1-500 | 501-612
Tom, Rozdzial
1 1,1 | opowiadania wojaka bywalca, który z dalekich stron przybywszy,
2 1,1 | przedtem zamkną, a w nocy gad, który się w wiórach rodzi, spać
3 1,1 | przerwał podróżny wojak, który rzekł:~- Pewnie, że w Krakowie
4 1,1 | ten mój bratanek także, który choć młody jest i gołowąs,
5 1,1 | spojrzeli na młodzieńca, który uśmiechnął się wesoło i
6 1,1 | pognębili, tak, że cały naród, który tę ziemię zamieszkuje, chciał
7 1,1 | Gamroth.~- Litwin rachował, który widział, jak leźli. Widać
8 1,1 | osobliwe. Kudłaci są i ledwie który kniaź włosy trefi; pieczoną
9 1,1 | żalem tego oto Zbyszka, który sobie, niemieckim obyczajem,
10 1,1 | mścić razem ze Świdrygiełłą, który do nich uciekł. Była znów
11 1,1 | Jungingen, bratu mistrzowemu, który jest wójtem sambijskim.
12 1,1 | Jeden też święty zakonnik, który po rozpalonym żelezie boso
13 1,2 | przybycie zakonnika z klasztoru, który powitawszy księżnę, począł
14 1,2 | do góry głowę jak ptak, który chce śpiewać, i przymknąwszy
15 1,2 | Młody Zbyszko z Bogdańca, który przywykłszy od dzieciństwa
16 1,2 | Spychowa, komes możny i mężny, który do przedchorągiewnych należy.~-
17 1,2 | poprzysiężesz? Lecz Zbyszko, który wśród śmiechu zachował niezachwianą
18 1,2 | przysunął się Maćko z Bogdańca, który dotychczas, jako człowiek
19 1,2 | rękawiczki i podała Zbyszkowi, który przyjął je ze czcią wielką
20 1,2 | gospody ten sam zakonnik, który już był poprzednio, a wraz
21 1,2 | krakowskich i Maćka z Bogdańca. który i tak miał zamiar udać się
22 1,2 | Danusię i słuchano słów Maćka, który, dumny z bratanka, opowiadał,
23 1,2 | kopa na jednego.~Tu Maćko, który był chciwy na ziemię i robociznę,
24 1,2 | to było onemu Nałęczowi, który czterdziestu rycerzy do
25 1,3 | człowieka sędziwych już lat, który w pochylonej nieco postawie
26 1,3 | i Wisławowi go oddała, który do Wiślicy go powiózł. Lecz
27 1,3 | na kościół wszystek wosk, który pszczoły przez cały rok
28 1,3 | po długim wypoczynku, na który udał się cały dwór, wysłuchał
29 1,3 | Jestże na świecie zakon, który by w innych królestwach
30 1,3 | litują się ciał tego ludu, który z błędu nawrócił się ku
31 1,4 | ozdobne. Mikołaj z Długolasu, który dużo świata i wielu rycerzy
32 1,4 | piękność całego kraju, przez który teraz przejeżdżali. Naokół
33 1,4 | zakłopotała na chwilę Mikołaja, który też dopiero no pewnym namyśle
34 1,4 | chwili Maćko z Bogdańca, który, siedząc na wyniosłym ogierze,
35 1,4 | jeno Mikołaj z Długolasu, który z niejednego pieca chleb
36 1,4 | kopią przebodzie.~A Maćko, który miał wzrok bystry, rzekł:~-
37 1,4 | samego olbrzymiego męża, który poczytan za Walgierza przestraszył
38 1,4 | Wielkiego rodu to jest rycerz, który nie każdemu stanie -~odrzekł
39 1,4 | zbliżył się do Krzyżaka, który zatrzymawszy~się o kilka
40 1,4 | rycerz oszczędzi drugiego, który jest słabszy, mówiąc sobie: "
41 1,4 | nadzwyczajnej sile pana z Taczewa, który przyłamał kopię w ręku Zbyszka
42 1,4 | dla śmiechu. Rybałtowi, który był szlachcic i człek obyty,
43 1,4 | księżna aksamitny trzewiczek, który on odtąd na hełmie nosi.~
44 1,4 | wyjątkiem Mikołaja z Długolasu, który rzekł:~- Nie ma już w dzisiejszych
45 1,4 | Oleśnicy? Raz on na turnieju, który Krzyżacy w Toruniu wyprawili,
46 1,4 | swoimi ludźmi pewnego Czecha, który niedźwiedzia wpół obłapiwszy,
47 1,4 | będzie wstawiał za Zbyszkiem, który ciężko może za swój postępek
48 1,4 | mianowicie, że młody Zbyszko, który tylko przez głupią zapalczywość
49 1,4 | rzekłszy, zawołała Zbyszka, który dowiedziawszy się, o co
50 1,5 | Jastrzębca, scholastyka, który jeździł do papieża Bonifacego
51 1,5 | Persji i brzegi Aralu. Maćko, który poprzednio był blisko osoby
52 1,5 | człowieka w ówczesnej Europie, który by nie słyszał o straszliwym
53 1,5 | trzęsła się już szyja, ale który rozum miał odpowiedni wiekowi,
54 1,5 | poufałości, czemu by Duch Święty, który jest trzecią Trójcy osobą,
55 1,5 | zarazem i czujny, człowieka, który wyniesion przez fortunę
56 1,5 | odpowiadają godności, i który obawia się złośliwych przygan.
