeli, a to ci
50 1,4 | małości wypiastował... Na nim też stoi nasz ród. bom stary -
51 1,4 | ludziom można zaufać. Bądźcie też dobrej myśli. Niemiec w
52 1,4 | Krzyżakowi gnaty połamał.~- Ze też to swojej czci potrafisz
53 1,4 | zawołał Zbyszko.~- Miarkujcie też, żeby frasunku po was nie
54 1,4 | niego wyciskał.~- Sok ja też wycisnę! - zawołał Zbyszko.~
55 1,4 | może go uproszę i królowę też, ale im więcej będzie orędowników,
56 1,4 | do niej się udajcie. Ja też uczynię, co będę mogła,
57 1,4 | świecie...~- Krzyżackie miasta też zacne - ozwał się znów gruby
58 1,4 | naszego dworu przystał. Może też król nie tak srodze dworzanina
59 1,5 | światowładnym Kulawcem.~Z tego też powodu imię jego silne na
60 1,5 | pogany walczyć gotowi. Prawią też dworscy, że Kuno Lichtenstein
61 1,5 | cichym smutkiem.~Opiewali ją też minstrele na wszystkich
62 1,5 | nad całą krainą.~Wszyscy też z bijącymi sercami oczekiwali
63 1,5 | dusza cała...~Zapomniał też znów całkiem o niebezpieczeństwie,
64 1,5 | książąt polskich przezywano go też Kropidłem, a nawet Krzyżacy
65 1,5 | zarazem wymiarkować, czyli też wiele miałby z nim do roboty,
66 1,5 | rzeczy odmówił. Nie było też to prawdopodobnym i dlatego,
67 1,5 | spadła, byle spadła. Hańba też z tego nijaka na ród nie
68 1,5 | o swoją chwalbę...~- On też nas wszystkich będzie sądził.~
69 1,5 | się z Bogiem. Nie chciał też nastawać na prędkie wykonanie
70 1,5 | mają szyję uciąć. A choćby też koniecznie przyszło którą
71 1,5 | Paszkowi bym nie dał, Powale też; ale nie chwalący się, takim
72 1,5 | dobrego doczeka! Lichtenstein też mógł prosić króla o łaskę -
73 1,6 | panować w Królestwie, czyli też wróci na swoją Litwę i poprzestanie
74 1,6 | czeski, wyruszyli za nim lub też wysłali gońców do swych
75 1,6 | zgonię - nie wiem - bo mi się też na tamten świat wybierać.~
76 1,6 | Juranda na łańcuchu. Ale on też ma w podziemiu dwóch szlachty
77 1,6 | to wszystko jedno. Choćby też Krzyżak i umarł, nic to
78 1,6 | A księżna Anna jeszcze też jest?...~- Niech jej ta
79 1,6 | Lichtensteinowi poślę. Już też nie może być inaczej. Jego
80 1,6 | synem Mikołaja z Długolasu też potykał.~- Za co?~- Bo Mikołaj -
81 1,6 | mówił dalej:~- Jużci tego też darować nie mogę, a z Mikołajem
82 1,6 | Między kobietami rozeszła się też wieść o młodzieńczym wieku
83 1,6 | wystających przystawkach widać też było czepce, złote i aksamitne
84 1,6 | zamieszkali. Stary Maćko też aż zesłabł na ten widok
85 1,6 | do księżny i rzekł:~- Już też, miłościwa księżno, zrękowiny
86 1,7 | osadzić na nim Zbyszka. Teraz też, po szczęśliwym ocaleniu
87 1,7 | wszystkie w świecie.~Zbyszkowi też żal było tej zbroi z całej
88 1,7 | Ba! Ojciec Cybek mówi też, że dobrze by było, bo może
89 1,7 | wymościć. Amylejówna podarowała tez pierzynę zacną, jeno nie
90 1,7 | pod żebrami. Skarżył się też, że ustawicznie krwią spluwa
91 1,7 | przepadł bez wieści. Wynoszono też pod niebo jego prawdziwie
92 1,7 | wojny i Królestwo. Wielu też rycerzy, którzy jak Zawisza,
93 1,8 | serce. Księżna namawiała też go często, by porzuciwszy
94 1,8 | czynili to samo. Nieraz też spotykali się z sobą i bili
95 1,8 | nieubłaganego męża. Często też rycerze zmawiali się, aby
96 1,8 | pomsty zaprzedał.~Opowiadano też o Spychowie straszliwe rzeczy:
97 1,8 | stanął.~- Powiedzcie mi też, jaki to człowiek?... żebym
98 1,8 | siedzącej na kolanach ojca. Oni też nie usłyszeli, gdy wszedł,
99 1,9 | bynajmniej Zbyszka ani mu też przeszkadzał w oddawaniu
100 1,9 | okrutną odpowiedź. Próbował też młody włodyka niejednokrotnie
101 1,9 | wyrosłe dziewki miłują. Może też i Jurand się w duszy do
102 1,9 | rzekł:~- Wiecie? on by też chciał, jeno mu coś przeszkadza.
