13-brzyd | buch-czerw | czesc-drzem | drzen-gospo | gotfr-kanon | kapad-krzak | krzat-magic | magii-nacze | naczo-niedo | niedu-obozo | obrab-ogrod | ogrom-pache | pachn-pocze | poczk-pomie | pomij-powit | powod-przem | przen-przys | przyt-rozmo | rozmy-serem | serni-spier | spies-swiat | swici-truda | trudn-uratu | urecz-widuj | widyw-wszys | wtarg-wysli | wyslu-zagor | zagos-zasta | zaste-zgrzy | zgubi-zysko | zytko-zzyl
bold = Main text
Tom, Rozdzial grey = Comment text
6013 2,27| różowe smółki, i białą, pachnącą miodem drobniczkę. W wilgotnych
6014 1,11| także Zbyszka do alkierza, pachnącego całkiem żywicą i miętą,
6015 1,11| i parę gomółek z daleka pachnących.~Zycha, mającego już w głowie,
6016 1,26| błogosławić ustawioną na pachnącym sianie wieczerzę. A wtem
6017 2,14| pomieszany z winem krzepiącym i pachnącymi ziołami.~Rybałt, a raczej
6018 2,18| obfitymi dżdżami drzewa pachniały wilgotną korą, a z leśnego
6019 2,11| tego nie dożyjem, ale tacy pachołeckowie, jako ci dwaj, dożyją i
6020 2,11| tak jak inne szlachetne pacholęta i sami rycerze. Z tych przyczyn
6021 2,22| o pół stajania od drogi. Pacholicy pilnowali kolejno koni,
6022 2,10| przy tym słodki jak miód pacholiczek, zarazem tak posłuszny,
6023 2,13| za mną.~I dawszy rozkaz pacholikowi, poprowadziła Czecha z sobą
6024 2,30| rycerzem Maćkiem do Spychowa w pacholikowych szatkach przyjechała, a
6025 1,2 | biodrach, idącym wzdłuż pachwin i zapiętym nisko wielką
6026 1,20| o miłości, że równie jak pączek kwiatowy przygrzany słońcem
6027 1,21| do połowy odwalonym;~lecz padając, przygniótł Zbyszka. Obaj "
6028 1,30| twarzą pogrążoną w cieniu padającym na nią od pęku skór, zawieszonego
6029 2,19| przyłbicą.~Z głębin leśnych padała na nich ulewa strzał, ale
6030 2,19| niektórzy, udając zabitych, padali na ziemię; niektórzy stali
6031 2,1 | Na świętego Liboriusza z Padebornu! To albośmy nie twoją zbójom
6032 1,30| wasz i tutejszych ludzi padłby na pobożnych rycerzy, i
6033 1,19| wszystko ujrzeli, co mam, padlibyście na twarze nie tylko wy,
6034 2,28| złamała go zupełnie, albowiem padłszy na piersi Juranda, objął
6035 1,1 | uczynię tego, to mi konie padną albo krowy sparszeją, albo
6036 1,25| boleść srogą, ale choć ty padnij pani do nóg, bo ja nie mogę -
6037 2,29| do mieszkanek ziemskiego padołu są podobne.~- Dopiero coś
6038 1,27| zaprzęgi, można było poznać po pagórkach śnieżnych, chociaż nie wszystkie
6039 2,33| Władał i czuwał, jak włada pająk rozpiętą siecią, której
6040 2,3 | mucha bywa łupem i karmią pająka.~Więc porzuciwszy poprzednią
6041 2,15| klęski.~I rwały się jak nić pajęcza wszelkie układy, a rwały
6042 1,6 | rozmawiać ze stróżą i tylko z pajęczyny, pokrywającej coraz obficiej
6043 1,16| niespodziane dla nikogo słowa:~- Pakliby który z was dwóch albo z
6044 2,46| przecie Bóg przysporzył. Stary Pakosz z Sulisławic - mówił -ma
6045 1,5 | się oddać w ręce przywódcy pałacowych łuczników.~A w sali tymczasem
6046 2,2 | chwiał płomieniem pochodni palących się w żelaznych kunach,
6047 1,6 | kwadratową postać oraz pałączaste nogi Zyndrama z Maszkowic
6048 2,24| i błyszczące, a policzki pałają. W tejże chwili mignęła
6049 1,6 | sterczącego na nim kata z pałającym w słonecznym blasku mieczem,
6050 1,20| Maćka z Turobojów, albowiem pałał w duszy chęcią zmierzenia
6051 2,35| dziesięć okien, a którego palczaste sklepienie wspierało się,
6052 2,33| wrócić im było chyba do Palestyny i strzec pątników dążących
6053 1,11| który stał przywiązany do palika.~- Wozy jeszcze nie nadeszły,
6054 1,22| nie zagarniali stad, nie palili wsiów, nie mordowali mężów,
6055 1,27| Ciechanowa szmat drogi i Zbyszka paliło jak ogniem, by co prędzej
6056 2,33| fosą wieńcem olbrzymich palisad, za którymi dopiero na zachód
6057 1,5 | Otrzymawszy wbrew woli króla paliusz na arcybiskupstwo gnieźnieńskie,
6058 2,9 | się przed oczyma młodego paliwody. "Nie dość się Maćkowi nie
6059 1,26| Wigilię Bożego Narodzenia palono te ognie dla gości, czy
6060 1,2 | wyciągnąwszy swój różowy paluszek, dotknęła nim białej jedwabnej
6061 1,2 | dłonie, poczęła wykręcać paluszki, zapłoniona i zmieszana.~
6062 1,26| zawiei najstarsi ludzie nie pamiętają.~- To może niezadługo tu
6063 1,9 | powtarzać wzruszonym głosem:~- Pamiętajże ty o mnie, kwiatuszku najmilejszy,
6064 2,11| opatrzyła.~Księżna zaledwie pamiętała jego twarz, ale przypomniała
6065 2,36| Gładka była zawsze, ale pamiętałem ją prostą dziewką, a teraz
6066 2,48| jakich najstarsi ludzie nie pamiętali. Zbierano tedy tysiącami
6067 2,25| nienawiść przeciw Krzyżakom, pamiętano bowiem żywo wszędzie zdradę
6068 2,33| basztą Św. Wawrzyńca a basztą Pancerną wwiódł ich na inny dziedziniec,
6069 1,19| powiedział sobie, że przy takim paniątku będzie się miało i gościnność
6070 2,9 | zsiadając z konia.~- Jest panicz ze Zgorzelic z Czechem -
6071 1,2 | pachnące - mężom obficie, paniom po trochu, lecz rycerskość