57 1,5 | to zawsze ten sam książę, który swego czasu, zniecierpliwiony
58 1,5 | Ksiądz biskup krakowski Wysz, który był zarazem najbieglejszym
59 1,5 | i Wojciecha Jastrzębca, który chociaż niższy godnością
60 1,5 | uwagę Jego zwrócił sam król, który rzucając spojrzenia na wszystkie
61 1,5 | domyślał, że ów rycerz, który natarł na niego zuchwale
62 1,5 | je i Kuno Lichtenstein, który, przebywając długo w Toruniu
63 1,5 | zwróciły się na Powałę, który stał przez chwilę mroczny
64 1,5 | groźne skinienie króla, który, powstawszy z zaiskrzonymi
65 1,5 | dłonie na ramionach Zbyszka, który, zwróciwszy ku niemu pobladłą
66 1,5 | podbiegła z nią do króla, który widząc to, począł się cofać.
67 1,5 | majestat całego Zakonu, który jest Chrystusowym Zakonem.
68 1,5 | biskup krakowski Wysz, który był zarazem głównym lekarzem
69 1,5 | ale nie smok ci to żaden, który nie patrzy, czyją krew chłepce.
70 1,5 | rzucił się w ramiona Maćka, który począł całować w milczeniu
71 1,5 | chciwie opowiadań Maćka, który prawił, jako rano we zbrojach
72 1,5 | przestały myśleć o Zbyszku, który ujął je swoją młodością
73 1,5 | tylko o znalezienie gońca, który by dołożył wszelkiej gorliwości,
74 1,5 | żal wstawał coraz większy, który płynąc z głębi wolnej natury
75 1,6 | jeno grzesznik pokajany, który nie zazna pociechy". Po
76 1,6 | to jakiegoś paralityka, który nagle odzyskiwał władzę
77 1,6 | Danusia, ani Powała z Taczewa, który dawniej tyle okazywał mu
78 1,6 | zmroku do więzienia, Zbyszko, który ledwie mógł już usiedzieć,
79 1,6 | usiłowań słowa kasztelana, który oświadczył, że gdyby mu
80 1,6 | urodę Dobka z Oleśnicy, który w Toruniu pokonał na turnieju
81 1,6 | niemieckich - i Zygmunta z Bobowy, który podobnie wsławił się z Węgrami
82 1,6 | i Staszka z Charbimowic, który konia w biegu doganiał.
83 1,6 | wzbudzał Powała z Taczewa, który stojąc w pierwszym szeregu
84 1,6 | niewątpliwie ułaskawił młodzianka, który, jak zapewniano, nie dopuścił
85 1,6 | między pisarzem sądowym, który miał czytać wyrok, a księdzem
86 1,7 | już nie przyda. Płatnerz, który ją nabył, odprzedał ją na
87 1,7 | brzegu, z Brussy.~Zbyszko, który chciwie zawsze słuchał wszelkich
88 1,7 | największego pana w Królestwie, który pociągnął na wyprawę jako
89 1,7 | to Zyndram z Maszkowic, który płonął szczególną nienawiścią
90 1,8 | srogości rycerza znad Menu, który we wszystkich walkach bywał
91 1,8 | trwoga ogarnęła sąsiadów, i który Niemiec chociaż z daleka
92 1,8 | Tymczasem jął badać dworzanina, który po niego przyszedł do Amyleja:~-
93 1,8 | łuczników królewskich, ten sam, który poprzednio prowadził Zbyszka
94 1,8 | słyszało i franciszkanin, który był przy mnie z krzyżem,
95 1,9 | dalece miłuje tego stryjca, który mu był w życiu ojcem i matką.
96 1,9 | bez krewnych, prócz opata, który trzymał w zastawie Bogdaniec,
97 1,9 | Królestwie nie ma człowieka, który by od nich krzywdy nie doznał
98 1,10| rzekł Zbyszko. Maćko, który nie spał, spojrzał na gwiazdy
99 1,10| Krakowie pana z Taczewa, który mi o tobie rozpowiadał...
100 1,10| krewniaka - rzekł Maćko - który Bogdaniec w zastawie trzyma.
101 1,10| wywdzięczy.~Zych ze Zgorzelic, który słynął istotnie z dobroci
102 1,11| dom nie dbał - i Maćko, który marzył czasami, że wróciwszy,
103 1,11| koniu Jagienka. Czeladnik, który drzewo rąbał koło płota,
104 1,11| wszystkiego po trochu.~Maćko, który rad był zawsze z każdego
105 1,11| więcej prócz wronego konia, który stał przywiązany do palika.~-
106 1,11| chłopakiem urodzić!~Lecz Zbyszko, który przez czas opowiadania przyglądał
107 1,11| wielkiemu zadowoleniu Maćka, który każdą rzecz z osobna oglądał
108 1,11| wsparł się na Zbyszku, który odprowadził go do komory.~
109 1,11| podziwiając dwór zgorzelicki, który rzeczywiście w niczym nie
110 1,11| Jest też w domu pachołek, który nam do wtóru na drewnianej
111 1,11| pachołka!~Zawołano pachołka, który siadł na zydlu i włożywszy "
112 1,11| śpiewają... Co wam?~Zych zaś, który sądził, że Zbyszko podpił,
113 1,11| Zbyszko. Tymczasem Zych, który się był zdrzemnął, zbudził
114 1,12| się z bartnikiem Wawrkiem, który nocami sypiał w pobliżu
115 1,12| jeszcze świegot ptaków, który stopniowo ustawał.~O samym
116 1,12| albowiem chłop Radzik, który mieszkał tu niegdyś w ziemnej