103 1,9 | ku niemu idzie. Pomyślał też, że stary może umrzeć bez
104 1,9 | ze Maćko, jeśli umrze, to też przez Niemców, przez których
105 1,9 | rodzic nie był taki, ani ja też.~Lecz Zbyszko zamiast odpowiedzieć
106 1,10| dziurę w ziemi wybiła, ale też we trzy dni puściła ostatnią
107 1,10| dobudzić. Myśleli, żem się też wykopyrtnął. A com się potem
108 1,10| piętnaście lat; alem jej też już blisko rok nie widział.~-
109 1,10| naszych posiłkowych rycerzy tez siła legło.~- Ba, nawet
110 1,10| Polaków. Hi! hi! Mostem się też koło niego położyli, a jemu
111 1,10| bronić przeprawy. Przyszła też garść rycerzy nowych z Polski.
112 1,10| u nas rycerstwo, a i to też, że najwięksi rycerze ostali
113 1,10| doły, gdzie jest młyn. Było też na łęgach, jakem wyjeżdżał,
114 1,10| płaczących. Święty Pieter też powie tak: "Trzeba go puścić
115 1,10| I u nas, w Zgorzelicach, też bywał, bo jako wiecie, on
116 1,10| pilnować, a księdza opata też wam do Zgorzelic sprowadzę,
117 1,10| Po czym do Zycha:~- Oj, też rada jestem, rada, że was
118 1,11| W przednich izbach byty też w pobliżu błoniastych okien
119 1,11| mięsa jest dość. Poznosiły też baby trochę mąki i jaj,
120 1,11| niespodzianie rzekł:~- Ale też z was kraśna dziewka!~Jagienka
121 1,11| oczki bystro patrzące. Była też przybrana staranniej niż
122 1,11| wysławiał Jagienkę. Mrok też już zapadał zupełny, gdy
123 1,11| Zbyszko - stary Zych miłuje ją też jak oko w głowie.~- I mówił,
124 1,11| jaki przyjechał. Straciła też od razu śmiałość i siedziała
125 1,11| srebra. Gdzieniegdzie wisiały też makatki, złupione w wojnach
126 1,11| odpasz... Piękny pas! Wy też na Litwie musieliście wziąć
127 1,11| mrówkami żyją.~- Widziałeś też ich?~- Ja sam nie widziałem,
128 1,11| zawołał uradowany Zych. - Jest też w domu pachołek, który nam
129 1,11| jedną rzecz poproszę: nie ma też u was w domu niedźwiedziego
130 1,12| świetlistym zorzom, które też w końcu poczęły omdlewać,
131 1,12| siłach nieczystych i rad też był, gdy owe gwary wreszcie
132 1,12| byłby mnie już zawietrzył i też by nie czekał do rana.~I
133 1,12| ciebie, bo Bezduch poszedł też z widłami i z toporem -
134 1,12| zaś dodała:~- Nie powiadaj też, żem tu była, żeby nade
135 1,13| do garnka. Pokrzepił się też zaraz Maćko na duchu i nabrał
136 1,13| rozum. Jagienka dodawała mu też otuchy, mówiąc:~- Będziecie
137 1,13| potykać... Są Kosma i Damian, też wielcy święci, do których
138 1,13| przeciw niej nie wskóra. Tak też uczynię, jak radzisz, żebym
139 1,13| chyba nie znaleźć.~- Ja też na Zbyszka nic nie powiadam:
140 1,13| nie bójcie się. Zbyszko też wie, co rycerska cześć".~-
141 1,13| rycerską cześć; Lichtensteina też musi dostać, ale od innych
142 1,13| Zbyszko o tamtej. Ja stary, a też bym zapomniał... Napijecie
143 1,13| puścicie - to słusznie. Ja też, byle Pan Jezus do zdrowia
144 1,13| zaraz ciągoty wzięły. I tom też zmiarkował, że z początku
145 1,14| ich mogło obchodzić. Było też trochę wzajemnego podziwu
146 1,14| odrzekł Zbyszko. - Czekam też tego jak zbawienia, bo mi
147 1,14| poniektóry, choć żeniaty, a też jakowejś pani służy. A ta
148 1,15| lecz i świeckim. Zauważyła też, że rozpytywał z wielką
149 1,15| mówiła dalej:~- Przywiozłam też i kości, i kubek, i sukno,
150 1,15| siedzieć! - rzekł opat - boście też żadni duchowni, choć głowy
151 1,15| dnie nie znajdziesz.~- Ja też nie łaciny szukam, jedno
152 1,15| istotnie taką rozmowę, czy też zmyśla dlatego jedynie.