6072 2,14| osłodę w myśli, iż będzie obu pannom strażą i opiekunem, lecz
6073 1,6 | śmierci królowej ma prawo panować w Królestwie, czyli też
6074 2,2 | chociaż zebrali się na naradę, panowała cisza, albowiem czekali
6075 2,26| dziwiąc się milczeniu, które panowało między jadącymi na przedzie.~
6076 2,17| kilkadziesiąt, które niewolnicy pańscy karmili z ręki u toku. Hlawę
6077 1,25| do spowiedzi i do Stołu Pańskiego, przybierz mnie przeto jak
6078 2,46| tak wyglądali dwornie i pańsko. Zbyszko zmężniał, rozrósł
6079 2,49| bo żaden tak potężnym państwem nie władnie. A stary rycerz
6080 1,26| Naprzód do Ciechanowa państwu się pokłonić i nabożeństwa
6081 1,3 | a po kądzieli i obecnie panująca królowa, władczyni jednego
6082 2,1 | głośno, aby zagłuszyć gwar panujący w sali:~- Na mękę Zbawiciela
6083 2,11| czynił zawsze, jeśli nie z panującym miał do czynienia.~A księżna
6084 1,19| królem polskim a pruskimi pany o ziemię dobrzyńską... Mówi
6085 1,5 | infułatów, siedział jako poseł papieski po prawicy króla. Dwie księżne
6086 2,15| i w Pradze, i na dworze papieskim, i w innych królestwach
6087 2,18| młode jagodzisko i ząbkowana paproć. Zmoczone obfitymi dżdżami
6088 2,45| Tak to ją sławiono i w parafialnej Krześni, i po sąsiednich
6089 1,9 | najprędzej dojechać do jakowejś parafii, w której Maćko mógłby przyjąć
6090 2,24| nim, że się czarną magią parał, ale moc i sprawiedliwość
6091 1,6 | zwiastuny zdrowia, to jakiegoś paralityka, który nagle odzyskiwał
6092 2,31| swoboda, wracano przeto zwykle parami, a że nie chodziło o to
6093 2,19| strzemię pękło mu od zbytniego parcia i spadli obaj na ziemię.
6094 1,16| Zatrzymali się aż w rogu parkanu, gdzie leżały wielkie kamienie
6095 2,19| wspinając skrwawionego konia, parł na oślep w środek zastępu.
6096 2,33| większość rycerzy krzyżackich parła do niej, czując, że trzeba
6097 2,11| strasznej śmierci.~Konni "parobje" chcieli i tak zaraz siadać
6098 2,8 | ludzie przedtem, więcem z parobkami w pomoc skoczył, i Bóg dał,
6099 2,26| wydał odpowiedni rozkaz parobkom, którego posłuchali z ociąganiem
6100 1,21| albowiem droga była daleka i w parowach leśnych leżały już głębokie
6101 2,25| rozległe grzęzawy lub głębokie parowy, na których dnie szumiały
6102 1,20| już pokryte sędzielizną i parskające konie dla księstwa, gości
6103 1,19| w milczeniu, tylko konie parskały, wyrzucając z nozdrzy słupy
6104 1,1 | brzękania, ludzkie głosy, parskania koni i śpiewy. Zdziwili
6105 2,31| chwilami przygryzał go, aby nie parsknąć, a i Zbyszko w innych czasach
6106 1,2 | Widzicie no! A co za łup wezmę? Parszywe kożuchy i nic więcej. O,
6107 2,19| napastników chciały się cofać i - parte z tyłu - nie mogły. Na ogół
6108 1,16| może byście też podesłali z paru szpylmanów do Krześni.~-
6109 2,49| gołej ziemi albo na mokrej i parującej od żaru słomie, lecz wielu
6110 2,4 | miłościwy panie! Już mnie parzyła spychowska ziemia i małom
6111 1,27| wlewali w gębę, a potem parzyli go w łaźni, gdzie też począł
6112 1,16| kordami i lutniami przy pasach.~Zbyszko podziwiał wielce
6113 1,3 | przy wielkim ołtarzu drgały pasemka świateł rozmaitych, pomieszane
6114 2,11| nogi przybrane w obcisłe pasiaste nogawiczki zadrżały pod
6115 2,5 | się na krużgankach jak w pasiece, w której pszczoły przygrzane
6116 2,26| się całymi gromadami duchy paskudne, ale Hlawa, który był zuchwały
6117 1,13| ropą. - Tyle będzie tego paskudztwa w człeku mniej, to i musi
6118 2,46| pochodniach aż do rana. Wtedy to pasł oczy i radował się w sercu
6119 2,49| blask ognisk drgał krwawymi pasmami w poprzek drogi.~Rycerze
6120 1,6 | ramionami i powrozami u pasów. U nóg ich stał pień i trumna
6121 1,6 | chciał sprzeciwić się panu i pasowanemu rycerzowi, którego codziennie
6122 2,23| Pomsta ci nie ucieknie, a pasowanyś jest rycerz. Jakże to? Związanego
6123 1,27| przyjechali, było już po północy i pasterka kończyła się właśnie w zamkowej
6124 1,21| zwrócił się znów ku nim i jął pastwić się nad nieszczęsnym rumakiem,
6125 2,2 | nadrobić odwagą i pozamykać im paszczęki, bo i to także pomyślą,
6126 2,48| południowego spoczynku, przeżuwając paszę powolnie i jakby w zamyśleniu.
6127 1,5 | można. Umiał powiedzieć: Pater noster, qui es in coelis,
6128 2,44| codziennym nosili włosy w pątlikach kształtu grzyba, co miało
6129 1,16| poczęły się im jeżyć pod pątlikami. Zachowali zaledwie tyle
6130 2,10| chciały trzymać się pod pątlikiem, na całą postać smukłą a
6131 1,6 | nawet złocistych przepasek i pątlików padał szczęśliwemu młodziankowi
6132 2,11| znów długie - i nosił je w pątliku, tak jak inne szlachetne
6133 1,25| odzież - z różańcem i małą pątniczą tykwą u pasa. Mówiąc dobrze
6134 1,30| który ma na sobie szaty pątnicze, ostaniecie tu do mego powrotu,
6135 1,30| zatrzymawszy się nagle przed pątnikiem, począł mu się bystro przypatrywać,
6136 1,19| świętemu Jerzemu!~- Nasz ci to patron. Witajcie, panie, w podróży.