117 1,12| bo nie znalazł się nikt, który by chciał tu zamieszkać,
118 1,12| wprawdzie na to Wawrek, bartnik, który tu nocował latem w szałasie,
119 1,12| naprzód o niedźwiedziu, który mógł nadejść, a następnie
120 1,12| sobie - ale może to i wilk, który mnie zwietrzył.~Tymczasem
121 1,12| co chodzi, i - mimo bólu, który sprawiało mu każde poruszenie
122 1,12| głośnym oddechem Zbyszka, który wsparł się o sosnę, gdyż
123 1,13| co przyobiecali, takiemu, który jest patronem od ran.~-
124 1,13| powiem - rzekł Zbyszko, który nadszedł na koniec rozmowy -
125 1,13| przez Zawiszę, po Zycha, który siadł na koń i przyjechał
126 1,13| jest rycerski obyczaj... Który by z młodych swojej paniej
127 1,14| młody i śliczny Zbyszko, który i na wojnie się już wsławił,
128 1,14| Cztana z Rogowa.~- Tego, który by cię rad wziął? A ona
129 1,14| mając Wilka do pomocy, który, jako słyszałem, na tamtego
130 1,14| jest kto koło Zgorzelic, który by ci się więcej udał?...~-
131 1,14| widocznie mierzyła do zwierza, który nie podejrzewając żadnego
132 1,14| widok pachołka z końmi, który czekał na skraju lasu.~Jagienka
133 1,15| życzliwości bogatego krewnego, który mógł na przykład chłopów,
134 1,15| wobec możnego krewnego, który nigdy nie znosił najmniejszego
135 1,15| boku kordy.~Na widok Maćka, który zajechał na wozie, ruszył
136 1,15| od innych i niechby jej który śmiał pozazdrościć!~I w
137 1,15| Niemce w taniec, ale co ci ją który wziął, wnet się wykopyrtnął
138 1,15| zwrócił się do Zbyszka, który ze zdziwieniem spoglądał
139 1,16| zagiętki spódnicy. Zychowi, który pozwalał dziewczynie ubierać
140 1,16| wyglądającą jak obrazek, i opata, który w czerwieni i z olbrzymimi
141 1,16| przybrany był sam Zych, który dbał o okazałość dla innych,
142 1,16| rozmawiać ze Zbyszkiem, który z uśmiechem spoglądał na
143 1,16| księcia mazowieckiego Henryka, który się w szrankach potykał -
144 1,16| długich rzęs na chłopaka, który namarszczył brew i spuścił
145 1,16| posłać do Bogdańca? Wilk, który był mądrzejszy, nie wiedział
146 1,16| nikogo słowa:~- Pakliby który z was dwóch albo z innych
147 1,16| Lecz bystrzejszy Wilk, który znał nieco rycerskie zwyczaje
148 1,17| Drugi, wysłany do Bogdańca, który miał zapowiedzieć Maćkowi
149 1,17| na widok nędznego domu, który nie mógł iść w porównanie
150 1,17| prosić do stołu, lecz opat, który był dobrze podjadł na odjezdnym
151 1,17| dziedzina moja!...~Na to Maćko, który wiedział, jak z nim postępować,
152 1,17| też to samo Zbyszko. Opat, który spodziewał się sporów i
153 1,17| dobrodzieju! – począł wołać Maćko, który tylko czekał na tę chwilę. -
154 1,17| i Wilka boi!~A Zbyszko, który nie stracił ani na chwilę
155 1,18| może, a to człek twardy, który tego, co rzekł, nie zmieni.
156 1,18| ale tak myślę, że byle który rady mu nie da, bo to jucha
157 1,19| był szczególnie kaptur, który osłaniał mu oczy i znaczną
158 1,19| jak roztropny pachołek, który zdaje sobie sprawę ze wszystkiego,
159 1,19| albowiem mówisz do człowieka, który zeszłej Wielkanocy jadł
160 1,19| dzikimi zwierzęty.~Lecz Czech, który był pachołek roztropny i
161 1,19| gminnego pochodzenia człekiem, który przy tym wyglądał podejrzanie
162 1,19| bo diabeł jest w pobliżu, który ci takie myśli poddaje.
163 1,19| uczynili? - zapytał Zbyszko, który rad był wiedzieć o wszystkich
164 1,19| będąc, znał komtura Hermana, który wojskiem przewodził. Wyszedł
165 1,19| Krzyżaków i prócz mnie, który się na belce ode dzwonu
166 1,19| najmilszy byłby mi koń, który by moje święte towary nosił.~-
167 1,19| prawdę rzekł. Wtem Czech, który słuchał tej rozmowy od początku
168 1,19| zawziętością potężnego ludu, który zbyt długo krzywdy znosił
169 1,19| szlachcica Bartosza z Bielaw, który mając dwudziestu dwóch tęgich
170 1,19| dwór bawił w Ciechanowie, który książę Janusz po dawnym
171 1,19| syn wojewody Abrahama, który pod Worsklą poległ. Jaśko
172 1,19| niezbrojny, długowłosy, który wydawał mu się Mazurem.~
173 1,19| de Lorche z Lotaryngii, który u Krzyżaków bawiąc, chce
174 1,19| jednemu rycerzowi w Krakowie, który dziewce ślubował i którego
175 1,19| jak też wygląda człowiek, który wstydu w oczach nie ma,
176 1,19| za sowę. Dość mi tego, a który by się przeciwił... Ej-że!..