153 1,16| warkocze. Nie siedziała też na koniu po męsku, ale na
154 1,16| Zbyszko.~- Nie to mu się też gani, że się potykał - odpowiedział,
155 1,16| i adultera była, z czego też nic dobrego wypaść nie mogło.~
156 1,16| krzestny, a może byście też podesłali z paru szpylmanów
157 1,16| że choć cię i weźmie, to też nieraz zdarzy mu się potykać,
158 1,17| przygody w karczmie. Miała też ochotę razem z opatem jechać
159 1,17| i za dobytek dopłaty, to też nie będziem się sprzeczali,
160 1,17| kolan, a za nim uczynił też to samo Zbyszko. Opat, który
161 1,17| coście dostali, bo to wam też zapowiadam, że więcej jednego
162 1,17| lepszej dziewki niż Jagienka też! Co będzie miał kto na nich
163 1,17| miał robić? Chwyciłem ławę też, no... i wiecie!...~- Żywi
164 1,18| się jakoś w głowie, rad też był, że zastał samą Jagienkę,
165 1,18| ojciec twój nierad by go też widział. Ona zaś potrząsnęła
166 1,18| kościele zaprzysiągł. Dziewka też go nałęczką przykryła na
167 1,18| aże skóra cierpnie, mnie też gniewno, a wszelako pomiarkowawszy,
168 1,18| pytam ja go: "A nie żal ci też Jagienki?" - A on prawi: "
169 1,18| wziął zacny - i pieniędzy też mu dałem, choć nie chciał...
170 1,19| uczynić, co chciał, i jak ją też ku niemu ciągnęło, jak mu
171 1,19| kościach chodzące. Powoli też, w miarę jak w strzemionach
172 1,19| umyśliło dom spalić, toby też panisko przystał. - Dlatego
173 1,19| Byłeś w Płocku czyli też w Warszawie?~- Byłem i tu,
174 1,19| drogę obdarowali. Ale i ja też zostawiłem im relikwie,
175 1,19| koniec odwiedzin zaprosił też przeor Zbyszka na odpoczynek
176 1,19| świadectwa?"~- Nie boję się też biskupa - odrzekł Sanderus -
177 1,19| pieczęć przyłożę.~- Jam też sobie pomyślał, iż jeśli
178 1,19| ziemię dobrzyńską... Mówi też sobie poniektóry: "Bogu
179 1,19| której imię na desce stoi, też się wydała?~Sanderus zawahał
180 1,19| boisz, jeno że zaraz ni też po trzech dniach z koniem
181 1,19| niczego nie obawiać.~Zbyszko też nie obawiał się zbójów ni
182 1,19| Danuśkę dwórką księżny, czyli też żoną jakiego mazowieckiego
183 1,19| głowie czynić, nie odnajdował też Niemiec pamięci -i trzymał
184 1,19| zabrali.~Przychodziło mu też do głowy, że pewnie ją po
185 1,19| zbroje, oglądał. Układał też sobie, że służyć jej nie
186 1,19| księżną w Krakowie, więc też i ugościł go z radością -
187 1,19| aby przyjeżdżał. Bawią też u księstwa w gościnie dwaj
188 1,19| Toście wy! Hej! radość też będzie na dworze... że to
189 1,19| ślubowanie szanował. Nie byłaby też dopuściła do tego i księżna.
190 1,19| podoba. Nie obejdzie się też tam bez jakowychś gonitw,
191 1,19| ruszali i śmiali się.~- Bo też to jest obcy obyczaj, a
192 1,19| się chcąc przekonać, jak też wygląda człowiek, który
193 1,20| się mu ubliżyć. Chodziło też Lotaryńczykowi, który nasłuchawszy
194 1,20| zupełny odpust zapewnia. Oczom też prawie nie wierzył, gdy
195 1,20| odrzekł Mazur.~- Może też po bagnach są i duchy nieczyste,
196 1,20| ich groty koło uszu. Byli też tam i rycerze ze wszystkich
197 1,20| rozum mu pomieszał? Może też siedzi mu diabeł w głowie
198 1,20| ludziach szukają. Najgorszy też taki diabeł, którego baba
199 1,20| myśliwskiego sprzętu, ni tez ludzi. To są osacznicy książęcy,
200 1,20| osacznicy książęcy, ale są też i inni, którzy dla targu
201 1,20| uchronić. De Lorche zauważył też w tłumie niewiasty, poprzybierane
202 1,20| o Maćka: czy zmarł, czy też żyw, a jeśli żyw, czy nie
203 1,20| dorosłą zupełnie panną - bo też i rzeczywiście wyrosła,
204 1,20| Blisko księcia trzymało się też dwóch mężów gotowych w nagłym
205 1,21| z niecierpliwością, jaki też pierwszy zwierz pojawi się
206 1,21| dzików. Kurpie wykurzyli też z barłogów i kilka niedźwiedzi,
207 1,21| widocznie za wcześnie albo też włóczący się luzem za chłopami,
208 1,21| się tymczasem polana. Już też dochodziły wyraźnie do uszu
209 1,21| nogami. Inne dwórki pochylały też często twarze ku kuszom,
210 1,21| w siłę dłoni łowców ani też takich uderzeń oszczepem
211 1,21| niż przerażone. Nie szły też zbyt szybko, jakby pewne
212 1,21| przypodnieść. Pokazywali też, że w miejscu, gdzie upadł
213 1,22| Pana de Lorche opanowała też pod wieczór niemoc tak wielka,
214 1,22| którymi wilcy wyją. Słyszałem też od służby, że książę za
215 1,22| praw-li był Jurand czy też nie praw?~- Pan de Bergow
216 1,22| książęcy majestat wspomni też i na to - mówił dalej Danveld -
217 1,22| że Szomberg wytruł czy też wydusił Witoldowe szczenięta -
218 1,23| tak Krzyżak łże". Książę też jeno machnął ręką na podobną
219 1,23| mówi tym samym językiem. Są też w mieście, ba! nawet między
220 1,23| niebezpieczeństwo. Zdziwiło go też i to, że Danveld, mówiąc
221 1,24| z naszej strony musi być też nagroda.~-Najlepsza dla
222 1,24| nagroda będzie Danuśka, a ja też myślę, że ją dostanie, a
223 1,24| świecie nie ma. I dziewczyna też. Krokiem teraz od niego
224 1,24| rzecz do głowy przyszła! Że też to Duch Święty i niewiastom
225 1,25| do mistrza napiszę i to też dodam, aby innych posłów
226 1,25| to był Krzyżak! gdyż oni też białe płaszcze noszą.~-
227 1,25| ciemności go ogarną. Mówił też, że odtąd ma już pozostać
228 1,25| między obcymi umierać? Były też pokorne podzięki dla księżny,
229 1,25| zawstydzone oczy dłonią albo też pochyla się i odpowiada:~"
230 1,25| rzekła księżna - i z mojej też ręki Jurand dostał żonę.