6137 2,25| niebiesiech jednego więcej patrona-męczennika.~- Powiedzieliście wszelako,
6138 2,43| pobożny człowiek o swej patronce. W ten sposób miłość jego,
6139 1,3 | także i Jan z Tolomei - patronowie nasi w światłości wiekuistej
6140 1,3 | się rozkosz bez granic - i patrzącemu na nią zdawać się mogło,
6141 2,18| ze strzałami na plecach, patrzącym z tyłu mogłoby się wydać,
6142 1,13| poty uderzyły. Ale jest: patrzaj! To rzekłszy, pokazał Zbyszkowi
6143 1,27| znajdziem i na gościńcu. Patrzałem ja dobrze, czy na których
6144 2,35| kiedyś spotkać z Polakami, patrzali na nich niechętnym okiem,
6145 2,18| niezwyczajnego, jak gdyby się patrzało na ów dziw zwany gomon,
6146 1,22| się do Zygfryda i rzekł:~- Patrzcieże, w co się sprawiedliwość
6147 1,11| się Zbyszko? co?~- A, nie patrzyłam!~- To przypatrzże mu się
6148 2,43| nie brak. Jużci, Jagience patrzyłby się młodszy jakowyś chłop -
6149 2,44| zapytała:~- Czego się tak patrzysz?~- Wadzi ci?~- Nie wadzi
6150 1,18| bitki okrutnie sprawna. Patrzże, jako Cztana z Rogowa i
6151 1,2 | albo krótkim mieczem, z pawężą albo bez. Nowotny to jest
6152 1,22| Jurandem do Szczytna?~- Paxl - rzekł de Lowe. - Ten rycerz
6153 1,13| czuję jeno, jako mi pod pazdurami brzęka i zbyrczy...~- Zadziera!
6154 2,30| Boże! polecą też wióry i paździerze z Niemców, polecą!...~-
6155 1,12| kłaczek suchych konopnych paździerzy, które wnet strzeliły jasnym
6156 1,9 | skądeś ty na to kochanie taki pazerny, bo ani twój rodzic nie
6157 1,6 | cudna - twarz królewskiego pazia ze złotym włosem, uciętym
6158 1,16| szaty, jakie nosili zwykle paziowie. Czterech dworskich ludzi
6159 2,48| zrozumieli, że on do niej pcha głośno i nie tylko głośno,
6160 2,50| gorzał wprawdzie wojną, pchał do niej i spieszył się do
6161 2,14| razie czego zaraz którego tu pchnę z nowiną.~- Bóg zapłać.
6162 2,7 | głosem. Lecz w tej chwili coś pchnęło go w piersi z siłą tak straszliwą,
6163 2,35| wyszarpie albo cię nożem pchnie". Więc goście zadziwieni
6164 2,7 | Łatwo mógł stracić język od pchnięcia włócznią między zęby, łatwo
6165 1,16| karczmy z błonami z wołowych pęcherzy mało przepuszczały światła -
6166 1,1 | gotowość ad concessionem pecuniarum; dlatego też nieraz zdarzało
6167 1,19| trzaskać, bo wszystko w niej pęcznieje. Nie skrzat to już taki,
6168 1,10| było, a to przecie okrutny pęd. Obaczcie: nie tylko żeleźce,
6169 2,48| głosem:~- Hej! żeby nie one pędraki, poty by ja ci u nóg leżała,
6170 2,42| wiadomość, siadł na koń i w te pędy poleciał do Zgorzelic.~-
6171 2,17| dochodzić wołania koniuchów pędzących stada ku obozowi.~ ~
6172 1,12| czy on za nimi w skok nie pędzi - a on tymczasem w boru
6173 1,21| w tak zwaną otokę, miały pędzić wszelkie żywe stworzenie
6174 1,32| drzewem i słomą... Skotarze pędzili bydło. Od jezior wieziono
6175 1,6 | uginać się, trzeszczeć, pękać - i w kilka pacierzy później
6176 2,19| zatrząsł jak dom, w którym pękają ściany, rozszczepił się
6177 2,27| niewiasty, obarczone zbywającymi pękami ziół i kwiatów, śpiewały
6178 2,40| bo tam beczki z małmazją pękatsze.~- Ba! przecie jest nowa
6179 2,19| wyciągnąć z siodła. Ale strzemię pękło mu od zbytniego parcia i
6180 1,2 | tego wiskania parę łbów pęknie - to mu jeno sława z tego
6181 1,25| zbroję, po której zagięciach pełgały czerwone światełka od ognia,
6182 1,2 | poty nie puścił, póki mu pełnego wożą grzywien mistrz nie
6183 1,26| dozór stateczna szlachcianka pełniąca obowiązki gospodyni.~Lecz
6184 1,25| Zakonu wedle rozkazania braci pełnić są obowiązane. A którą takowa
6185 1,18| swoich skomorochów, w mig pełniuśką izbę naklął i taki był sądny
6186 1,4 | osób, przywdziewali na się pełny rynsztunek bojowy. Był wprawdzie
6187 2,22| dróżce, a przynajmniej na perci leśnej, którą nieraz ludzie
6188 2,11| jednym bisiorem brylantów i pereł, cała zaś kraina zdawała
6189 1,2 | wiązany, z przodu zaś mający perełki prawdziwe. Następnie wdział
6190 1,5 | tkaninach, w łańcuchach, perłach, w złotych manelach i pierścieniach,
6191 1,1 | królowej złotogłowem szytym perłami wysłać i takiż baldachim
6192 1,15| cunctisque sese defensare permittunt! Ot, dlaczego i im dałem
6193 2,29| kilkanaście lat później w Perpignano, gdzie w obecności cesarza
6194 1,5 | azjatyckich, po granice Persji i brzegi Aralu. Maćko, który
6195 2,26| przez sprzączkę, uczynił pętlę - i wstąpiwszy na siodło,
6196 2,8 | studzien? mało powrozów i pętli na szyję?~- Dla Boga żywego! -
6197 1,19| Cylii, skąd mnie wuj mój Petzoldt, kustosz, zabrał. Krzyżacy
6198 1,19| zakonników, a z nimi wuja mego Petzoldta, a zasię Mikołaja koniowi
6199 2,12| dzieje.~Jagienka, śmielsza i pewniejsza siebie od Sieciechówny,
6200 2,48| do Krakowa, aby jakiejś pewniejszej wieści zasięgnąć. Zabawił
6201 1,21| dwórek, rzekł po niemiecku:~- Pewniem już w raju i aniołowie są
6202 2,14| każdym jednak razie wieści pewnych zasięgniesz, boć tam znajomków
6203 2,4 | tylko księżna i zapytał:~- Pewnyżeś, że Bóg będzie z tobą? Skąd
6204 1,3 | kajam się przed Tobą i od piąci ran Twoich wspomożenia błagam,
6205 1,2 | chłodu, a że to już kury piały, nie chciałam pobożnych
6206 1,2 | się dopiero, gdy na odgłos piania kurów i dzwonów kościelnych
6207 1,1 | Litwa i rozsypie się jako piasek, a nie rozsypie się, to
6208 1,5 | którego cień padał przez piaski arabskie na Egipt, a przez
6209 2,40| się też na Ławicy wedle Piasków i poszczerbili się wzajem,
6210 1,2 | Zbyszka, raz jeszcze przetarła piąstkami powieki - i zaraz potem,
6211 1,11| rozweselić, złożyła dłoń w piąstkę i śmiejąc się, poczęła udawać,
6212 1,24| chory - odrzekła, wkładając piąstki w oczy.~- Nie bój się, nic
6213 1,20| łatwością, albowiem, jak i inni Piastowie mazowieccy, posiadał siłę
6214 2,14| boska was wszystkich i ją piastuj e!~To rzekłszy, wrócił do
6215 1,1 | dobytkiem i wężami żyją; w piciu i jedle nie znają pomiarkowania.