177 1,20| sprzeciwiać, de Lorche zaś, który bił się chętnie, gdy było
178 1,20| Chodziło też Lotaryńczykowi, który nasłuchawszy się pieśni
179 1,20| bronią.~- Broniliśmy naród, który chciał się ochrzcić, przeciw
180 1,20| Szczególniej ów pojedynek, na który wyzwało się czterech rycerzy
181 1,20| Zbyszka, jako na człowieka, który w tak sławnych bojach brał
182 1,20| myśliwskiego dworu książęcego, który leżał za Przasnyszem, na
183 1,20| wrzał jakby ustawiczny targ, który potęgował się jeszcze w
184 1,20| połyskujące tylko od blasków dnia, który bielał z każdą chwilą i
185 1,20| zapach tłuszczów i szafranu, który rozszedł się daleko między
186 1,20| to starosta ze Szczytna, który przy otyłości był niski,
187 1,20| nos:~- Nie praw to rycerz, który przeciw piękności szczeka.~-
188 1,20| odrzekł:~- Zakonnikiem jestem, który ślubował czystość. I spojrzał
189 1,20| panie; bo żeby ten książę, który na pozór zacny się wydaje,
190 1,20| niewiasty i na księcia, który we własnych ziemiach zamek
191 1,21| rozpięta w tym celu, by zwierz, który zdoła przedrzeć się przez
192 1,21| gdy Mrokota z Mocarzewa, który w puszczy ośmielał się i
193 1,21| i łopatkach niedźwiedź, który niespodzianie wychynął z
194 1,21| ale prócz śladów śniegu, który wbił się między złożenia
195 1,21| mścił się głównie na koniu, który leżał obok już martwy, mając
196 1,21| Lecz w tej chwili książę, który poprzednio stał nad Zbyszkiem,
197 1,21| ramieniu. Rozumiał, że rycerz, który na dworze brabanckim lub
198 1,21| Szczytnie cudowny balsam gojący, który od pewnego pustelnika w
199 1,21| Hercyńskim Lesie dostałem i który mógłbym we trzech dniach
200 1,22| i z księdzem Wyszońkiem, który przeciwny był prędkiemu
201 1,22| tymczasem zaszedł wypadek, który padł cieniem między gości
202 1,22| posłali wyzwanie Jurandowi, który je skwapliwie przyjął pod
203 1,22| odpłaciliście się mnie, który z rodu waszych dobrodziejów
204 1,22| do wszystkich i rzekł:~- Który by z was chciał go pozwać
205 1,22| Lecz przebiegły Danveld, który umiał każdą rzecz na obie
206 1,22| Salzbach albo Szomberg, który szczenięta Witoldowe wydusił -
207 1,22| ci ja u siebie złotnika, który z Malborga za złodziejstwo
208 1,22| wypędzon w Szczytnie osiadł i który każdą pieczęć wyciąć potrafi;
209 1,23| dla tego młodego rycerza, który od tura pobit i z którym,
210 1,23| powszechna. Przybycie Majnegera, który ze wszystkich walk wychodził
211 1,23| zemsty i żalu za Bergowem, który był mu bliskim przyjacielem.
212 1,23| brat Ulryk von Jungingen, który jest wzorem i ozdobą rycerstwa,
213 1,23| chwycić prawą ręką miecz, który poprzednio trzymał w lewej,
214 1,23| ukazał się jakiś jeździec, który pędził co koń wyskoczy.
215 1,23| musi zginąć.~A de Lowe, który, lubo najstarszy między
216 1,23| Poznaję go: to ów giermek, który tura toporem zabił. Tak
217 1,23| za którym kopię noszę, a który od tura na łowach pobit
218 1,23| nim zdołał pchnąć, Czech, który już od dawna śledził jego
219 1,24| zawołał:~- Chybaj mi ta który do komory po ostrogi i pas!~
220 1,25| znaczy, że ten was dostanie, który was najbardziej miłuje.~-
221 1,25| przerwał ksiądz Wyszoniek, który wszedłszy do komory, kiwnął
222 1,25| przytłuczon. Ksiądz Kaleb, który w imieniu jego list pisał,
223 1,25| nadzieję, że gdy Jurand, który pięć lub sześć razy do roku
224 1,25| nieznany, nie zaś stary Tolima, który tarczę za Jurandem nosił
225 1,25| zamknął oczy jak człowiek, który się spodziewa, że zaraz
226 1,25| gniew Boży ściągnę.~Zbyszko, który poprzednio przypodniósł
227 1,25| Na to ksiądz Wyszoniek, który był człek dobry i miękki,
228 1,25| nadszedł ojciec Wyszoniek, który poprzednio wyspowiadał już
229 1,25| wyglądał zupełnie jak rycerz, który ma widzenie - tych zaś dwoje
230 1,25| do reszty pana de Lorche, który oświadczył, że gdy w żadnym
231 1,25| czarnoksiężnikiem lub smokiem, który by ich szczęśliwości śmiał
232 1,25| to jest małego miecza, który służył rycerzom do dobijania
233 1,25| wzmagający się płomień, który wydobywał z cienia bezsenne
234 1,26| nie będzie temu dobrze, który ci się pod żelaziwo nawinie.
235 1,26| tęsknotą do tego stryjca, który był człowiek twardy, a przecie
236 1,26| począć, a zwłaszcza stary, który niczego już dla siebie nie
237 1,26| którym mieszkał książę i który mając już szyby szklane,
238 1,26| gości wyszedł stary Mrokota, który już był przyjechał przed
239 1,26| stołu stał ksiądz Wyszoniek, który miał błogosławić ustawioną
240 1,27| kazał konie siodłać. Czech, który jako szlachetnie urodzony
241 1,27| gdyby nie ów człowiek, który pierwszy dał znać o wypadku,
242 1,27| pierwszy dał znać o wypadku, a który teraz prowadził ich tym
243 1,27| zupełnie.~Pan de Lorche, który jechał obok Zbyszka, jął
244 1,27| ręka trzymała lejce konia, który leżał obok z nozdrzami zarytymi
245 1,27| wypierał ostatni dech z konia, który buchał się w śniegu po piersi.
