Tom, Rozdzial
1 I,1 | dygając stara panna.~- Dobry chłop, ale wicher jak i ja! -
2 I,1 | idzie do głowy. U nas: kto chłop, to chłop, a szlachta wszystko
3 I,1 | głowy. U nas: kto chłop, to chłop, a szlachta wszystko familianci,
4 I,3 | cicho jak w kościele.~- Tyś chłop mowny - szeptał pan Uhlik
5 I,4 | słychać? - pytała panienka.~Chłop kiwnął ręką.~- At! pana
6 I,4 | gadać wszystko, co wiesz!~Chłop, jak stał w progu, tak rzucił
7 I,6 | niech go Bóg wspomaga...~Chłop odszedł - i znowu zaczęły
8 I,8 | Choćbyś i garniec miał, toś chłop, a Pakosz szlachcic.~- Ja
9 I,8 | putnych, toś gorzej niż chłop, boś zdrajca. Jakże ty mogłeś
10 I,17 | rozmowy - rezolutny to jednak chłop!~- Bo u niego rezolutność
11 I,17 | przyznać - mówił mały rycerz - chłop w chłopa na schwał!... Uważaliście
12 I,18 | duszą i ciałem. Setny to chłop i niemały będę miał z niego
13 II,1 | Świeć! - rzekł Soroka.~Chłop podjął latarnię w górę i
14 II,1 | spytał:~- A duże to bory?~Chłop nie zrozumiał pytania.~-
15 II,1 | tej nocy nie nadejdą. Nim chłop do nich zdąży, to i dzień
16 II,3 | i chyba Cygan, Żyd albo chłop go ukradnie, nie szlachcic!
17 II,4 | do izby.~Idący na czele, chłop olbrzymi, stukał drewnianą
18 II,11 | oczyma.~Wtem od Kruszyny chłop nadjechał w drabinkach.
19 II,11 | się ku niemu ujrzał, iż chłop czapkę trzymał w ręku i
20 II,13 | chwila podpadł jaki tęgi chłop przybrany w żółty kolet
21 II,15 | sobą dni mąk okropnych. Chłop, który go ciął, dosięgnął
22 II,19 | koniec jeden z żołnierzy, chłop prosty, rzekł:~- Bądź pochwalone
23 II,19 | konia.~Przed bramą stał chłop, cały zasypany śniegiem;
24 II,19 | i poszerszeniałą szkapę. Chłop począł "zabijać" ręce, przestępować
25 II,25 | górska: ludzie dobrani, chłop w chłopa, pancerze na nich
26 II,25 | Szwedów, top,~Jeśliś dobry chłop.~ ~Niestety, wśród powszechnej
27 III,1 | ogłaszać kazał, iż który chłop zbrojnego szlachcica żywcem
28 III,6 | jak ziarnka grochu, które chłop szuflą rzuci w powietrze.~
29 III,6 | bydlę ma swój rozum. Setny chłop z ciebie, Rochu, pociechy
30 III,7 | rzekł Zagłoba - jako się chłop zmizerował!~- Nie musiał
31 III,7 | żadnego ratunku Panie Jezu! chłop jak złoto najszczersze!
32 III,8 | Najświętszej Pannie! Żyw chłop, to go i wydostanę. Chwała
33 III,23| Rzecząpospolitą, szła przez wsie, bo chłop powtarzał ją chłopu; szła
|