6216 1,4 | Długolasu, który z niejednego pieca chleb jadał - zachował pogodne
6217 2,48| wziąć udział w wojnie "na piechtę" - albowiem chcieli pomścić
6218 1,19| różne: są całkowite i na pięćset lat, i na trzysta, i na
6219 1,1 | który kniaź włosy trefi; pieczoną rzepą żyją, nad wszelkie
6220 1,20| i parą podnoszącą się z pieczonych mięsiw. Za nimi widać było
6221 2,2 | Światłości, miej w swojej pieczy Zakon, gdy przyjdzie do
6222 2,22| i nie odstępować jej ni piędzią podczas bitki.~Szli szybko
6223 1,7 | wyłuskanych orzechów, dwie piędzie kiełbasy, misa jajecznicy
6224 2,11| zakwitły przylaszczki - i piegże podnosiły między gałęziami
6225 2,33| znów składy, śpichrze, piekarnie, szatnie, ludwisarnie, niezmierny
6226 1,29| Wszystko to było ułożone z piekielną zręcznością i młody rycerz,
6227 1,3 | którzy radziej staroście piekielnemu niżeli Tobie służąc, przeciwko
6228 2,4 | wiem tylko, że to łgarze są piekielni - bez wstydu, bez czci i
6229 2,23| prawisz? Hańba ci, boś katu i piekielnikowi pomagał! Hańba ci, boś na
6230 1,4 | strachu, gdyby mi się taki piekielny wielkolud pokazał.~- Hej!
6231 2,2 | złość polską i związki ich z piekielnymi mocami...~- I niech nas
6232 1,5 | wychowana na świetnym dworze i piękniejsza od wszystkich współczesnych
6233 2,43| a teraz stał się jeszcze piękniejszy, istny królewicz, podobien
6234 2,14| niej chęć pożegnania się z pięknym giermkiem. Wyszła tedy zmieszana,
6235 2,43| troskliwość, jaką okazywała w pielęgnowaniu Zbyszka, ale i tej troskliwości
6236 2,45| mu za ciasno w domowych pieleszach, w rodzimych granicach,
6237 2,10| błotach łęczyckich miały swoje pielesze siły nieczyste, a mianowicie
6238 2,21| okazać, że ubogi, pobożny pielgrzym nie cofa się przed żadnym
6239 1,30| Podróżni.~- Jacy podróżni?~- Pielgrzymi.~- Skąd?~- Ze Szczytna.~-
6240 1,13| się za wami przyczyni, to pielgrzymkę do Krakowa, do jej grobu
6241 2,11| nędzarza kilka drobnych pieniążków.~- Słuchajcie -rzekła. -
6242 2,24| trzeci do chaty i siadł na pieńku, który wczorajszego wieczoru
6243 1,5 | perłach, w złotych manelach i pierścieniach, obecnie - a nawet od lat
6244 2,43| tracąc stopniowo ziemskie pierwiastki, zmieniała się coraz bardziej
6245 1,3 | chrztem świętym nie został z pierworodnego grzechu obmyty.~Po tych
6246 2,7 | terminu, na który obiecywał pierwotnie Rotgier wrócić, dni dwa,
6247 1,20| Danuśką porównywać, ale i pierwszeństwa dla niej wymagać. Pomyślał
6248 1,14| do wody i tyla! mnie nie pierwszyzna, a ciebie nie chciałam puścić,
6249 2,1 | pierzchać, jak stado owiec pierzcha przed wilkiem, który jednym
6250 2,1 | minęło, poczęli się cofać i pierzchać, jak stado owiec pierzcha
6251 2,20| Maćkiem w dalszą pogoń za pierzchającymi Niemcami. Nie była to pogoń
6252 2,29| w szrankach, a Maurowie pierzchali na sam widok jego zbroi
6253 2,46| Cztana teraz żona po pysku pierze, bo choć jest chłop mocarny,
6254 1,27| przysłali od księcia. Co było pierzyn w domu, to go nimi przykryli
6255 1,7 | Amylejówna podarowała tez pierzynę zacną, jeno nie wiem, czy
6256 1,4 | Królestwie. Rybałci opiewali go w pieśniach jako wzór honoru i męstwa,
6257 2,17| wesołym gwarem żołnierskim, z pieśniami i szumną muzyką, widział
6258 1,15| Zychem i rad podaje ucha pieśniom, nie tylko duchownym, lecz
6259 1,25| poufałości dopuszczana, ale i pieszczona, więc chwyciła ją za szyję
6260 2,23| pomogły łagodne słowa ni pieszczoty, ni zaklęcia - Danusia nie
6261 2,24| że po drodze napotka inne piesze oddziały z miast i zamków
6262 1,19| twój rycerz" - to ona jeno piętami przytupuje: "Wróci! wróci!" -
6263 1,10| niż do płaczących. Święty Pieter też powie tak: "Trzeba go
6264 1,5 | mu się zaraz czerwonymi piętnami, oczy poczęły błyskać.~-
6265 2,49| Cała noc z czternastego na piętnasty lipca była dziwnie zmienna
6266 1,10| Socha, i Jaśko z Dąbrowy, i Pietrko z Miłosławia, i Szczepiecki,
6267 2,33| Wysokim Zamku i olbrzymie mury piętrzące się jedne nad drugimi -
6268 2,1 | gdyż doszli do sali na piętrze, w której Jurand miał stanąć
6269 2,18| wysokopienny bór, a po obu brzegach piętrzyły się pościnane dla otwarcia
6270 1,14| na się sapią, ale potem piją razem w gospodzie w Krześni,
6271 1,14| od czasu gdy Maćko począł pijać niedźwiedzie sadło, widywali
6272 2,43| się na zbój, rozpustę i pijactwo - albo też, żeniąc się młodo,
6273 1,1 | widzieć w gospodach kupców pijących za pan brat ze szlachtą.