231 1,25| mam-li Danuśkę dać, czyli też nie?... Ale bez niego się
232 1,25| się stanie. I musisz mi też na cześć poprzysiąc, że
233 1,25| wtedy sama mu powiem albo tez księcia uproszę. Jak zobaczy,
234 1,25| dyspensę uprosiła - i choćby też nie wiem jak był surowy,
235 1,25| wielkie słowo!... Mógłby też młodzianek co do katedry
236 1,25| nie wiedziała; postanowili też, że i Jurand nie powinien
237 1,25| wielkie uroczystości, a też i piękny kobierczyk dla
238 1,25| powiedziano, że dziewczyna też do spowiedzi w barwę niewinności
239 1,25| czasu do czasu przygasał też ogień w grabie -i głowy
240 1,26| Juranda przejednać. Miewał też chwile ciężkiego niepokoju,
241 1,26| pierwsza gwiazda zejdzie, a tu też nie mam po co ostawać. Wolej
242 1,26| i skórami wozach. Kazał też Głowaczowi przysiąść się
243 1,26| choćby krwią własną. Zbyszka też pokochał i z całej duszy
244 1,26| przyjdzie się spotkać.~- Już bym też chyba sam mnichem ostał,
245 1,26| nie będzie puszył, ale jej też i na Niemców nie poskąpi -
246 1,26| Głowacz - i w Zgorzelicach też będą radzi.~Zbyszkowi stanęła
247 1,26| uczciwa jest". Pomyślał też i o tym, że stryjowi, gdy
248 1,26| próbował sobie wyobrazić, co też powie i pocznie Jurand,
249 1,26| mazowieckich z pocztami, którzy też jechali do księcia do Ciechanowa,
250 1,26| starożytnego zwyczaju, ale też i nikt ze Zbyszkowych towarzyszów
251 1,26| wolniej.~- Hej, kurniawa też to, kurniawa! - rzekł zdyszanym
252 1,26| ale go czekają. Pojechali też ludzie naprzeciw.~- Z kagankami?~-
253 1,26| zamieci, kolędy. Na rynku też było widać ludzi poowijanych
254 1,26| sercu i mówił sobie: "Choćby też nie wiem, co czynił, tego
255 1,26| pokochał jak matkę. Rad też był, dowiedziawszy się,
256 1,26| niczym nie przyganić.~- I on też was miłuje. Ale już chodźmy,
257 1,26| Jurandowi za tobą dobre słowo też rzeknę i tak myślę, że pozwoleństwo
258 1,26| że pozwoleństwo da, bo on też księżnę miłuje.~- Choćby
259 1,26| jutro po pasterce, a książę też przyobiecał, że swoje słowo
260 1,26| ogóle człowiek łatwy, a może też poczęła się księżna trwożyć
261 1,26| jest osobna izba, gdzie też i dla giermków znajdzie
262 1,27| jeno ślub spełnić, który też na samym pograniczu łatwiejszy
263 1,27| parzyli go w łaźni, gdzie też począł i dychać.~- Żyje? -
264 1,27| jeździł go odgrzebywać. Już by też kamień chyba w piersi miał,
265 1,27| się dłużej upierał! Jest też w tym dla niego i przestroga
266 1,28| a oni nie oddadzą - albo też rzekną: "Nie masz jej u
267 1,29| natura Juranda ozwała się też widocznie z całą siłą pod
268 1,29| śmierci wydarła - wiem. Ale też ją miłujesz?~Zbyszko spojrzał
269 1,30| dziewka i jak łania, a wiano też godne. Ale nie mogło to
270 1,30| śmierci bliski. Nie było też czasu prosić was o pozwoleństwo.
