Tom, Rozdzial
1 1,6 | przynosił mu świeżego jadła i wody, tak dalece wszyscy byli
2 1,10| porzucili niewód i wypadłszy z wody, pochwycili co prędzej za
3 1,14| Wówczas na powierzchni wody zaczerniała jedna głowa,
4 1,14| znacznie bliżej spuścił się do wody z brzegu duży bóbr ze świeżo
5 1,14| wyłowiła?~- Jak? wlazłam do wody i tyla! mnie nie pierwszyzna,
6 1,19| Kawałek czarnego chleba i łyk wody - ot, co dla mnie - a resztę,
7 1,26| grzech!~- To ci dam wiadro wody, a tymczasem naści, co mam
8 2,10| zatrzymały ich wezbrane wody Neru i Bzury. Nie dojechawszy
9 2,11| świeciły w bruzdach jasne pasy wody, od zagonów dolatywał z
10 2,18| litewskich. Wyszedłszy z wody, żaden nie zewlókł odzieży,
11 2,18| powodu ciemności i wzburzonej wody rychło stracili ich z oczu,
12 2,19| się na kształt wyjętej z wody ryby. Otoczeni ze wszystkich
13 2,24| szczęśliwość będzie jako te wody rzeczne nieprzepłynione".
14 2,24| pokornej prośby:~- Pić...Wody!~- Jezu miłosierny.~I wyskoczył
15 2,24| rzuciwszy mu jedno słowo: "Wody!" - przebiegł pędem ku strumieniowi,
16 2,25| Innego pokarmu prócz chleba i wody od dawna już Jurand nie
17 2,31| zmieniać miski i nalewać jej wody i wina. Służąc, mimo woli
18 2,34| przyczyny, że tu naokół zamku wody. Myślałem, że do szczętu
19 2,40| Jagienki jak dwie krople wody, ale już ją przerósł. Chłopak
20 2,44| To niech mi też grzanej wody przyniosą - dodała dziewczyna.~
21 2,45| obmyślać ujście dla zbytku wody. Potem na wale wzniósł częstokół
|