Tom, Rozdzial
1 I,10 | się wcale. Wyszli więc za rzekę i stanęli w obliczu nieprzyjaciela,
2 I,19 | jaka wiodła przez bagnistą rzekę, ale właśnie z drugiej strony
3 I,19 | z łozy całą chorągiew w rzekę i płynąc lub brodząc z jej
4 I,25 | najsurowsze rozkazy, by za rzekę nie przechodził, a w razie
5 I,25 | był spokojny, ale że przez rzekę spoglądały na się z jednej
6 I,25 | im, że rychło już Szwedzi rzekę przejdą i tamtego nieprzyjaciela
7 II,12 | ludzkie utworzyły już nie rzekę, ale most tak zbity, iż
8 II,42 | obfita. Kmicic popatrzył na rzekę, rzucił w wodę kilkanaście
9 II,42 | i wparli znów bachmaty w rzekę, aby wylądować za szańcami.~
10 III,4 | do nogi!~Król spojrzał na rzekę wezbraną wiosennymi wody;
11 III,4 | zostawując i zapraszając go za rzekę. Wreszcie przed ławę ludzi
12 III,7 | namiotami i wszyscy dążyli nad rzekę; po drugiej bowiem stronie
13 III,7 | desperował. Ranek ubielił rzekę, wreszcie słońce zeszło,
14 III,9 | Dymy rozciągnęły się na rzekę. Krzyki zachęty brzmiały
15 III,9 | stękając. Zapełnili tak rzekę, że tłum łbów końskich i
16 III,9 | nieprzyjacielskich zwrócony był za rzekę ku mostowi, a teraz gdy
17 III,24| nocą wrócił się znów przez rzekę i uderzywszy na przednie
18 III,24| przeszedł w Czerewinie rzekę i zostawiwszy jazdę w gołym
19 III,25| nocą wrócił się znów przez rzekę i uderzywszy na przednie
20 III,25| przeszedł w Czerewinie rzekę i zostawiwszy jazdę w gołym
21 III,26| miasteczka zmieniały się w rzekę ognia, a przerażony mieszkaniec
22 III,27| tymże impetem wpadli w rzekę, która ich nie wstrzymała,
23 III,27| jedyne tylko przejście przez rzekę, pluskała tak pod uderzeniami
24 III,27| albo żadnej chorągwi za rzekę, albo pięć..."~Przez chwilę
25 III,27| cała wataha zamiast wpaść w rzekę, aby na drugim jej brzegu
26 III,27| wyprowadziwszy jazdę za rzekę, już był pewien zwycięstwa.~
27 III,27| nie dostalibyśmy się przez rzekę!~- Vivat Babinicz! - krzyknęło
|