271 1,30| samemu Jurandowi. Chwyciła go też żądza bitki z kimkolwiek
272 1,30| czego nie chcą.~- Jam im też poprzysiągł - odpowiedział
273 1,30| podejmował i obdarzał. Nieraz też i Krzyżacy do mnie przez
274 1,30| wola to Jego była, czyli też gniew Jego rozbudziliście
275 1,30| nie ma! Nie narzekajcie też na to, bo nikt by wam tak
276 1,30| Ksiądz święcił gródek i mówił też, żeby zemsty poniechać,
277 1,30| dziecko miał targować.~- Tego też po was spodziewali się pobożni
278 1,30| muszę je wykupywać...~Nikomu też nie macie inaczej mówić,
279 1,30| Szomberg". Zza okien dochodziły też nawoływania Jurandowych
280 1,32| nie wolno... zwierza bić też... Nie tak jak na Mazowszu.~
281 1,32| będą woleli puścić. Choćby też wyszło na jaw, że go podstępem
282 1,32| poćwiertował, w Lichtensteina też bił, od tura dziecko bronił
283 1,32| wspominać a uradzać: gdzie też jest? źyw-li czy też już
284 1,32| gdzie też jest? źyw-li czy też już u Boga w wiecu?... Będą
285 1,32| upokorzyć jak żebraka. Odgadł też, że przyjdzie mu tak czekać
286 1,32| ich z każdą chwilą, bo już też ten groźny Jurand wyczekujący
287 1,32| ogryzionych gnatów. Poczęli też przekomarzać się z sobą
288 1,32| Znali go przecie.~- I choćby też - rzekł sobie - chcieli
289 1,32| wszystkiego, co mi każą. l to też wiesz, że dla własnego żywota
290 2,1 | wisiała pochwa miecza.~Chcieli też widocznie, by jak największa
291 2,1 | wszelkie miłosierdzie! Ale żem też dziecka kęs czasu nie oglądał,
292 2,2 | odparł Zygfryd. - Niepodobna też będzie ukryć tego, co zaszło,
293 2,2 | o tym Jurandowi, któren też przybył do Szczytna, i...
294 2,2 | niskich wykrętów. Największą też goryczą i zgryzotą życia
295 2,2 | pomyłka z naszej strony, czy też jakiś czarownik naprawdę
296 2,3 | zdradzały ich ślady. Napadali też zwykle kupców albo dopuszczali
297 2,3 | jego towarzyszów. Mówiono też, że wojska owe wejdą prawdopodobnie
298 2,3 | przychodziły znad granicy, więc też, jakkolwiek nie cierpiał
299 2,4 | wyprawę do Ziemi Świętej albo też walczyli zwycięsko przeciw
300 2,4 | boskiego strach..." Wymieniano też przy sposobności i dla wzajemnej
301 2,4 | Jurandem i uradzali. Co mówili, też nie wiem, jeno po onej rozmowie
302 2,4 | go pozwał, bo choćby mi też i żywota stradać przyszło,
303 2,5 | był pozwał. Tłumaczył się też Krzyżak wielkiemu mistrzowi,
304 2,5 | spędziło noc w kościele, gdzie też po odbytej przed księdzem
305 2,5 | śmierci, nie zaś pókim żyw. Ma też ów samochwał pawi czub na
306 2,5 | nóg Czecha. Hlawa natarł też tak zapalczywie, że van
307 2,5 | bądź doraźny. Pokazało się też i teraz, że Zbyszko góruje
308 2,5 | i nie mógł przeciąć ani też pokruszyć gładkiej powierzchni.
309 2,5 | między łopatki, aby się też wykopyrtnął".~Zbyszko jednak
310 2,5 | wszędy odprawują, tak się też i ten odprawił po rycersku
311 2,6 | Lotaryńczyk - i de Bergowa też odszukam. My z jednego kraju,
312 2,6 | A ty koniecznie chcesz też jechać?~- Koniecznie, miłościwy
313 2,6 | Szczytna sam nie leciał, to też widać, że rozum masz, bo
314 2,6 | A Jurand? Wstawcie się też za nim! Jeśli śmiertelne
315 2,6 | mistrz dwóch sędziów i ja też dwóch, którzy uczynki komturów
316 2,6 | Fourcy'ego zadżgał. Musieli też do mistrza o jego śmierci
317 2,6 | mistrza o jego śmierci pisać i też pewnikiem napisali, iż Czech
318 2,6 | Rozumiem. Wasza miłość jedzie też także pewnie i dlatego,
319 2,6 | choćby w najdalszą drogę, ni też odczepić się od ciebie bogdaj
320 2,6 | Juranda ratować.~- I może też nam pomóc.~- Amen.~Po czym
321 2,6 | mu posłuszeństwo.~Myśleli też, że Zbyszko wnet ich poprowadzi
322 2,6 | panu z Bogdańca! I umiałby też on tu rządzić! Co tam Bogdaniec
323 2,6 | proboszcz z Krześni alboli też opat, jeśli jest w Zgorzelicach.~
324 2,6 | ale w okolicy... Bo się też z pewnością będą chcieli
325 2,6 | jeślić nie zapomniała, to też jej rzekę, żeś żeniaty,
326 2,7 | złe ani wielki mistrz, ani też wy, którego czczę i synowskim
327 2,7 | dworca! Ba, wydałoby się też zaraz, żeśmy Juranda sprowadzili
328 2,7 | ten zaś nie żyje. A choćby też - myślał - mistrz pokarał
329 2,7 | nawoływań wartowników.~Była też już blisko północ, gdy stary
330 2,7 | nad jego stare siły. Uczuł też, że czoło pokrywa mu się
331 2,8 | cichym śnie. Poczerniały też wnet bory. Na łąkach marszczyła
332 2,8 | konnych, cięższa.~Musiał też często zatrzymywać się i
333 2,8 | im gościnność. Nie poznał też zrazu Głowacza, a gdy ów
334 2,8 | pozwólcie, poczesny panie, abym też odsapnął, bom się zdrożył
335 2,8 | Niemca rozwalił, a i mnie też Bóg z giermkiem poszczęścił.~
336 2,8 | rycerz wielce. Przyszło mu też do głowy, że nie będzie
337 2,8 | inaczej!... Moczy dołów też kwoka skrzydłami ani pies
338 2,8 | na wesele, ale myślałem też, że to dla przyjęcia Ciała
339 2,8 | mistrz dał rozkaz, to rnu też odpowiedzą, że jej nie mają.
