Tom, Rozdzial
1 I,2 | pijacką. Przed innymi szedł olbrzymi pan Jaromir Kokosiński,
2 I,2 | raz! dwa! trzy! - szach!~Olbrzymi Kulwiec-Hippocentaurus wytrzeszczał
3 I,4 | porwali się do szabel, ale olbrzymi Kulwiec-Hippocentaurus wtoczył
4 I,4 | Wołmontowiczach, więc pierwszy olbrzymi Józwa Butrym, ten, który
5 I,4 | zgiełk, i zamieszanie. Wtem olbrzymi Józwa wycofał się z potyczki,
6 I,5 | zadaną. Piąty z kolei leżał olbrzymi pan Kulwiec-Hippocentaurus
7 I,12 | kątami prostymi i tworząc olbrzymi dziedziniec zamknięty od
8 I,12 | w końcu zlał się w jeden olbrzymi okrzyk:~- Na Szweda! na
9 I,13 | egzekutorem! - rzekł Mirski.~Wtem olbrzymi zegar, umieszczony w chórze
10 I,20 | zrębem ścian piętrzył się olbrzymi dach z czterema dymnikami
11 I,25 | I z odległości rósł ten olbrzymi wojewoda coraz bardziej
12 I,25 | do dwóch jeszcze kolasek, olbrzymi pajukowie znosili do nich
13 I,25 | go!~W tej chwili Biłous i olbrzymi Zawratyński chwycili księcia
14 II,4 | izby.~Idący na czele, chłop olbrzymi, stukał drewnianą nogą w
15 II,13 | wymysłów, a wreszcie, gdy olbrzymi rajtar przypadł pod skałę
16 II,17 | Nagle w dalekości buchnął olbrzymi słup ognia i huk, jakby
17 II,18 | mu na myśli: Kokosiński, olbrzymi Kulwiec-Hippocentaurus,
18 II,29 | nimi w oczy, a on leżał olbrzymi, posępny, z hetmańskim majestatem
19 II,42 | konwulsyjnie. Rzekłbyś: olbrzymi wąż dusi upatrzoną ofiarę.~
20 II,42 | szorując. Z jednej strony lud olbrzymi, w błyszczących kirysach,
21 II,42 | jak łan położony wichrem; olbrzymi lud przejechał po niej i
22 III,5 | zwycięstw, tyle trudów, tak olbrzymi kraj podbity i wracać nam
23 III,6 | czółenkowych hełmach i pancerzach.~Olbrzymi jeźdźcy siedzieli na olbrzymich,
24 III,6 | poczęła spływać po majdanie.~Olbrzymi błękitny sztandar pływał
25 III,7 | huk targnęły powietrzem, olbrzymi słup ognia strzelił do góry,
26 III,11| niego pracowali krwawo dwaj olbrzymi Skrzetuscy i Charłamp, i
27 III,12| rozrzuciły się naokół miasta. Olbrzymi tabor wozów przeprawiał
28 III,13| rozrzuciły się naokół miasta. Olbrzymi tabor wozów przeprawiał
29 III,15| że utworzyli jeden kłąb olbrzymi, który między pałacem Kazanowskich,
30 III,26| przed oczyma: Kokosiński, olbrzymi Kulwiec-Hippocentaurus,
31 III,27| straszliwa. Z jednej strony lud olbrzymi, przybrany w blachy, opierał
32 III,27| krzykiem i tętentem biegł lud olbrzymi, migocąc wzniesionymi w
|