Tom, Rozdzial
1 I,7 | spisać. Dopieroż król z królową po onych komnatach chodzą
2 I,25 | może wywieść w pole, ale królowa widocznie mi nie ufa i musiała
3 I,25 | Król to prawdziwy, nie królowa! Więcej ona ma dowcipu w
4 II,7 | patrzę, ale to pewna, że i królowa polska mogłaby się nie powstydzić
5 II,7 | powstydzić takiej urody.~- Królowa polska? Maria Ludwika? Za
6 II,8 | mnie, to prawda... Jejmość królowa francuska była tak łaskawa...~-
7 II,9 | dziką, że właśnie rok temu królowa Maria Ludwika kazała wznieść
8 II,16 | rzec, że ta Najświętsza Królowa nie potrafi nas zasłonić
9 II,20 | w porozumieniu z wielką królową, niezachwianą w nieszczęściu,
10 II,21 | umieją.~- Moc boska! - rzekła królowa - ciężar okrutny zdjąłeś
11 II,21 | twymi jesteśmy - dodała królowa wyciągając doń rękę.~Pan
12 II,21 | Bogusława - rzekła nagle królowa - i polecam to uwadze waszych
13 II,21 | Podniesiona tymi słowy królowa wstała z krzesła i tak mówić
14 II,21 | mogą.~To rzekłszy siadła królowa, jeszcze z ogniem w źrenicach
15 II,21 | szczęśliwy i zwycięstwo! - rzekła królowa.~- Amen! - rzekł prymas. ~
16 II,22 | miłująca przybraną ojczyznę królowa.~Płynęły więc z ust dostojnego
17 II,22 | chciwie i z radością, głównie królowa, która od dawna i usilnie
18 II,22 | słuszność - rzekła nagle królowa - to są niezbite racje,
19 II,22 | z doświadczenia, że gdy królowa zdanie swe wyrzecze, to
20 II,22 | będzie potrzeby - rzekła królowa - Słuchaj waszmość: króla
21 II,22 | mówi! - rzekła stanowczo królowa. - Jeśli jest jaki człowiek
22 II,23 | świadek i Najświętsza Panna, Królowa nasza, żem tego nie zmyślił,
23 II,27 | niej wiedział, bo oboje z królową, choć z dala będąc, niemało
24 II,28 | i mniemam, że prędzej to królowa jejmość przeciw gardłu radziwiłłowskiemu
25 II,30 | Patronkę moją i państwa mego Królową dzisiaj obieram. Mnie, Królestwo
26 II,31 | Patronkę moją i państwa mego Królową dzisiaj obieram. Mnie, Królestwo
27 II,32 | szwedzki przebywał wraz z królową, trawiąc czas na ucztach
28 III,26| świętokradzką rękę na swą królową i panią, więc należała mu
|