Tom, Rozdzial
1 I,5 | z takimi ludźmi zadrzeć. Niejeden już ciężko za to zapłacił.
2 I,6 | trafnym, iż mógł jej go niejeden palestrant pozazdrościć.
3 I,7 | Komnata to tak wielka, jak niejeden kościół, cała w zacne kolumny.
4 I,7 | bronię!~- Pierwej jeszcze niejeden kondel laudański nogami
5 I,10 | obciążona tak bronią, iż niejeden za trzech wszelakiego dźwigał
6 I,10 | swoich ich wstrzymywała. ~Niejeden trącał sąsiada łokciem i
7 I,16 | wedle tego sądzi; a rozumu niejeden mąż mógłby jej pozazdrościć.
8 II,3 | innego jak hultajstwo i niejeden hultaj przecie tego nie
9 II,4 | nie szukając szyję utną. Niejeden się już łzami rzewnymi zalewa,
10 II,4 | widziałem, którego by się niejeden pan nie powstydził...~-
11 II,6 | nie brakło. Wiem to, że niejeden by rad iść, jeno się za
12 II,9 | szła piechotą przy wozach, niejeden boso, z głowami pospuszczanymi
13 II,16 | pijanemu: "Spełniło się niejeden uczynek, za który powinien
14 II,24 | siłami, jakich nie miał niejeden książę panujący, poubezpiecza
15 II,26 | zmazał. Uspokój się, Jędrek! Niejeden rad by się takimi zasługami,
16 II,26 | łaski zasłużył?~- Więcej niż niejeden, który myśli, że ma do niej
17 III,4 | biegły przed nim. Próżno niejeden Szwedzisko chwycił własny
18 III,11| iuventutem meam, tego mi już niejeden zazdrościł. Pozwól mnie,
19 III,12| był tuż, pewno bym znalazł niejeden, ale na tę odległość nie
20 III,12| kretowisku, czego by może niejeden z ichmościów nie dokazał,
21 III,13| był tuż, pewno bym znalazł niejeden, ale na tę odległość nie
22 III,13| kretowisku, czego by może niejeden z ichmościów nie dokazał,
23 III,14| mówią: że jego westchnienia niejeden panieński żagiel wydęły,
24 III,14| takie upały. Matko Boska... Niejeden przecie jutro mimo upału
25 III,15| oczy zachodziły ciemnością, niejeden osunął się już na kolana,
26 III,17| tej podjąć się muszę, choć niejeden będzie mnie krzywo sądził
27 III,18| charakterna. Tam, gdzie niejeden by doświadczony człek się
28 III,24| umie patrzyć generalnie. Niejeden myśli: co tu nas jeszcze
29 III,24| ciężkich paroksyzmów?... I niejeden wątpi, i niejeden przeciw
30 III,24| I niejeden wątpi, i niejeden przeciw miłosierdziu bożemu
31 III,25| umie patrzyć generalnie. Niejeden myśli: co tu nas jeszcze
32 III,25| ciężkich paroksyzmów?... I niejeden wątpi, i niejeden przeciw
33 III,25| I niejeden wątpi, i niejeden przeciw miłosierdziu bożemu
|