246 1,27| zauważył jeszcze, że pies, który biegł przy przewodniku i
247 1,27| biegł przy przewodniku i który znalazł Juranda, byłby znalazł
248 1,27| potem jeno ślub spełnić, który też na samym pograniczu
249 1,27| zapytał z radością Zbyszko, który na tę wieść zapomniał o
250 1,27| Wyszoniek czuwał nad chorym, który leżał na łożu pod niedźwiedzimi
251 1,27| następnie drzemać. Zbyszko, który nie był jeszcze zupełnie
252 1,27| ów rozbudził i Juranda, który otworzył oczy, siadł nagle
253 1,27| zmarszczył czoło jak człowiek, który z trudem zbiera myśli, i
254 1,28| ksiądz Wyszoniek z listem, który podał Jurandowi, i zapytał:~-
255 1,28| upominali - rzekł książę. - Co który gębę otworzył, to mówił,
256 1,29| postępku swego giermka, który w tak straszny sposób pokruszył
257 1,29| zręcznością i młody rycerz, który dotychczas znał Krzyżaków
258 1,30| pomoże, jeśli nie ojcu, który szuka dziecka, jeśli nie
259 1,30| dziecka, jeśli nie mężowi, który szuka żony? Zbójom nie będzie
260 1,30| trafił się li gość Niemiec, który do Krzyżaków ciągnął, tom
261 1,30| jakoby ze ściany wychodzący, który mi rzekł: "Dość pomsty!" -
262 1,30| straszny w blasku płomienia, który padał na niego od płonącego
263 1,30| sprawach ważnych. Wszelako ten, który nas wysłał, rozkazał nam
264 1,30| odbyła się jak najprędzej, i który był pewien, że Jurand mu
265 1,30| dłonią rozcierać zimny pot, który uperlił mu czoło.~Co widząc,
266 1,30| milczenie, po czym pątnik, który przez ten czas nabrał ducha
267 1,30| powiecie, że ten pątnik, który przyjechał ze mną, przywiózł
268 1,30| Szczytna. Wy i ten człowiek, który ma na sobie szaty pątnicze,
269 1,30| na siebie, to na Juranda, który siedział oparty o ścianę,
270 1,30| ozwał się ksiądz Kaleb, który znając lepiej Juranda, spostrzegł,
271 1,31| samo powtórzył i Zbyszkowi, który od wczorajszej nocy szalał
272 1,31| wiecznie milczącego Tolimę, który bywał mu towarzyszem we
273 1,31| jakby mówił do człowieka, który nie dosłyszy -mąż mojej
274 1,31| ludzi i wszelakiego statku, który się w Spychowie znajduje...~
275 1,31| izby natknął się na Tolimę, który z niej właśnie wychodził.~-
276 1,32| wielborskiego proboszcza, który im to przyganiał, na łańcuch
277 1,32| wapienia i weszli w las, który w zarannym świetle wydawał
278 1,32| rozkaz z powinną głową. On, który tylu ich zwyciężył i podeptał,
279 1,32| ukorzyć się Krzyżakom, on, który gdyby nie chodziło o Danusię,
280 1,32| największego rodu Kapadocji, który znosił różne hańbiące katusze,
281 1,32| ulicę i skręcił ku zamkowi, który otulony w tumany podnoszące
282 1,32| i zapytywać się wzajem, który podejmie się zejść i dać
283 1,32| nieco w ręku.~Ów zaś siódmy, który wydawał się starszym, wyciągnął
284 1,32| wszystko, po czym ów człowiek, który do niego przemawiał, oddaliwszy
285 1,32| na się ów zgrzebny wór, który ci zostawiam, przywiązać
286 2,1 | dokąd iść, gdyż knecht, który go przeprowadził przez bramę,
287 2,1 | przedtem po prostu się bali, a który teraz stał przed nimi ze
288 2,1 | górę dłonie jak człowiek, który niebiosa wzywa na świadki,
289 2,1 | sposobność rzadka, albowiem który z rycerzy lub knechtów widział
290 2,1 | wybuch śmiechu. Jurand, który w pierwszej chwili skoczył
291 2,1 | raczej wola Pana naszego, który w ten sposób chciał wydać
292 2,1 | pierzcha przed wilkiem, który jednym uderzeniem kłów zabija.
293 2,1 | pachołków, rykiem niedźwiedzia, który wyrwawszy się z rąk skomorocha,
294 2,1 | Bracht i Anglik Hugues, który choć nie bardzo rozumiał,
295 2,2 | zaniechał wymówki i zapytał:~- Który z was widział Juranda?~-
296 2,2 | Zakonu, więc jako gościowi, który niekoniecznie potrzebuje
297 2,2 | uczynił ów młody rycerz, który nas wszystkich pozwał...
