Tom, Rozdzial
1 1,16| Bogiem! - rzekł opat. - Jedź!~I twarz mu poweselała,
2 1,17| skoro nie ma innej rady, to jedź. Niech się ta stanie wedle
3 1,24| to prosto do Ciechanowa jedź, gdzie i Juranda sprowadzę.~ ~
4 2,2 | kogokolwiek w świecie. Tedy jedź na dwór księcia mazowieckiego
5 2,3 | pośpieszę do Malborga, ty jedź na Mazowsze i przedstaw
6 2,4 | a wojny nie wszczynaj. Jedź do księcia, może tam co
7 2,6 | tu po próżnicy siedzieć! Jedź do Bogdańca, list powieziesz.~-
8 2,14| na Zmujdź wyprawa!~- To i jedź, bo łacniej rycerza Maćka
9 2,14| udzielić rad na drogę.~- Jedź na dwór księcia Januszowy -
10 2,14| to wprost na Żmujdź nie jedź, bo tam jest przegroda pruska,
11 2,14| jest przegroda pruska, jeno jedź przez Litwę. Bacz, że i
12 2,14| potem roki gospodarzył... Jedź w zdrowiu i niech ręka boska
13 2,21| służyłeś, przeto jesteś wolny i jedź, gdzie chcesz.~- Nie mogę
14 2,23| Bogiem, wasze miłoście!~- Jedź z Bogiem, a zdrowo!~Ale
15 2,24| rzekł:~- Hej, bierz ją i jedź! Niechże to Bóg odmieni,
16 2,24| konia podprowadzić, a ty jedź! I wyszedłszy z izby, zarządził
17 2,24| Przecie wiecie.~- W drogę! Jedź w zdrowiu!~Konie ruszyły
18 2,25| na postojach przy jedle: "Jedz, wilcza mordo, abym cię
19 2,29| stawił się osobiście.~- Jedź do Płocka - rzekł na drogę
20 2,29| to u mnie w niewoli, więc jedź ze mną, a obaczysz króla
21 2,37| że na wszystko masz czas. Jedź teraz z nami; wypoczniesz -
22 2,51| rękę na ramieniu i rzekł:~- Jedź ty, bracie, a ja ostanę
23 2,52| rękę na ramieniu i rzekł:~- Jedź ty, bracie, a ja ostanę
|