6274 2,9 | młody zaś, choć zwykle po pijanemu zwady szukał, tym razem
6275 1,11| A czemu nie jesz i nie pijesz? Jagienka, nalej i jemu,
6276 1,30| nam do Spychowa.~I począł pilić, by siodłano konie. Jakoż,
6277 1,10| Dobrogost, i Jaśko z Lazewic, i Pilik Mazur, i Warsz z Michowa,
6278 1,23| ruszono ku granicy. De Lowe pilił, albowiem rozumiał, że po
6279 1,6 | zmęczył, bo droga długa, a pilnom jechał.~- Hej! po co wam
6280 1,22| Danusia oraz inne dwórki pilnowały chorych i warzyły dla nich
6281 2,44| z niewiastami, niby dla pilnowania, aby w posłudze nie było
6282 2,36| ogląda, a w nim Danuśkę.~- Pilnujesz go?~- Pilnuję, ale ksiądz
6283 2,15| postanowił jechać "wielkimi i pilnymi drogami", nie zatrzymując
6284 1,11| w łosi kubrak i okrągłą pilśniową myckę, taką, jakich używano
6285 2,1 | potrzebowali obu rąk, władał jak piórem jedną. Nie szukał życia,
6286 2,44| podniósł ją w górę jak piórko i począł krzyczeć w zapamiętaniu:~-
6287 1,19| dukatów dobrym złotem. Mam pióro ze skrzydeł archanioła Gabriela,
6288 2,5 | ogromniejszy, drudzy zaś pawi pióropusz mieniący się cudnie na śniegu,
6289 1,29| olsnął od nagłego uderzenia pioruna, po czym nie odrzekł nic,
6290 2,26| niecierpliwy syk i warczenie piorunów, które hamował jeszcze anioł
6291 2,23| rozwiązali jej nogi, żeby ich pioruny zatrzasły! a gdy się pospali,
6292 1,19| rdzy z kluczów świętego Piotra... Ale wszystkiego wymienić
6293 2,34| musieliście tu chorzeć?! Jako Piotrowin wyglądacie.~- Bo choć słonko
6294 2,14| ją może i wskrzesi jako Piotrowina, któren wstawszy z grobu,
6295 2,11| Mówili też o Jurandowym pisaniu.~- To już nie ludzkie sądy
6296 2,30| mną wiosłować, i jakowegoś pisarza... A zaś chodziło im, by
6297 1,14| słysząc tylko żałośliwy pisk czajek i rybitew nad głowami.
6298 2,24| cenić. Wił się tedy jak piskorz, tym bardziej że Wolfgang,
6299 2,11| wędlin, a zwłaszcza wędzonych piskorzów, od których roiły się wszystkie
6300 1,23| brat Szomberg i jeśli słowo piśniesz -to wspomnij na dzieci Witolda..."~-
6301 1,5 | Sam Witold, chociaż go piszą wielkim kniaziem, rządzi
6302 1,20| policzki, tuląc się do niego i piszcząc przy tym z wielkiej radości
6303 2,19| przerażenia, począł grać na piszczałce, przy czym uśmiechał się,
6304 2,17| wreszcie podniósłszy do ust piszczałkę, wyrzeźbioną z wilczej kości,
6305 1,13| to tak dziewki w oknach piszczały, jakby je kto z tyłu stojący
6306 1,6 | bielały dwa złożone na krzyż piszczele ludzkie. Wówczas ustała
6307 2,49| uderzając do wtóru jednym piszczelem końskim o drugi, co czyniło
6308 1,11| siadł na zydlu i włożywszy "piszczkę" w usta, a następnie, rozstawiwszy
6309 2,6 | wysłannik, a ja mistrzowi piszę tak: Skoro się swego czasu
6310 1,1 | następnie do ust naczynie z piwem.~Stary zaś rycerz dodał:~-
6311 1,19| mów mi na takie zimno o piwie, chyba o grzanym, ale jeśli
6312 1,4 | sukiennice, ratusz z olbrzymią piwnicą, w której sprzedawano piwo
6313 1,32| dwojgu, nie zaś w ciemnych piwnicach krzyżackich. Ale wola boska!...
6314 1,26| mówił sobie w duszy - bo to piwożłopy i koste-ry, a dziewka uczciwa
6315 1,25| Nie czyń mi tego! nie płać mi złem za dobre i niedolą
6316 2,32| na niego za takie słowa: "Płacę, bom dał rycerskie słowo,
6317 2,50| las kopij i z barwnymi "płachetkami" na kształt drobniejszych
6318 1,1 | o gotowy grosz łatwiej, płacili zwykle za herbowych.~Tak
6319 1,17| się sprzeczali, jeno za-~płacim, co każecie, i pod nogi
6320 1,17| mamy, i co się należy, to płacimy, jako stoi w "liście" i
6321 1,26| pełną cienko pokrajanego placka i opłatków, którymi książę
6322 1,10| to widzicie! A potępione płaczą. Wolę ja iść do śpiewających
6323 1,10| iść do śpiewających niż do płaczących. Święty Pieter też powie
6324 1,5 | serce zmiękło wobec tych płaczów jak wosk w cieple. Nie kochał
6325 2,10| ci ślepia nie obeschły po płakaniu za Hlawą, a teraz się już
6326 1,27| ówdzie kilka ciemniejszych plam, ale były to także wilki,
6327 2,7 | naokoło oczu i przy skroniach plamy błękitne. Na policzkach
6328 1,2 | która więcej o śpiewaniu i pląsach niżeli o odpocznieniu myśli.~
6329 1,26| jednak jeden z nich podał mu płaską misę, pełną cienko pokrajanego
6330 1,30| wyjechawszy z boru na odkrytą płaszczyznę, na której leżał wśród bagien
6331 1,27| można było dojrzeć na białej płaszczyźnie śniegowej, gdyż chmury odsłoniły
6332 1,30| wreszcie myśli poczęły mu się plątać, a boleść stała się tak
6333 2,46| doskonale. Gospodarka szła jak z płatka. Bory były znacznie wycięte;
6334 2,2 | i poświstem zawiei oraz płatkami śniegu.~- W imię Ducha Światłości!