298 2,3 | się rozpocznie. Książę, który wiedział, jak wiele zależy
299 2,3 | zgubę naraża człowieka, który go nosi.~Lecz książę przerwał
300 2,3 | pokoju i srogiego napastnika, który rozlał tyle krwi chrześcijańskiej,
301 2,3 | siecią strasznego męża, który wówczas przeciw sobie samemu
302 2,3 | poprzednio nikt nie zauważył i który od niejakiego czasu słuchał
303 2,3 | po czym jął mówić głosem, który wśród powszechnego milczenia
304 2,3 | okapem schodzącym niżej uszu, który zakrywał zupełnie górną
305 2,3 | i zapytał:~- Ktoś jest, który wyzywasz sprawiedliwość
306 2,3 | moja rękojmia.~Rotgier, który nie znał, co to trwoga,
307 2,3 | ale wspomniawszy, że ten, który ją rzucił, był sam przez
308 2,4 | Zbyszkowego, Czecha Hiawy, który w wigilię spotkania, słysząc
309 2,5 | walki z mężem Jurandówny, który zresztą już pierwej go był
310 2,5 | im się chłopem na schwał, który poradzi sobie, choćby z
311 2,5 | usadowiła się za wałem, który utworzon był z wymiecionego
312 2,5 | istotnie. Ów samochwał, który w ogóle stawał do bitki
313 2,5 | doświadczonego i groźnego, który widocznie nie pierwszy raz
314 2,5 | straszniejszych był jakiś rozmysł, na który nie gorąca, ale tylko zimna
315 2,5 | zdobyć się może.~Rotgier, który niemało wojen odbył i niemało
316 2,5 | takiego, co jest w jastrzębiu, który w przeciwniku widzi jedynie
317 2,5 | widok krwi i tego trupa, który leżał już nieruchomo na
318 2,5 | złamać obyczaju rycerskiego, który nakazywał, by zwycięzca
319 2,5 | czekając na nieprzyjaciela, który znikąd przybyć nie mógł.~
320 2,6 | niemiecku panu de Lorche, który rzekł:~- Sam wielki mistrz
321 2,6 | wołów, i nie wiedziałem, który żyw, a który zabit... Bo,
322 2,6 | wiedziałem, który żyw, a który zabit... Bo, tak mi dopomóż
323 2,6 | Danveldowi ramię pokruszył, który wielkiego szpitalnika był
324 2,6 | rozumieli, rozmawiał z Hlawą, który dotąd nic o zamierzonej
325 2,6 | żywie ów stary Krzyżak, który pewnie w Malborgu teraz
326 2,6 | ani porównać ze Spychowem, który był włością obszerną i bogatą,
327 2,6 | dowiedzieć.~Na to Zbyszko, który postanowił już nic nie ukrywać,
328 2,6 | może wam usłużę.~Zbyszko, który chciał go w pierwszej chwili
329 2,7 | tych myśli stary Zygfryd, który przy całej swej gotowości
330 2,7 | zabójcę Gotftyda i Huga, tego, który w samym Szczytnie wytoczył
331 2,7 | na myśl o sądzie Bożym, który miał odbyć się w ciechanowskim
332 2,7 | którego odleglejszego zamku, który by w żadnym razie nie mógł
333 2,7 | upłynęły od terminu, na który obiecywał pierwotnie Rotgier
334 2,7 | basztą odźwiernego. Zygfryd, który ukończył był właśnie przedwieczorne
335 2,7 | powolnym krokiem ku orszakowi, który przejechawszy bramę, zatrzymał
336 2,7 | biodrach również bawoli pas, za który zatknięty był pęk kluczy
337 2,7 | wrażenie jakiegoś odłamu skały, który wykuto w kształt człowieczy.
338 2,7 | dłoń do trumny.~Diederich, który już był podniósł się, usłyszawszy
339 2,7 | Zygfryd rozpoznał brytana, który był tak nieodstępnym towarzyszem
340 2,9 | Chciałabym teraz choć do opata, który w Sieradzu chorością złożon.
341 2,9 | sprzeczał - rzekł Maćko, który w gruncie rzeczy rad był
342 2,9 | stary Wilk z Brzozowej, który kiedy niekiedy rzucał posępne
343 2,9 | takiego człeka nie widział, który by się z nimi zetknął, a
344 2,9 | Przez ten czas młody Wilk, który miał rozum dość bystry,
345 2,9 | sierotami jest Bóg i że takiemu, który by je chciał pokrzywdzić,
346 2,9 | wielkim glinianym kominie, który zastąpił we dworze zwykle
347 2,10| ten sam zgrzybiały przeor, który pamiętał jeszcze z dziecinnych
348 2,10| dziecinnych lat rzeź krzyżacką i który poprzednio przyjmował Zbyszka.
349 2,10| mianowicie możny Boruta, który rad naprowadzał ludzi na
350 2,10| od dżdżów. Wszelako Wit, który jako miejscowy mógł najlepiej
351 2,10| chytrość posądzić i Hlawa, który sam był pachołek przebiegły,
352 2,11| równo z brzaskiem. Smolarz, który podjął się przewodniczyć
353 2,11| podszyty, a potem gąszcz, przez który nie można było przejechać.
354 2,11| chłop, przeszło stuletni, który pamiętał rzeź Łęczycy dokonaną
355 2,11| ciekawie i tego dziada, który siedząc przy ognisku i grzebiąc
356 2,11| ustawicznie ku Zbyszkowi, który przebywał właśnie jakoby
357 2,11| każden z widłami, i co który nadleciał, to siup widłami
358 2,11| opacie odziedziczy, weźmie ją który Mazur, jak Bóg na niebie,
359 2,11| bo bardzo kochała opata, który choć zapalczywy z ludźmi,
360 2,11| Jagienki ze Zgorzelic.~Maćko, który się niewiele spodziewał,
361 2,11| ma przed sobą człowieka, który mógł jej najdokładniej przebieg
362 2,11| opowiedzieć.~Maćko zaś, który przedtem już postanowił
363 2,11| prawią, rycerz ten Rotgier, który najtęższych zwyciężał, a
364 2,11| nie żywie, a ten stary, który ostał, ledwie także, jako
365 2,11| mistrza i jego brata Ulryka, który jest człowiek rycerski,
366 2,11| waszemu stać nie mogło, który przecie miał pewnikiem i
367 2,11| oczyma na Lichtensteina, który z wojewodą płockim rozmawiał.~
368 2,11| Maćkowa zdziwiła nieco Czecha, który wiedział, iż stary rycerz
369 2,11| nastawać na gardło człeka, który mi usługę oddał. Nie nasz
370 2,11| powodu opatowego testamentu, który był złożony u biskupa. Lecz
371 2,11| Krzyżak, ślepy na oba oczy, który był niegdyś komturem Brodnicy,
372 2,11| ale że słyszał o jakowymś, który naprzód budził podziw tym,
373 2,11| szczęśliwie na turnieju, który wielki mistrz urządził wedle
374 2,11| ciepły, suchy wiaterek, który napełniał czerstwością i
375 2,11| Danveldzie był Rot-gier, który legł od Zbyszkowego topora,
376 2,11| przerwał im chłop przewodnik, który powstrzymał nagle źrebca,
377 2,11| zatrzymali się naprzeciw dziada, który schodząc z pagórka niezmiernie
378 2,11| zrozumiawszy, spojrzała na Maćka, który rzekł:~- Chyba coś ci takiego
379 2,11| przelękniona Jagienka. Lecz Czech, który już przedtem był z Sieciechówną
380 2,11| postąpić z pasowanym rycerzem, który też świętego Jerzego ma
381 2,11| trzeba by go księciu zawieść, który przecież takiej krzywdy
382 2,11| okiełznał tę ich chęć Maćko, który wiedział, że Niemcy siedzą
383 2,11| tak jak rodzony kochający, który począł błagalną modlitwę,
384 2,11| chwili wszedł ksiądz Kaleb, który sądząc, że Maćko wzywa go
385 2,11| pozyskał, bo brata mistrzowego, który jest pierwszym między nimi
386 2,11| Maćko - iż Rotgier, ten, który od Zbyszka zabit, też na
387 2,12| sięgnął po srebrny krucyfiks, który swego czasu zdobył był na
388 2,12| widok tego kaleki i starca, który w niczym nie przypominał
389 2,12| Szczytno ruszyć, ale ów rycerz, który was przywiózł, wzbronił.
