Tom, Rozdzial
1 I,4 | rozpusty!... Tfu! obraza boska! Tego u nas nie bywało!...
2 I,11 | ruszać w świat, ale wola boska! Tym się pocieszam, że o
3 I,12 | Rzeczpospolita... Przepadło!... Wola boska!... Wola boska!... Jeden
4 I,12 | Wola boska!... Wola boska!... Jeden nasz książę może
5 I,15 | Bodaj go!... Na miłość boską... Mało!... Mało!...~- Ci
6 I,19 | Panie Michale, na miłość boską, przebijem się czy nie przebijem?~-
7 I,24 | sercu i z urazą, aby kara boska na które z nas nie spadła.
8 II,2 | idąc z diabelskiej służby w boską, ostrzegą ich, by ni w Orlu,
9 II,3 | bo nie zdzierżysz, a ręka boska jedna zdoła cię wówczas
10 II,4 | wielką uciechą, że go ręka boska dosięgła, i coraz tom mu
11 II,6 | pruskich gumnach!~- Matko Boska! - zakrzyknął w uniesieniu
12 II,9 | mówił szlachcic.~- Kara boska... Sąd ostateczny bliski...
13 II,12 | stoję.~- Stanie się wola boska! - rzekł spokojnie ksiądz.~
14 II,12 | Sądził, że ksiądz nazywa wolą boską rozkaz króla szwedzkiego
15 II,13 | murami, odpowiedział: "Matka Boska talarów w przeorskej skrzyni
16 II,15 | szkody się trafiają. Opieka boska nas strzeże, ręka boża nas
17 II,17 | Modlitwy nasze, opieka boska pójdą z tobą... ~- W takiej
18 II,17 | odpowiedział ksiądz. - Matko Boska, ratujże go i wspomagaj!~
19 II,18 | straszny starzec. - Matko Boska! o!... niech się wasza miłość
20 II,18 | Andrzej.~- Oj, oj! Matko Boska! wiemy, wiemy! - rzekł stary.~-
21 II,21 | uczciwość patrzeć umieją.~- Moc boska! - rzekła królowa - ciężar
22 II,21 | się bronili i jak was ręka boska piastowała?~- Pewnie, miłościwi
23 II,21 | nic więcej, jeno opieka boska i cuda Najświętszej Panny,
24 II,21 | krótkiego czasu ściągnęła boska sprawiedliwość rózgę swoją
25 II,23 | siła! Niechże go Matka Boska ma w swej opiece!~Tyzenhauz
26 II,24 | twarz ku niebu.~- Oto pomoc boska, oto Opatrzność, która czuwa
27 III,7 | pragnę.~- Bogdaj ci tak Matka Boska nagrodziła jak Skrzetuskiemu! -
28 III,11| rozbite, zaraz powiada: "Wola boska, nie ludzka moc! Nic to! (
29 III,14| porwie takie upały. Matko Boska... Niejeden przecie jutro
30 III,19| Jedna krzywda więcej, kara boska bliżej, bo miara wkrótce
31 III,30| dymem puścił! Widocznie ręka boska kierowała jego krokami tak,
32 III,31| Niechże się dzieje wola boska. Co się rozerwało, to nie
|