Tom, Rozdzial
1 I,2 | rzekł Kmicic.~- Jutro zaraz pojedziem albo pojutrze. Trzeba i
2 I,3 | ganek.~- To tymi saniami pojedziem? - pytała panienka ukazując
3 I,4 | człeka nie miał fuknąć! My pojedziem po staremu do Lubicza pokłonić
4 I,17 | Czołem! W zacnej kompanii pojedziem. A gdzie nas wiozą, nie
5 I,20 | miecznik - ale jeżeli nie pojedziem dobrowolnie, to ten kawaler
6 I,20 | poprowadź, bo inaczej nie pojedziem!~Krew uderzyła do twarzy
7 I,20 | nagle odwagi przybyło - nie pojedziem dobrowolnie!... Bierz nas
8 I,25 | wracać przez rynek?~- A gdzie pojedziem, panie pułkowniku?~- Do
9 I,25 | tedy ja siądę na drugiego i pojedziem... Jak odjedziemy ze sto
10 I,26 | książę.~- Nic dalej! Dalej pojedziem przed siebie tam, gdzie
11 II,1 | spierali, a jutro sobie pojedziem - odparł Soroka - tymczasem
12 II,2 | wachmistrzu, gdzie stąd pojedziem?~- Albo ja wiem?! - odparł
13 II,2 | wiem?! - odparł Soroka. - Pojedziem, taj tylko! Może hen! do
14 II,3 | Kraków nawet w oblężeniu.~- Pojedziem na Śląsk.~- Ba, a jakże
15 II,3 | aniżeli z onych koni.~- Pojedziem z waszą miłością wszędy,
16 II,3 | niby po konie do Soboty pojedziem, a jeśli zabiorą, podniesiemy
17 II,3 | droga nam wypadnie. Z Ełku pojedziem granicą, potem wyprostujem
18 II,9 | gotowizna, a do Warszawy chętnie pojedziem, bo tam u Ormian towarów
19 II,22 | już... dragoni wyszli... pojedziem bez obrony... i pierwszy
20 II,23 | się coraz czerwieniej.~- Pojedziem ku tym zorzom - rzekł wreszcie
21 II,36 | spytała znów Anusia.~- Nie pojedziem ni kroku dalej, nim rozkazu
22 III,9 | podjazdu szwedzkiego nie masz. Pojedziem do tych chaszczów i postoim,
23 III,17| żadnych regimentów. Sami pojedziem i wrócim. To nasze strony,
24 III,17| książęca mość wybieraj: albo pojedziem oboje bez regimentów, albo
25 III,32| się jechać do kościoła.~- Pojedziem do Upity - rzekł do Soroki -
|