390 2,12| palce jego trafiły na krzyż, który ksiądz Kaleb zawiesił był
391 2,12| jak poznał go Czech Hlawa, który jest giermkiem rycerza Zbyszka,
392 2,12| Bogdańca, Zbyszkowym stryjcem, który z Bogdańca na poszukiwanie
393 2,13| szeroko otwartymi oczyma, który rozumiejąc dobrze, jak niemiłą
394 2,13| trumny Rotgiero-wi włożył, który je na surowo żreć począł...~-
395 2,13| strawę popić... Ale kat, który, jako mówiłem, wszystko
396 2,13| coś tam gadali o Ragnecie, który zamek niedaleko od litewskiej,
397 2,14| Tolimą. Miejscowy klecha, który był zarazem rybałtem, śpiewał
398 2,14| zwróciły się na Juranda, który z zamkniętymi oczyma i przechyloną
399 2,14| położył rękę na głowni korda, który miał przy boku, co widząc,
400 2,14| by mu oddała pątliczek, który nosiła na głowie.~- Boga
401 2,14| dziedziniec modre oczy. Czech, który je dostrzegł, chciał iść
402 2,15| mądry Mikołaj ze Rżniewa, który umiał rozplątywać nici namotane
403 2,16| Zbyszka, a przy nim i Maćka, który był dopiero przed dwoma
404 2,16| powitać starego rycerza, który będąc strudzon i zły, przyjął
405 2,16| przybycie Zbyszka i Skirwoiłły, który był wodzem Żmujdzinów. Był
406 2,16| jakiego znacznego jeńca, który by mógł posłużyć na wymianę.
407 2,16| naród uporczywy jako mało który. Cudzego zdania wysłucha,
408 2,17| i głęboki smutek. Czech, który od dziecka zrósł się z wesołym
409 2,17| to lud chrobry jak mało który w świecie. Jeno się kupą
410 2,17| samo. W Królewcu komtur, który jest zwierzchnikiem gierdawskiego
411 2,17| im przyjście Skirwoiłły, który wychylił się niespodzianie
412 2,17| donośny i przeraźliwy świst, który usłyszano od jednego do
413 2,18| gęstym, białawym oparem, który całkiem zakrywał dal. Była
414 2,18| albo trzech naprzód, aby który pierwszy obaczy Niemców,
415 2,18| jako doświadczony człowiek, który wszystko przeznał i niczemu
416 2,18| oddział.~Przyszli do gościńca, który od przystani leżącej naprzeciw
417 2,19| odpowiedział Maćko.~Na to Zbyszko, który już dalsze skrywanie się,
418 2,19| wyraz powtarzają wszyscy, który też wyraz rozlegał się jak
419 2,19| za ów postrzał z kuszy, który otrzymał wtedy, gdy dla
420 2,19| przyniósł wyraźnie okrzyk, który powtarzali wszyscy chórem: "
421 2,19| się także miecza. Czech, który wierzył nade wszystko w
422 2,19| jeden z bojarów żmujdzkich, który najbliżej się znajdował,
423 2,19| przebić się przez ten zastęp, który odcinał drogę powrotną,
424 2,19| na spotkanie ów oddział, który właśnie nadjeżdżał do bitwy,
425 2,19| sobą, jak wilk trzyma psa, który ośmielił się stawić mu w
426 2,20| ów zdradziecki postrzał, który niegdyś otrzymał, a oni
427 2,20| pilnować pana de Lorche, który wciąż był nieprzytomny,
428 2,20| już tam żmujdzkiego wodza, który przyciągnął nieco wcześniej.
