Tom, Rozdzial
1 1,1 | dopiero księża musieli mu gadać, że tego się czynić nie
2 1,6 | więcej mi nie trza...~- Co ta gadać: na dwanaście niedziel!
3 1,8 | żebym wiedział, jako z nim gadać...~- Co wam powiem! To jest
4 1,11| westchnieniem Zbyszko. - Siła by gadać... Co było, to przeszło.
5 1,13| sobie chadzają. Co tam długo gadać! Dalibyście mu Jagienkę
6 1,18| jej powinien - nie ma co gadać. Nie będzie, da Bóg, ona
7 1,22| Dajcie mi spokój, bo nie wam gadać o sprawiedliwości!~Usłyszawszy
8 1,27| A próbowaliście do niego gadać?~- Próbowałem, ale nie odpowiada
9 2,8 | gadał! A co mu wadziło gadać!~- To i dobrze, bo przez
10 2,9 | ale możemy i zaraz o niej gadać.~To rzekłszy, wysunęła się
11 2,9 | przygodę nietrudno. Co tu gadać! Miłuje braci stara Sieciechowa
12 2,10| sposobem możnaby do jutra gadać. Okrutnieście chytrzy.~Aleją
13 2,11| po jakiemu będziesz z nim gadać, kiedy języka nie ma?~-
14 2,13| boskich rękach. Trzeba mi gadać od początku. Przyjechaliśmy
15 2,17| pomsty.~- Skoroście mi kazali gadać, com widział, a teraz się
16 2,17| krzyżacka moc! Ale jam ci kazał gadać, coś robił i coś wskórał.
17 2,24| oznajmić mu, że nie ma o tym co gadać, bo taka wasza wola.~- Dobrze,
18 2,31| O sprawach będzie czas gadać z mistrzem w Raciążku. Potem
19 2,32| skończy, a wówczas pora będzie gadać o Dobrzyniu, i siła wam
20 2,43| Zbyszko.~- Jaka? No! nie ma co gadać, że roki mi godne są - ale
21 2,44| oboje miłuję, że i wstyd gadać.~I chociaż miał w piersi
|