Tom, Rozdzial
1 1,3 | pojawia się wówczas, gdy w zakonie psują się obyczaje i gdy
2 1,3 | komtur Lichtenstein, brat w Zakonie, dla znakomitego rodu, męstwa
3 1,6 | był biegłym we wszelakim zakonie, aby mógł siły jego nie
4 1,7 | tego i jeden ze starostów w Zakonie. Ba! powiadali ludzie z
5 1,7 | stają.~- Bo się prawa w Zakonie popsowały. Różne oni składają
6 1,20| Lowe, także z zasłużonej w Zakonie rodziny - wójt z Jansborku.
7 1,20| do wyższych dostojeństw w Zakonie. Krzyżak zamilczał wprawdzie
8 1,21| dopiero po chwili rzekł:~- W Zakonie, prócz braci, są i siostry...
9 1,22| rodzin poprzednio już w Zakonie zasłużonych, nasłuchawszy
10 1,22| rodu bywali starszymi w Zakonie i wielkie Krzyżowi oddali
11 1,23| rzekł - sługiwali już w Zakonie - i wy chcecie do niego
12 1,24| Źle się poczyna dziać w Zakonie, bo drzewiej posłuch był
13 1,25| siostra mówiła dalej:~- Są w Zakonie i służki, i niewiasty, które
14 1,28| piastowali dostojeństwa w Zakonie.~- A przecież Danveld i
15 1,28| Wyszoniek.~- Był niegdyś w Zakonie posłuch - rzekł - i żaden
16 2,2 | miłować jedynego syna. W Zakonie czyniono nawet z powodu
17 2,4 | ze sławniejszych braci w Zakonie. Giermek van Krist rozpowiadał,
18 2,6 | poradzi na to, że wszystko w Zakonie na ludzkich krzywdach stoi,
19 2,11| posłyszawszy o zachowaniu, jakie w Zakonie macie, pragnąłby i od was
20 2,23| go dlatego, że i w samym Zakonie był posąd na kilku komturów,
21 2,33| mający wielką wziętość w Zakonie brat mistrzów, Ulryk von
22 2,34| Lorche wielkie niegdyś w Zakonie piastował godności, a ten
|