429 2,20| powiesić, ale jeśliby ci który był potrzebny, to ci go
430 2,20| wielkiemu zadowoleniu Maćka, który rzekł:~- Złością widać z
431 2,20| ognisko pana de Lorche, który wypoczywał w szałasie; jakoż
432 2,20| Żmujdzinów do królów i książąt, który bardzo był wszędy upowszechnion,
433 2,21| Wreszcie chytry Maćko, który Sanderusa nie znał - i zaledwie
434 2,21| bojąc się rozkazów mistrza, który jako mówiono, pisał do niego,
435 2,21| zbliżyli się do Sanderusa, który przeżegnał się i tak dalej
436 2,21| wyrwać. I rycerz Arnold, który jest prawy olbrzym, pierwszy
437 2,21| wojna, to tamtejszy lud, który z tego samego plemienia
438 2,21| ruszamy w drogę.~Giermek, który nie miał nigdy zwyczaju
439 2,21| prawa zatrzymywać rycerza, który należał do innego kraju,
440 2,22| i bacząc, aby broń Boże który z rumaków nie zarżał. Pięciu
441 2,22| straszliwie. Barczysty Niemiec, który siedział przedtem koło Sanderusa,
442 2,22| to, że gdyby nie pancerz, który miał na sobie, nie wiedząc,
443 2,23| głos Arnolda von Baden, który leżąc opodal na plecach,
444 2,23| zważającego na chrapanie Arnolda, który po spożyciu niezmiernej
445 2,23| odrzekł niecierpliwie Maćko, który nie lubił o tym mówić, bo
446 2,23| chwili nadszedł Zbyszko, który strażował przed chatą i
447 2,23| rozmowę przerwał im Czech, który ujrzawszy Zbyszka, zawołał:~-
448 2,24| Danusi mącić tego spoczynku, który mógł być dla niej zbawieniem,
449 2,24| się niepokoić. Zbyszko, który ustawicznie zaglądał przez
450 2,24| chaty i siadł na pieńku, który wczorajszego wieczoru służka
451 2,24| potrącił starego Maćka, który szedł właśnie zobaczyć,
452 2,24| podobny do dzikiego zwierza, który niespodzianie przez psy
453 2,24| pod nogi owego rycerza, który stał przy Arnoldzie. Ów
454 2,24| zdarzyć.~Ale przebiegły Maćko, który w każdym położeniu starał
455 2,24| Pomówmy jeno o okupie, który wasz bratanek za siebie
456 2,24| okupie? - zapytał Maćko, który wolałby był odłożyć tę rozmowę
457 2,24| ślubowali, lecz dla Zakonu, który waszych pieniędzy użyje
458 2,25| ten wilkołak krzyżacki, który katował was i dziecko wasze;
459 2,26| większy. Stary wojownik, który umiał bić w pojedynkę w
460 2,26| czyn łaski i miłosierdzia, który po prostu go przeraził,
461 2,26| się w jakiś białawy obłok, który z wolna posunął się ku niemu,
462 2,26| Wiedział o tym i Maćko, który też nie z tego powodują
463 2,26| Spłoszyłem jeno wilka, który go obwąchiwał. Wzmianka
464 2,26| duchy paskudne, ale Hlawa, który był zuchwały i niczego się
465 2,29| na pytania. Ksiądz Kaleb, który go miłował, począł obawiać
466 2,29| rycerskich gości, ale gdy który w niewolę popadnie, to o
467 2,30| gospodzie znaleźli Tolimę, który przybył na dzień przed nimi.
468 2,30| jednego zaufanego knechta, który musiał po Drwęcy razem ze
469 2,30| wczoraj gadał.~Ale Zbyszko, który przygłuszon boleścią po
470 2,30| pytaniami Tolimę, jak człowiek, który własnym uszom nie wierzy
471 2,30| jaśniej oświecał księżyc, który błyszczał na bezchmurnym
472 2,31| pewniejszy na tym tronie, który po śmierci królowej chciał
473 2,31| wśród lasów mieszkający, który corocznie smoka przeciw
474 2,31| ale na próżno, gdyż Czech, który jeszcze przed nimi na zamek
475 2,31| się z kniaziem Jamontem, który powiedział mu dobrą nowinę.~-
476 2,31| o niego upomniał. Król, który okrutnie jest na nich za
477 2,32| wyspie wiślanej w Raciążu, na który król udał się koło Bożego
478 2,32| Jagiełłowe dziedzictwo, który jeden, kogo chce, księciem
479 2,32| pozoru, ni przyczyny. Mistrz, który był człowiekiem spokojnym
480 2,32| Baden o okup. De Lorche, który jako grabia i pan wielkiego
481 2,32| że rycerz chrześcijanin, który wojował razem ze Żmujdzinami
482 2,32| celu Zyndram z Maszkowic, który pragnął się potędze krzyżackiej
483 2,32| odmówił prośbie kniazika, który z powodu swej wesołości,
484 2,32| Jungingen niby woźnicą, który rozhukanymi powodując końmi,
485 2,32| litują się ciał tego ludu, który z błędu nawrócił się ku
486 2,32| polskiej; przeczuwał, że wóz, który ciągną rozhukane konie,
487 2,32| i życie, ale człowieka, który by z podobną radą wystąpił,
488 2,33| czas przy boku mistrza, który ciekawy był, jakie wrażenie
489 2,33| Wilhelm von Helfenstein, który zresztą tytuł już tylko
490 2,33| Kilku poznało też Zbyszka, który swego czasu potykał się
491 2,33| zwracał uwagi i podziwu ten, który w niedalekiej już przyszłości
492 2,33| najdokładniej.~- Ten okrutny gmach, który wasze miłoście widzicie
493 2,33| a zarazem żelazny ład, który lubo rozluźnion już po prowincjach
494 2,33| Powała z Taczewa i Zbyszko, który tu już bywał poprzednio,
495 2,34| się dopiero, gdy Maćko, który był istotnie jeszcze chory,
496 2,34| refektarza na obiad, na który i wasze miłości ma mistrz
497 2,34| Prawda jest - rzekł Maćko, który widocznie coś o tym wiedział -
498 2,34| mający dom w Malborgu, który w końcu rzekł: "Bym mógł
499 2,34| byli rzemieślnicy, był, który dzwony w Kwidzyniu leje,
500 2,35| wspaniałym wielkim refektarzu, który oświecało dziesięć okien,
1-500 | 501-612 |