Tom, Rozdzial
1 I,3 | co, mili barankowie? nie księżna?... A co, Kokoszko? to mnie,
2 I,13 | szedł naprzód pod rękę z księżną, której powłokę płaszcza
3 I,23 | wyprawię, pod Tylżę, gdzie księżna bawi... Bądź spokojny, Jędrek!...
4 II,8 | niezbyt znaną w Kiejdanach, bo księżna Januszowa więcej kochała
5 II,33 | hałasy by powstały, tam zaś księżna wojewodzina z córką bawi,
6 II,35 | kozackiej był utracił, tak iż księżna siedziała w Zamościu na
7 II,35 | Powiadali nawet dworscy, że księżna pani rządzi Zamościem, armią,
8 II,35 | matki, a chociaż siostra księżna wielce ją miłuje, przecie
9 II,35 | myślisz, że trzeba, aby księżna permisję dała... Da! jak
10 II,35 | powagę i przywitawszy się z księżną, tak niby od niechcenia
11 II,35 | przyprowadzał - odrzekła obojętnie księżna Gryzelda. - Uczciwą ma twarz
12 II,35 | słusznie mniemając, że księżna przyjmie tę fałszywą monetę
13 II,35 | wtrąciła dygając Anusia.~Lecz księżna Gryzelda zmiarkowała już,
14 II,35 | pozwolić - odpowiedziała księżna. - Dziewczyna jest zacna,
15 II,35 | zostanie bez dachu nad głową.~Księżna przestała haftować, podniosła
16 II,35 | rzekła ze zdumieniem księżna.~- Ja przeciw dziewczynie
17 II,36 | Michał dość energii.~Niemniej księżna Gryzelda, marząc o świetnej
18 II,36 | nóg z prośbą o pozwolenie, księżna nie znalazła dość siły,
19 II,36 | też samego pana starostę.~Księżna Gryzelda chcąc się przekonać,
20 II,36 | o nic więcej - odrzekła księżna - jeno byś ją do pana Sapieżyńskich
21 II,36 | jej było oderwać, sama zaś księżna miała w twarzy niepokój
22 II,36 | powierzam - rzekła raz jeszcze księżna do Kmicica - a waćpan pamiętaj,
23 III,2 | obrońcę wskrzesił! - rzekła księżna Gryzelda.~- Tak i będzie! -
24 III,2 | mu przepowiadał - rzekła księżna.~- Mówiono nawet, że żony
25 III,2 | tym była mowa - odparła księżna.~Jakoż nie mogła pamiętać,
26 III,2 | Lecz wybieg się nie udał. Księżna wróciła znów myślą do męża
27 III,14| tak miał przeszyte serce. Księżna Januszowa, wpadłszy w pasję,
|