Tom, Rozdzial
1 I,2 | Pistolet chwiał mu się w dłoni.~- Trzy! - wykrzyknął Kmicic.~
2 I,7 | szabli... Nie wyginaj tak dłoni, bo patrz, co się stanie...
3 I,10 | wojewodą, widnym jak na dłoni przez szyby pozłocistej
4 I,10 | oprócz tego widzę już jak na dłoni, że szabla waszej miłości
5 I,10 | obozu. Widziano ich jak na dłoni, przeprawiających się przez
6 I,10 | okazywało się jasno jak na dłoni. Wittenberg mógłby był tej
7 I,12 | prędzej popuścimy szable z dłoni, aż ich z ojczyzny wyżeniem!...~-
8 I,20 | pancerzu i z gołą szablą w dłoni. Kmicic cofnął się krokiem,
9 I,26 | wypowiedział, jakoby na dłoni wypisał! Włosy mi na łbie
10 II,1 | sosnami, widać jasno jak na dłoni.~- Może bydło chodziło.~-
11 II,8 | i takież mankiety wedle dłoni. Złoty łańcuch spadał mu
12 II,13 | widać było wszystko jak na dłoni. Krzyki, a nawet słowa dochodziły
13 II,14 | piasku, błyskawicznym ruchem dłoni chwycił za tuleję, szarpnął,
14 II,15 | u wejścia z pistoletem w dłoni i z szablą spuszczoną na
15 II,15 | zaciskał rapier w martwej dłoni, żaden prawie nie miał ni
16 II,19 | wzniesieniu, widnym jak na dłoni, ujrzeć wracających szczęśliwie
17 II,26 | drżącymi rękoma począł szukać dłoni królewskiej. Jan Kazimierz
18 II,26 | królewskiej. Jan Kazimierz zaś dłoni wprawdzie nie cofnął, lecz
19 II,32 | nazywał, ale jam mu jako na dłoni wywiódł, że się w swym sądzie
20 II,41 | jakby ją chciał rozgnieść w dłoni.~- Raz, dwa, trzy!.. - szepnął
21 III,4 | jeźdźca widać było jak na dłoni. Sam był żołnierzyk niewielki,
22 III,9 | ruch widać było jako na dłoni, bo wstało słońce jasne,
23 III,11| Kmicic chwycił go powyżej dłoni i gniotąc mu rękę tak, jakby
24 III,18| przyjacielu naszego domu, dłoni mi, wierzę, nie umkniesz!~
25 III,29| pożaru widać ich jak na dłoni. Idzie ich tysiące! Ziemia
26 III,30| list, uderzył wierzchem dłoni po papierze i począł czytać.~
|