340 2,8 | ich rozjadło... Mój pan też, słyszałem, na Lichtensteina
341 2,8 | jeden żywie, i to stary. My też zęby mamy, wasza miłość.~
342 2,8 | smutek i ból. Zdawało mu się też, że lada chwila wyciągną
343 2,8 | niewdzięcznością nakarmiono". Zaczął też zaraz wyszukiwać w swej
344 2,9 | innego. Cztan i Wilk myśleli też, że jednego z nich wybiorę,
345 2,9 | nie dała, ale chodzi mi też i o braci. Nie będzie tu
346 2,9 | A choćby zdrów był, to też bym szukała jego opieki,
347 2,9 | włazić. I wszystkim Gradom też!... Zbyszka już przecie
348 2,9 | powagą stary Wilk.~- Bywa też - rzekł znów Maćko - że
349 2,9 | rzekł stary Wilk. - Jeszczem też takiego człeka nie widział,
350 2,9 | Rzetelna prawda, ale bo też wiecie: zbierało się i zbierało,
351 2,9 | granicę zaorzą, ze stad też urwie każdy, co będzie mógł,
352 2,9 | dlatego proszę was: wejrzyjcie też od czasu do czasu na Bogdaniec
353 2,9 | krzynę - prawda! - alem też mu za to tak ten włochaty
354 2,9 | oświecone błony okien. Parobcy też nie spali, bo zaledwie wjechał
355 2,9 | A ten tu?... pewnikiem też jaki odmieniec?~- A wżdy
356 2,9 | pomoc jest, i sługa. Jej też nikt nie pozna.~- Masz ci,
357 2,9 | kolana k'sobie idą - i jej też.~- Dajcie spokój!...~- Jużci
358 2,9 | Brzozowej.~- Na miły Bóg! Co też mówicie?~-Prawdę, jako i
359 2,10| Cztanowej napaści, a to też widzę, że wy się przeciwicie,
360 2,10| dni. Maćkowi wydawało się też prawdopodobnym, że go dogonią.~
361 2,10| wielkiej izby, słyszały też w ciemnościach jakoby szelest
362 2,10| Jezus Chrystus! - bom ja też nie wiedział, czy-lim w
363 2,10| od stóp do głów. Nie mógł też się wstrzymać od coraz częstszego
364 2,11| mieli w bród. Częstowali też nimi hojnie, wyciągając
365 2,11| okrutnie żywięcy i moc w sobie też ma niepożytą. Choć ta i
366 2,11| bitwie rowy kopać, i chłopy też przyszli z okolicy pomagać
367 2,11| strachu a zaś żałości, czyli też diabły z wesela. Było tego,
368 2,11| wprawdzie zbyt łatwa, ale też i nietrudna, tak że jeszcze
369 2,11| wiosną trwały krótko. Były też ciepłe i duże, albowiem
370 2,11| serca podróżnych wstąpiła też nowa ochota i nadzieja,
371 2,11| niej płakał, ale nie wątpił też, że taka dziewczyna, tuż
372 2,11| Zbyszka. Chwilami brała też Maćka ochota zostać w Płocku,
373 2,11| jak Bóg na niebie, a ona też długo nie wytrzyma, bo to
374 2,11| jedną musi mieć. Postanowił też w końcu przede wszystkim
375 2,11| miał wszelkie prawo. Biskup też przyjął go jako krewnego
376 2,11| dziewkę im oddając. Mówili też o Jurandowym pisaniu.~-
377 2,11| Maćko - gdzież oni są? Bóg też wie, czy i ze Zbyszkiem
378 2,11| mi posędzielała. Uważałem też teraz, że patrzył na mnie,
379 2,11| ślubów pobożnych, chciałbym też i mistrza waszego poznać,
380 2,11| osobnych izb wyszukiwać ani też oglądać się na obyczajność,
381 2,11| ani na cię spojrzy.~- Ja też nie chcę, by na mnie spoglądał,
382 2,11| nim rozmówić. Zdarzyło się też, iż przed sześciu tygodniami
383 2,11| Gadają, że spotkała go też jakowaś przygoda - ale księżna
384 2,11| nie wie... Tego Juranda też mi żal, bo i za życia się
385 2,11| o tatusiu myślę, którego też na świecie nie ma - odpowiedziała
386 2,11| to był pan z Taczewa, ale też nic dobrego z tego nie wypadło.
387 2,11| wielkoludem. Sprawdzili też, że był zupełnie ślepy.