6335 2,35| wasza cześć na Przedzamczu płatnerskie majsternie. Kują tam młoty
6336 1,4 | najsłynniejszych w świecie płatnerzy, takie, na jakie najbogatsi
6337 2,25| widywali przy zachodzie słońca pławiące się w rumianych, wygładzonych
6338 2,10| klecha, ba. nawet i niejeden pleban wspominali go z wdzięcznością.
6339 2,10| trafili na wiele dworów, plebanij, a gdzie ich nie było, to
6340 1,20| surowych jeszcze, ale rosłych, pleczystych, płowowłosych, poprzybieranych
6341 1,25| czyni. Ave Maria, gratia plena...~Po czym wyszedł z izby
6342 2,20| jeńców? - spytał Zbyszko.~- Płoć jeno, żadnej szczuki. Była
6343 2,48| wiesz, że ja tam niezbyt płochliwa, i że ni kusza, ni sulica
6344 2,24| jego biło nie tylko nie płochliwe, lecz aż nazbyt zuchwałe
6345 2,23| przestrach podobny do takiego płochliwego przestrachu, jaki okazują
6346 1,4 | młodzianek więcej przez płochość przyrodzoną wiekowi niźli
6347 1,4 | kształt dzwona, i w białej płóciennej osłaniającej od kurzu opończy,
6348 2,10| tak nie ufa jako biskupowi płockiemu - kończył przeor - i że
6349 2,11| Gdy wyruszyli w dalszą ku Płockowi drogę, wiatr osuszył nieco
6350 2,15| już stada, już wszystkie płody ziemi nam zabrali; już nam
6351 1,5 | ziemię wykupi i potomstwo płodzi, jako Bóg człowiekowi przykazał.
6352 1,27| kaganki i jechali wśród dymu i płomieni, w które wiatr dął z taką
6353 2,17| strzelać iskry, potem błysnęły płomyki, które rosły i wzmagały
6354 1,30| który padał na niego od płonącego w kominie ognia.~- Gdzie
6355 1,3 | miecza na gardzieli, albo z płonącym pułapem nad głową. Nie ubezpieczą
6356 2,43| spotykały się nagle, a wówczas płoniły im się twarze i wypukła
6357 2,22| szczęście obawy te okazały się płonne, gdyż na następnym postoju
6358 1,11| który drzewo rąbał koło płota, chciał jej do zsiadania
6359 1,25| zasuło całkiem śniegiem; płotów i kołowrota prawie nie można
6360 2,46| wszystkie chałupy - ba! płoty nawet, jeno to domo-sko
6361 2,11| piekła poniósł. Słyszeli we Płowcach ludziska harmider taki,
6362 1,19| mnichowie! mało im było Płowców! Śmierć jest nad nimi, a
6363 2,42| oklep, bez kapelusza na płowej czuprynie i zakrzyknął im
6364 1,7 | bielały odtąd na polach płowieckich, Wojciech zaś wrócił do
6365 1,20| ale rosłych, pleczystych, płowowłosych, poprzybieranych już jak
6366 1,21| polanie. Jeden z turów, płowy, olbrzymi, niemal potworny
6367 1,21| stada lekkonogich sarn, płowych jeleni i łosiów o łbach
6368 1,8 | płowym włosem i również płowymi wąsami, z twarzą dziobatą
6369 1,21| uderzyć. Z potwornych ich płuc wydobywał się głuchy ryk
6370 2,7 | Zygfryd z chciwością wciągał w płuca rzeźwe i nieco mroźne powietrze.
6371 2,9 | nich przysięga tyle, co plucie na wodę. Ale może mnie Matka
6372 2,38| ja! Topór głębiej orze od pługa... Pana i dziecko to bym
6373 2,31| polegnę, albo dziewicę z plugawej paszczy ocalę i nieśmiertelną
6374 2,38| trzeba toporem i mieczem niż pługiem gospodarzyć. I to wszystko
6375 2,1 | Patrzcie, oto tu jeszcze pluje nam w oczy hardością i pychą!
6376 2,23| nie przygani, tobie w oczy plunie. Opamiętaj się, prze Bóg!~
6377 2,37| Posłuchajcie, co powiem! Nie płuży smutek nikomu, a przez to
6378 1,6 | plwacie?~- Jakoże nie mam plwać, kiedy mi na pół piędzi
6379 1,6 | rzekł:~- To tak ciągle krwią plwacie?~- Jakoże nie mam plwać,
6380 1,6 | między żebrami utkwiło! Plwałbyś i ty - nie bój się. Ale
6381 2,11| widział i tyla krwi ludzkiej płynącej...~Pokrzepiło się znowu
6382 2,24| przebiegł pędem ku strumieniowi, płynącemu w pobliżu wśród gęstwy i
6383 1,4 | nie tylko mlekiem i miodem płynący, ale spokojny i szczęśliwy.~-
6384 2,46| żadna niedola nie zmąci już płynących tak spokojnie jak jasny
6385 1,6 | nowe tłumy z okolicy.~I tak płynął dzień za dniem wśród ustawicznego
6386 2,7 | głowę przeze drzwi. Godzina płynęła za godziną, w zamku ustawał
6387 2,33| przylegały do Wisły. Stamtąd płynęli na szkutach krzyżackich
6388 2,10| Ale Jagienka, której życie płynęło dotychczas między Zgorzelicami
6389 2,30| którym spomiędzy kamiennych płyt wyrastały jarzęby i cisy.
