Tom, Rozdzial
1 I,1 | Pan Andrzej zdumiał się i otworzył szeroko oczy.~- Ich? opiekunami
2 I,8 | radziwiłłowską, a pan Wołodyjowski otworzył i zaczął czytać:~"Mości
3 I,11 | przymknął oczy, po czym otworzył je znowu na chwilę, mruknął
4 I,11 | czterdzieści lat ubyło, otworzył szeroko oczy i począł mimo
5 I,12 | rzekłszy pan Wołodyjowski otworzył kluczem sepecik stojący
6 I,14 | zapieczętowane pismo, książę otworzył i począł czytać, co następuje:~"
7 I,14 | biurka pudełko z pistoletami, otworzył je i położył sobie pod ręką,
8 I,14 | tak olbrzymiego, że Kmicic otworzył szeroko oczy i patrzył nań,
9 I,16 | wasza książęca mość oczu nie otworzył... Niech mnie ogień spali,
10 I,17 | Kowalski siadł na wozie i otworzył oczy.~- Czego?...~- Więzień
11 I,17 | Oczy wytrzeszczył, usta otworzył i po chwili rzekł:~- Czego
12 I,25 | sługą Radziwiłłów.~Bogusław otworzył szeroko oczy.~- Kimże ty
13 II,1 | w godzinę później Kmicic otworzył oczy i z ust jego wydobyło
14 II,1 | drzwi chaty.~Czujny żołnierz otworzył oczy natychmiast i zerwawszy
15 II,4 | bo im wrota na rozcież otworzył.~- To waćpan, widzę, nie
16 II,4 | poruszył się teraz i już usta otworzył, by ze swego ciemnego kąta
17 II,8 | rzekł Bogusław.~Hetman otworzył i począł czytać przerywając
18 II,16 | Ledwie to usłyszał, aż ręce otworzył i gotów był porwać ich z
19 II,18 | oczy wytrzeszczył, usta otworzył, rękami jął bić się po bokach,
20 II,24 | jakiś nieruchomie, po czym otworzył oczy. Wówczas jeden z żołnierzy
21 II,25 | królewskie.~Rozrzewniony król otworzył mu ramiona i chwycił go
22 II,29 | byłby upadł, ale Zagłoba otworzył mu ramiona, chwycił go,
23 II,39 | Z Drohiczyna.~Sapieha otworzył szeroko oczy.~- Mości towarzyszu,
24 II,40 | dostojności.~Sapieha wziął list, otworzył dość niedbale, przeczytał
25 II,42 | nad jego łożem. O południu otworzył pan Andrzej oczy.~- Gdzie
26 III,2 | Byle mi bramy Zamościa otworzył, zaofiaruję mu coś takiego,
27 III,5 | zdumienia. Pan marszałek usta otworzył, powiekami począł mrugać
28 III,5 | pojechał i ledwie gębę otworzył, już Lubomirski nie tylko
29 III,8 | więc wytrzeszczył oczy i otworzył usta, za czym postąpił parę
30 III,10| Charłamp wytrzeszczył oczy, otworzył usta, przez chwilę milczał
31 III,18| Miecznik odetchnął głęboko, otworzył oczy, podniósł się na wpół
32 III,24| chwilę oczy, lecz zaraz je otworzył, spojrzał błyszczącymi źrenicami
33 III,25| chwilę oczy, lecz zaraz je otworzył, spojrzał błyszczącymi źrenicami
34 III,30| była złamana, więc prędko otworzył list, uderzył wierzchem
|