Tom, Rozdzial
1 I,1 | kudłaty, ze swoimi wymysłami! Dajże już spokój, bo się i dosłyszeć
2 I,1 | spuszczając oczy panienka.~- A dajże jeszcze rączyny ucałować,
3 I,1 | wyciął... Godny towarzysz!... Dajże jeszcze rączyny. Czas, widzę,
4 I,5 | zgrzać i sama przyniosę.~- A dajże i moim wisielcom jaką baryłczynę
5 I,5 | z garnuszka.~- Zdrajca! dajże waćpan spokój, bo upuszczę
6 I,8 | się waćpannie nie podoba? Dajże mnie nadzieję!~- Nie mogę,
7 I,9 | brać! - odrzekł Kmicic. - Dajże mi rękę, Bóg mi pozwoli
8 I,10 | za zagadki dopłacasz?... Dajże mnie jeszcze dukata, to
9 I,11 | pobrała, a zdrajców zostawiła. Dajże Boże jeszcze raz powietrze
10 I,12 | mówisz - rzekł Stanisław. - Dajże Boże wojnę, wojnę jak najprędzej,
11 I,13 | wam to obydwom powinien.~- Dajże Boże dziewce jak najprędzej! -
12 I,13 | boskie błagam cię, Oleńka, dajże mi pewność, że cię nie utracę,
13 I,13 | na samą myśl przechodzi. Dajże pokój, Oleńka, a nie, to
14 I,14 | który obracasz gwiazd kręgi, dajże mi ocalić tę nieszczęsną
15 I,14 | całego chrześcijaństwa, dajże mi ludzi, którzy by zrozumieli
16 I,15 | zamyślił się na chwilę.~- Dajże mnie do nich ordynans, aby
17 I,15 | Desperacja! - rzekł Zagłoba. - Dajże mnie choć swój pierścień!~-
18 I,22 | powadzić o nas ze Szwedami.~- Dajże Boże, aby wszystko zmieniło
19 I,22 | Jadę prosto z Podlasia.~- Dajże waćpan listy, a sam siadaj
20 I,24 | bo inaczej bym oszalał.~- Dajże Boże i waćpanu szczęście! -
21 I,24 | wyjechał bez pożegnania. Dajże mi rękę na drogę... Tyle
22 II,8 | podnieść Żmudź, gdy odejdę... Dajże im waćpan radę, by tu siedzieli
23 II,13 | Piotr - jak mi Bóg miły!... Dajże pyska!~- A daj i ty! - rzekł
24 II,17 | za szyję mówił dalej:~- Dajże gęby za samą ochotę, dajże
25 II,17 | Dajże gęby za samą ochotę, dajże gęby!~- Pokażcie inne remedium,
26 II,17 | Marii, myślałbym, że ma... Dajże mu Boże szczęście, daj mu
27 II,34 | statecznie miłowała...~- Dajże Boże - mówił ze łzami w
28 II,34 | ze łzami w oczach junak - dajże Boże, abym nie inaczej zginął,
29 II,34 | ileś już waszmość uczynił! Dajże, Boże, czymkolwiek się wywdzięczyć!~-
30 III,2 | byś go drugim ucieszył.~- Dajże parol, że do mnie po wojnie
31 III,5 | przekradłem - odrzekł pan Jan.~- Dajże mi Boże takich oficerów
32 III,8 | dalej go ścigać obiecałeś. Dajże gęby, bom z ciebie rad!~-
33 III,23| dokuczę w dodatku okrutnie.~- Dajże Boże, byś co wskórała.~-
34 III,26| rozwodził. Nasz pan miłościwy... dajże mu Boże zdrowie i długie
|