388 2,11| wiszącej u jej pasa.~Dziad też, usłyszawszy przed sobą
389 2,11| Nie sprzeczam się i ja też, że prawda - rzekł Maćko -
390 2,11| pasowanym rycerzem, który też świętego Jerzego ma za patrona.~-
391 2,11| niewoli nie obrzezał ani też oczu nie wyłuskiwał.~- Bóg
392 2,11| jak go uznał?~- Zrazum go też nie uznał, chociażem go
393 2,11| mi kniaź! A chytrością go też nie zmogą, bo on jeden chytrzejszy
394 2,11| Stary rycerz obiecywał też sobie w duszy, że postara
395 2,11| Znużeni drogą podróżni poszli też po spożyciu rannego posiłku
396 2,11| kopie i pokochał go. Zbyszko też powiedział mu swoje utrapienia,
397 2,11| sprawiedliwość. Mówił mi też Zbyszko, że pan de Lorche
398 2,11| który od Zbyszka zabit, też na dworze księcia Januszowym
399 2,11| Zbyszkiem do Szczytna posłał, co też się stało. Przyjechawszy
400 2,11| nic nie znaleźli. Brali też ludzi na spytki. Jeden sam
401 2,11| Szczytna nie wrócę. Tak też myślę, że więcej nad trzy
402 2,12| pojaśniała twarz. Widocznie też przypomniał sobie jeszcze
403 2,12| do Spychowa. Powiedziała też i o sobie, że nosi wraz
404 2,12| uspokoiły go znacznie; znać też było, że chciał i o wiele
405 2,12| błogosławiąc. Wiele jej też istotnie zawdzięczał, ale
406 2,13| wiadomość, rzekł:~- Chciałbym też wam sprawę zdać z tego,
407 2,13| się z księdzem nie było też przeszkód i gadaliśmy przez
408 2,13| niedaleko od litewskiej, czyli też żmujdzkiej granicy leży.~-
409 2,14| Niemcami, których napotkam też, byle wojna chciała dobrze
410 2,14| sam pomagał. Zjeżdżali się też z mistrzem na jednej wyspie,
411 2,14| znajomków ci nie brak. Drogi też stamtąd na Litwę znajome
412 2,14| oknem - i pojechał, bo już też rozedniało zupełnie.~ ~
413 2,15| pół świata zaleje, alboli też, odbita, cofnie się na długie
414 2,15| zbrojnej. Niektórych popychała też i nienawiść do starych wrogów
415 2,15| siostrą Witolda. Zawrzały też powszechnym gniewem serca,
416 2,16| rozkazem Jagienki.~Powiedział też, że prócz rozkazu i prócz
417 2,16| dlategośmy tu przyszli, byście też swoje doświadczone zdanie
418 2,16| a od Starego do Nowego też mila. Zamek jest na wyspie.
419 2,16| Krzyżacy wykupują alboli też wymieniają...~Tu zwrócił
420 2,16| przekonać. Tamci słuchali go też uważnie. Skirwoiłło poruszał
421 2,16| jest.~- Pod Nowym Kownem też może najmniej się nas spodziewają -
422 2,17| Niemiec przed Żmujdzinem ani też go nie zgoni, bo te są tak
423 2,17| Malborgu potykał, gdzie też i na ostre gonili. Ale wy
424 2,19| ową straż spokojnie, albo też, gdyby ludzie z niej chcieli
425 2,19| powtarzają wszyscy, który też wyraz rozlegał się jak grzmot
426 2,19| został rozerwany. Żmujdzini też, którzy uderzyli z boków,
427 2,19| Kusznicy niemieccy jęli się też odstrzeliwać, więc od czasu
428 2,20| groźny Skirwoiłło musiał też odnieść znaczne zwycięstwo,
429 2,20| wielki nadejdzie, będzie też rad, bo zamek będzie nasz.~-
430 2,20| był potrzebny, to ci go też daruję.~Po czym uściskali
431 2,20| pasy i ostrogi; znasz mnie też i wiesz, że cześć rycerska
432 2,21| A i śpiewanie słyszałem też żałosne z kolebki dochodzące...~
433 2,21| więcej. Maćko i Czech byli też wzruszeni niepomiernie,
434 2,21| jednego z twoich ludzi. Nigdy też nie zbrakło mi przy tobie
435 2,21| znów do Zbyszka:~- Za to też pokochałem cię, panie. Święci,
436 2,21| wiadomo dlaczego, bo ów się też boi jako i wszyscy.~Słowa
437 2,21| przychodzi Rotgier, po którym też siarką w izbie czuć, i z
438 2,21| ów gościniec. Wsi i osad też nie ma, bo co było, to sami
439 2,21| Nie ma rady!~I poszedł też ku koniom. Zbyszko zaś zwrócił
440 2,21| ale co do wolności, to też nie. Zostaję twoim jeńcem
441 2,21| być przewodnikiem. Liczyli też i na to, że jeśli napotkają
442 2,22| łatwa, bo znajoma. Dotarli też do niego rychło, ale przejechali
443 2,22| miarę wielkiego, musiał też być ogromny, a i to łacno
444 2,22| co chodzi.~- Rotgier był też nie ułomek - mruknął Zbyszko.~-
445 2,22| Nieraz ja o tym myślę, czemu też to nie przypadło na cię
446 2,22| życzy niż im. Powiem mu też, że napadłszy na nich, zwiążem
447 2,22| rodzonym synem.~- Czego bym też chciał - rzekł głucho -
448 2,22| prawo ku nim uciekać. Prosił też, by nie trzy, ale cztery
449 2,22| śladu Sanderusa. Wkrótce też dostrzegli, że są na dróżce,
450 2,22| przedsięwzięcie.~Macko począł się też żegnać, ale zaledwie uczynił
451 2,23| po czym rzekł:~- Wspomnij też i to, żeś tego starego psa
452 2,23| nie zaraz, bo noc. Może też Bóg da jutro Danuśce większe
453 2,23| ten skutek. Pozwoliła się też rozebrać i oblec w nowe
454 2,23| oprzytomnieje, a wy teraz pomyślcie też o jadle i spoczynku.~- Położę
455 2,23| Bogdańca. Zastał go pogrążonego też w zadumie i nie zważającego
456 2,23| nami. Staremu Jurandowi też by trza oznajmić, że się
457 2,23| zdarzyć.~- Potrafię, choćby też przyszło i łbem nałożyć!
