Tom, Rozdzial
1 I,10 | daleko podnosiły się dymy ku niebu; na potrawach widniały pasące
2 I,10 | dodał wznosząc oczy ku niebu.~Niebo było jasne i pogodne,
3 I,11 | człowieka to podnosiły się ku niebu ścigając stada ptactwa,
4 I,13 | krwią grzechy leci z pola ku niebu -ten tylko schyla ciężko
5 I,17 | Stankiewicz wznosząc oczy ku niebu.~- Mówią, że wojewoda witebski
6 I,25 | zbiegowie wyciągali ręce ku niebu i mówili:~- Daj Bóg zdrowie,
7 II,12 | Widziałeś ręce wyciągnięte ku niebu, oczy wzniesione, twarze
8 II,13 | najmilsi! Niech każdy ku niebu serce podniesie, aby go
9 II,13 | czerwonego dymu wzbiły się ku niebu, wśród których świeciły
10 II,14 | zakonnej ze wzniesionymi ku niebu głowami i oczyma, ludzie
11 II,15 | niezmiernego słupa dymu ku niebu, kościół zaś, osadzony jakby
12 II,17 | przeor wznosząc oczy ku niebu.~- Ojcze kochany, tak jestem
13 II,17 | wzniósłszy ręce do góry wołał ku niebu:~- Matko Najświętsza! Opiekunko,
14 II,18 | Andrzej i za to podziękował niebu, inaczej bowiem nie mógłby
15 II,24 | podniósł załzawioną twarz ku niebu.~- Oto pomoc boska, oto
16 II,27 | rzekł król wznosząc oczy ku niebu - jeno zasłużmy na dalsze...~-
17 II,30 | podniósł się, oczy zwrócił ku niebu i wyciągnął obie ręce.~Uciszyło
18 II,30 | Wszyscy wyciągnęli ręce ku niebu, rozpłakane głosy powtarzały: "
19 II,31 | podniósł się, oczy zwrócił ku niebu i wyciągnął obie ręce.~Uciszyło
20 II,31 | Wszyscy wyciągnęli ręce ku niebu, rozpłakane głosy powtarzały: "
21 II,42 | wylatywały ku czerwonemu niebu słupy skier ognistych.~Tak
22 III,9 | Wszystkie oczy podniosły się ku niebu, które zarumieniło się całe
23 III,11| iskier wybuchały z nich ku niebu. Za murami błąkały się tłumy
24 III,14| oczy błękitne wznosił ku niebu: a twarz miał cudną i pół
25 III,26| wzniósł do góry, ręce ku niebu wyciągnął i uroczystym głosem
26 III,27| się wysokimi smugami ku niebu na znak pogody. Lecz w miarę
27 III,29| szlochaniem wznoszą ręce ku niebu i zwracając się ku stronie,
|