6390 2,26| tworząc we wgłębieniach płytkie jeziorka. Cała okolica była
6391 2,28| rzemieślnicy uciosali przez noc z pnia dębowego, wprawiwszy w wieku
6392 2,16| usadził Skirwoiłłę na sosnowym pniaku pokrytym niedźwiedzią skórą,
6393 2,10| jakkolwiek wymoszczona pniami drzew, pogrążyła się i zaklęsła
6394 2,14| Załogi wycięli, zameczki po-burzyli, a teraz ci i do samych
6395 2,34| i ci posłowie królewscy po-miarkują także, a zwłaszcza rycerz
6396 1,17| mu przypominać, że z tego pobicia Wilka i Cztana może dla
6397 2,20| odrzekł Zbyszko. Ale tymczasem pobiegli do ławy Skirwoiłłowych jeńców.
6398 2,23| zasnął. Niebo jednak nie pobielało jeszcze ani trochę i noc
6399 1,1 | tamci przegadają, a nasi pobiją.~- Będzie sława, byle Bóg
6400 2,18| zdawało się, że słyszą cieślów pobijających krokwie na nowym domu, i
6401 1,14| powiedzieli im tak: "Jeśli się pobijecie, to żadnego na oczy nie
6402 2,21| tak strasznie, jakby ich pobiła ręka olbrzyma.~- Wszelako
6403 2,11| przykrył... Nigdy ja tyła pobitego narodu na kupie nie widział
6404 1,22| trzasnąwszy drzwiami. Krzyżacy pobladli ze wściekłości, a pan de
6405 1,6 | sprężystym, ale z czołem pobladłym. Chwilami patrzył na tłum
6406 2,13| się do Hlawy:~- W tym jeno pobłądził, że was tu odesłał. Po co
6407 1,20| głośne, że pomimo całej pobłażliwości, z jaką patrzano na podobne
6408 1,27| razie chciał przepatrzyć pobliskie zaspy, olszniak, a potem
6409 1,7 | Niemców, zbójnicy-rycerze z pobliskiego Śląska napadli na ich gniazdo,
6410 1,13| z Duchem Świętym jest w pobliskości. A wy, że dziewczynie zaraz
6411 2,38| niej i rzekł do Jagienki:~- Pobłogosławcie nas, panienko.~ ~
6412 1,10| turów i żubrów, nocami zaś pobłyskiwały spośród leszczynowej gęstwy
6413 1,20| poczęli między sobą mówić:~- Poboćkał ci ją przy księżnie! Wierę,
6414 1,19| powstrzymał konia, gdyż z pobocza leśnego ozwał się jakiś
6415 1,18| ludzi, koni, psów, a zarazem pobodzone oszczepami lub postrzelone
6416 1,23| kogoś pewnego.~- Poślę jedną pobożną niewiastę, całkiem Zakonowi
6417 2,11| panie, do odwiedzenia naszej pobożnej i skromnej stolicy?~- Uczciwy
6418 1,26| Wolej mi w mieście ludzi pobożnością budować, świętym towarem
6419 1,1 | następnego roku woda nam pobrała. Potem brat umarł, a jak
6420 2,20| biegł w stronę, gdzie byli pobrani przez Skirwoiłłę jeńce.
6421 2,22| i nie zdążyli się w nim pobudować. Gdzie im się schronić?
6422 1,20| Ano, zaczekamy, aż się pobudzą - odpart Maćko. - Przecie
6423 2,22| zerwał się pierwszy Zbyszko, pobudził innych i o świcie ruszyli
6424 1,1 | hajże na Niemców! Zamki poburzył, popalił, rycerzy pobił,
6425 2,24| pouciekali do Skirwoiłły, częścią poburzyli się i pomordowawszy tu i
6426 2,16| na wyspie. Ni tam wsi nie poburzym, ni stad nie zagarniem,
6427 2,1 | wiedziała nawet nic ojej pobycie w zamku, jednakże ci, którzy
6428 2,8 | zbliżyła się do Maćka i pocałowawszy go w rękę, rzekła:~- Niech
6429 1,20| ustach i na twarzy świeże jej pocałunki. Niegdyś dawała mu je ona
6430 2,42| wzięt był przez nas i ten poćciwy de Lorche. Oto Bóg dał,
6431 2,43| gdy sprawy wojenne i bitwy pochłaniały jego uwagę, przestał tęsknić
6432 2,9 | to tak ten włochaty pysk pochlastał, że go rodzona mać nie poznała.
6433 1,6 | aby się Lichtensteinowi pochlebić, jeno że taki jest wyrok,
6434 2,24| Wolfgang, któremu widocznie pochlebiły Maćkowe słowa.~Po czym zasiedli
6435 2,32| kom-turów, nie szczędził pochlebnych słów, a chwilami uderzał
6436 2,11| się dla niej w hołdach, pochlebstwach i obsypywali ją hojnie darami;
6437 2,48| go sobie zjednać darami i pochlebstwy tak przechodzącymi wszelką
6438 1,5 | albowiem uwagę młodszego pochłonął całkowicie dwór królewski.
6439 2,18| jedliny - jakby ich ziemia pochłonęła. Człowiek się nie ozwał,
6440 2,45| niejeden rycerz mógłby się nią pochlubić. Nic to dla niej było w
6441 2,19| te stawały się w leśnych pochodach wielką zawadą;~natomiast
6442 2,18| wypoczynku ruszyli śpiesznym pochodem na północ. Ciemnym wieczorem
6443 2,7 | jeszcze straszniejszy. Toteż pochodnia zadrżała nieco w ręku kata,
6444 2,46| rycerzami przy smolnych pochodniach aż do rana. Wtedy to pasł
6445 1,27| z koni i poczęło świecić pochodniami, po czym zaraz jeden zawołał:~-
6446 2,24| Gotteswerder, ta jednakże, jako pochodząca z dalekiej komturii, nie
6447 2,17| między nimi i miedziane, pochodzące z dawnych czasów, kiedy
6448 1,19| lubo czysta, zdradzała pochodzenie z dalekich stron. Nie chciał
6449 1,3 | mazowieckich, z którego pochodzili królowie Władysław i Kazimierz,
6450 1,15| olbrzymi rękaw swej sukni.~- Pochowaj się, dziewucho - rzekł -
6451 1,22| dadzą na mszę. A mnie tu pochowają albo w Ciechanowie.~- Chyba
6452 1,23| zabił. Tak jest: to on!~- Pochowajcie noże, aby się nie spłoszył -
6453 1,7 | śmierci, ale wprzód was godnie pochowam; a jeśli Pan Jezus da wam
6454 1,7 | wracać do Bogdańca, aby być pochowanym wedle ojców na cmentarzu
6455 1,1 | Cóże to za Ryngałła? pochutnica jakowaś czy co? Żywo!~-
6456 2,1 | szyi, na którym wisiała pochwa miecza.~Chcieli też widocznie,
6457 2,20| duszy takiego uczynku nie pochwalał.~Tymczasem Zbyszko ochłonął
6458 2,32| albo mieszczanin mógł się pochwalić nie tylko dostatkiem, lecz
6459 2,10| spostrzegł to jednak, ale pochwalił go tylko za górne obyczaje,
6460 1,1 | za pasem nóż w rogowej pochwie, przy boku zaś krótki kord
6461 1,23| może się zdarzyć, że ich pochwycą.~- Tedy wyprzemy się i ich,
6462 1,23| pochwycić?~- Ta. A gdy ją pochwycim, Jurand nasz.~- Nie wszystko
6463 2,7 | sam był we własnym kraju pochwycon, a przecie czynnie się nie
6464 2,3 | oznajmiający, że córka jego pochwycona została nie przez Krzyżaków,
6465 2,32| całe ziemie żyzne, bogate i pochwycone przez Zakon od Bóg wie jak
6466 1,7 | częścią wytracił, częścią pochwytał - i wielu potem rozdarował.
