Tom, Rozdzial
1 I,1 | Dalekoś ty? czy blisko?..." Otwarte serce panny, jak drzwi otwarte
2 I,1 | Otwarte serce panny, jak drzwi otwarte na przyjęcie miłego gościa,
3 I,5 | konia. Drzwi od sieni były otwarte na rozcież, a sień wyziębiona.~-
4 I,5 | wyprężył się, zesztywniał, otwarte oczy stanęły mu w słup i
5 I,5 | przemocą wepchnąwszy go przez otwarte drzwi, zamknęła je natychmiast.~
6 I,12 | sklepienia sali zabłysły przez otwarte drzwi i nasi znajomi weszli.
7 I,23 | Prócz tego oczy miej otwarte, uszy otwarte... Bacz i
8 I,23 | oczy miej otwarte, uszy otwarte... Bacz i na to, co Potocczyzna
9 II,1 | pamiętał; oczy miał szeroko otwarte i patrzył bezmyślnie na
10 II,11 | swobodnie.~Bramy były szeroko otwarte, kto chciał, wchodził, kto
11 II,12 | mają na własną zgubę oczy otwarte i rozumieją to dobrze...
12 II,13 | klasztorze. Bramy były wprawdzie otwarte i nie tamowano przystępu
13 II,15 | niektóre stały jeszcze otwarte, puste, ciche.~Stosy ciał
14 II,19 | Jadę do stodółki, wierzeje otwarte. Wchodzę, widzę: wisi nagie
15 II,19 | zwyczajnie bywały przed wojną otwarte; jeno wszystkie dzwony biły,
16 II,24 | tuląc uszy i wyciągając otwarte, dymiące nozdrza ku przepaściom,
17 II,27 | widocznie, że bramy zastanie otwarte. Jakoż i zastał, ale się
18 II,41 | drzwiom:~- Bywaj!~Przez otwarte drzwi weszło kilkunastu
19 III,4 | znaleźć Jana Kazimierza, otwarte do zwycięstw pole, spoczynek,
20 III,4 | zaledwie śmiały oddychać otwarte usta, on zaś widząc, że
21 III,6 | zdruzgotały kopyta, oczy miały otwarte, pełne przerażenia, grozy
22 III,14| starym już do szturmów... otwarte pole co innego.~Wtem nowy
23 III,15| Drzwi do niej szeroko były otwarte, lecz owe wychudłe i szkaradne
24 III,24| zaś wpadnie nam jakby w otwarte ramiona.~Jakoż pozostawało
25 III,25| zaś wpadnie nam jakby w otwarte ramiona.~Jakoż pozostawało
26 III,32| twarze, rozpalone oczy i otwarte usta wrzeszczące:~- Vivat
|