458 2,23| sobie nie dufaj. Pamiętaj też, że na miejscu, w samych
459 2,23| drodze wadzić, to dowiozę ją też; a jeśli będzie, to na gałąź!~-
460 2,23| to na gałąź!~- Prędzej też może Danuśkę strach opuści
461 2,23| było mu obojętne. Zaraz też zaczął o niej mówić:~- Wezmę
462 2,23| bok i rzekł:~- Chciałem też pięknie prosić, w razie
463 2,23| rzekł Maćko. - Zahaczyłem ci też powiedzieć, byś Jagienkę
464 2,23| niej o opiekuństwo, bo to też stoi w testamencie.~- Jeśli
465 2,24| przypominając:~- Zabrali mi też luteńkę i o mur rozbili -
466 2,24| po czym rzekła:~- I wam też nie zawiniłam. Miejcież
467 2,24| w której ją wieźli, albo też na kulbakę i w drogę! Rozumiesz?~
468 2,24| spocząć potrzeba. Prosim też was, panie, do kompanii.~
469 2,24| a to grunt! Szczerze wam też powiem, że chciałem go dziś
470 2,24| dziewicę udręczył, to niechby też z piekła nie wyjrzał!~Tu
471 2,24| swoim! Dla tej niebogi może też być w tym zbawienie.~Tak
472 2,24| drodze przy piersi, czy też złożyć w kołysce. Namyślił
473 2,25| Zygfryda nie zważał. Cierpiał też stary Krzyżak okrutnie,
474 2,25| wyrokiem niedoli.~Często też stawała mu przed oczyma
475 2,25| jeleni. Czasem spostrzegali też dymy zwiastujące obecność
476 2,25| szlachtą i włodykami nie szło też łatwo. Wrzała tam nienawiść
477 2,25| lub jęczmieniem. Jechał też Czech żywo, nie zatrzymując
478 2,25| razem z Zygfrydem. Oznajmił też, że Zygfryda przywiózł z
479 2,26| nimi do czynienia. Wolałby też był pokazać Niemcowi po
480 2,26| pachołków. Z woźniców każdy miał też obok siebie oszczep i siekierę,
481 2,26| jakby całkiem nowe. Myślała też, że choćby z woli Bożej
482 2,26| Wiedział o tym i Maćko, który też nie z tego powodują brał,
483 2,26| wszystko baczne oko, ruszył też koniem ku niemu i z kuszy
484 2,26| swoje. Nie przyczepi się też do nas nijakie zło, jeśli
485 2,26| i poszli. Czech udał się też z nimi dla przykładu i przeżegnawszy
486 2,26| czarownik!, że niby powróz albo też rzemień z wisielca daje
487 2,27| dalej. Do tatusia, któren też z niewoli wybawion. I będziesz
488 2,27| wilgotnych dołkach znaleźli też lilie polne, a na miedzy
489 2,28| spychowski gródek. Poznali też wraz, że już żałobna wieść
490 2,28| podnosiły zapaski do oczu albo też całkiem pokrywały nimi głowy,
491 2,29| siadywał przy nim. Opowiedział też księdzu o niewoli Maćkowej
492 2,29| nad trumną Danusi, mówił też o niej bez ustanku, a następnie,
493 2,29| spoglądał. Ucieszył się też wielce do pana de Lorche
494 2,29| głowy nie miał... Więcej się też po rozumie Tolimy spodziewałem.
495 2,29| swego nie darują. Każdy też komtur, ba! każdy wójt robi,
496 2,29| wiezie. Tym się ocalił, ale też komtur postawi teraz świadków,
497 2,29| służyć nie chcę.~- Albo też u nas, panie, ostańcie -
498 2,29| mistrza znaleźli. Zakon się go też boi, ponieważ nigdy nie
499 2,29| Lorche. - I sposobności też nie braknie. Słyszałem w
500 2,30| że granica tuż. Dali mi też wiosło dębowe... no - i
1-500 | 501-618 |