6467 2,20| kniei, dopóki wszystkich nie pochwytano. Za czym stary rycerz z
6468 1,8 | rozchodziły się wieści to o pochwytanych gościach, ochotnikach, którzy
6469 2,8 | dziewka co rok by rodziła bez pochybyjako ona jabłoń w sadzie". Więc
6470 1,4 | niepewny, czy w niego godzą.~- Pochyl kopię! - wrzeszczał Zbyszko,
6471 1,25| zawstydzone oczy dłonią albo też pochyla się i odpowiada:~"A któż
6472 1,10| Kopij nawet nie będziemy pochylać ni mieczów dobywać Jeno
6473 1,25| ty, Danuśka" - na co ona pochylała za każdym razem swą przetowłosą
6474 1,19| siedząc prosto na koniach, pochylali raz po raz przybrane w żelazne
6475 1,21| śnieg nogami. Inne dwórki pochylały też często twarze ku kuszom,
6476 1,1 | służy. A chrobre są! Nieraz pochyli się rycerz, kopię przed
6477 2,19| piersiach, brzuchu i biodrach, pochyliły się pod ciężarem, nim zaś
6478 1,21| oprzytomniał - i widząc pochylone nad sobą zatroskane twarze
6479 2,17| burtini-kas". Wojownicy słuchali z pochylonymi głowami i oczyma utkwionymi
6480 1,5 | Został mu jednak zawsze dawny pociąg do Krzyżaków. Nawet i teraz,
6481 1,6 | kasztelana. Rycerze i lud pociągnęli na zamek, w którym pod niebytność
6482 1,5 | jednak, mimo wszystkich pociech, zdejmowała go okrutna tęsknota,
6483 1,24| samej czasem śluzy z oczu pociekną! Sprawiedliwie mówię!...
6484 2,11| wzięli. Chciało im się, żeby pocierpiał przed śmiercią tyle, ba!
6485 1,18| podarował... Ale ja rada byłam pocierpieć, byle Zbyszko poczet miał
6486 2,4 | rzekła:~- Boże cię wspomagaj, pociesz i błogosław!~ ~
6487 1,5 | odwiedzał go codziennie i pocieszał, jak umiał. Rozmawiali żałośnie
6488 1,19| wiedział, co pocznie potem.~Pocieszała go tylko myśl o wielkiej
6489 1,13| radości nie widziałem.~Bo mi pocieszno w sercu... Zadziora wyszła,
6490 2,31| Jamont, a jeszcze bardziej pocieszyła ją Jagienka, która towarzysząc
6491 2,42| okrutnie razami miecza i topom pocięte. Maćko płonął z ciekawości,
6492 2,21| była trupami Zmujdzinów, pociętych tak strasznie, jakby ich
6493 2,1 | kuny od pochodni. Jeden z pocisków trafił go w czoło nad brwiami
6494 2,48| skłoniwszy się im życzliwie, pocwałował w siwym obłoku dalej. Spotkali
6495 2,13| Czech. - Gdy nasz młody pan poćwiartował rycerza Rotgiera, tak stary
6496 1,32| których ze stryjcem pozwali, poćwiertował, w Lichtensteina też bił,
6497 1,23| że kilku wisielców Mazury poćwiertują, nie stanie się przez to
6498 2,41| sąsiada:~- Słuchajcie, nie ja począłem sprawę, jeno opat. Bóg wie,
6499 2,50| zwłaszcza że to był dopiero początek wojny. Gdyby choć na tym
6500 2,10| odurzającej bojaźni.~Lecz początkowo żądza przemagała w Czechu
6501 1,7 | Będę miał dwóch Turków w poczcie. Widzieliście kiedy Turków?~
6502 1,19| pomyślał, że Jagienka to jednak poczciwa z kościami dziewka - i wstrzymał
6503 2,12| Ona zaś przychodziła, gdyż poczciwe jej serce litowało się nad
6504 2,38| radą:~- Żeby tak znaleźć poczciwego człeka, co by tu rządził
6505 2,6 | ale nie was, a usłużę poczciwie - wam.~ ~
6506 1,26| rycerzowi. Więc ucieszył się poczciwy giermek, bo chociaż miłował
6507 2,11| pas, wypogodził oblicze, poczekał, a następnie gdy księżna
6508 1,32| szubienicy ku lasom. Wreszcie poczerniało niebo i cisza nastała zupełna.~"
6509 2,8 | gałęzie w zimowym cichym śnie. Poczerniały też wnet bory. Na łąkach
6510 2,5 | topory, osadzone na dębowych poczerniałych toporzyskach, dłuższych
6511 1,13| jeszcze gorzej: guz urósł i poczerwieniał, a sam Maćko zesłabł bardzo,
6512 1,17| wyrachowanie zawiodło, więc zaraz poczerwieniało mu oblicze i począł sapać.~-
6513 2,9 | a następnie usadzili na poczesnym miejscu za stołem. W mig
6514 2,10| największego zawalidrogę, poczęstuje, to zwykła rzecz, a ludzie
6515 2,24| Wolfgang od niego zaczynał poczęstunek. Z rozmowy dowiedział się
6516 2,35| mnóstwa potraw i obfitego poczęstunku przykrzyła się nieco gościom
|