Tom, Rozdzial
1 1,6 | ja tego, czego ode mnie chcecie, tak mi pomagaj Bóg i Święty
2 1,8 | Jakże to? To woli boskiej chcecie się przeciwić? A na to Jurand:~-
3 1,11| jeśli myśliwskiego sprzętu chcecie, to damy.~- Gdzie mi tam
4 1,22| wasze głowy - więc czegóż chcecie? Zali mam mu rozkazać, aby
5 1,22| Juranda wołasz. Czegoże chcecie?~- Sprawiedliwości i kary.~
6 1,23| sługiwali już w Zakonie - i wy chcecie do niego wstąpić, ale my
7 1,25| za ciężki grzech mój, a chcecie wiedzieć, za jaki, to opowiem.~
8 1,27| sieni rozmawiać. A jeśli chcecie ich widzieć, to leżą wedle
9 1,28| żeście na wpół oślepli i że chcecie dziecko widzieć... Wzięli
10 1,28| dziecko raz jeszcze spojrzeć chcecie. Jakże się było przeciwić
11 1,30| Do Spychowa.~- Czego tam chcecie?~- To możemy jeno samemu
12 1,30| Bergowem i z jeńcami.~- Nie chcecie, panie, zawierzyć zakonnikom -
13 2,1 | było uciechy? - spytał. - Chcecie więcej? Inni zaś otoczyli
14 2,2 | domysły, tedy mówcie, co chcecie: jeśli zasie o to, co widziały
15 2,3 | nie doniósł, wy zaś już chcecie sierocie wiano zagarnąć
16 2,9 | wszystko tak zawsze będzie, jak chcecie.~Lecz Maćko począł na to
17 2,16| dopieroż Maćko zapytał:~- Chcecie wyprawę uczynić albo co?~-
18 2,25| Bracie Jurandzie, czego chcecie? Czy chcecie darować jeńca
19 2,25| Jurandzie, czego chcecie? Czy chcecie darować jeńca wolnością?~-
20 2,25| skinieniem głowy Jurand.~- Chcecie, by odszedł bez pomsty i
21 2,32| wam do Litwy, a Skirgiełłę chcecie na stolcu w Wilnie posadzić.
22 2,34| ale my możem jechać, kiedy chcecie i kiedy poczujecie się w
23 2,37| Bogu przysięgał! Jakoże chcecie? Na rycerską cześć!~Każde
24 2,43| robić?~- Dobrze! róbcie, co chcecie -ja jeszcze dziś w świat
|