Tom, Rozdzial
1 I,25 | bezładne słowa.~Do uszu Soroki dochodziły jeno oderwane
2 I,25 | Słuchaj, stary - rzekł do Soroki - wszakże to od starościńskiego
3 I,26 | nie było nikogo, jeno koń Soroki stał przywiązany do słupa.
4 I,26 | oddawszy bachmata w ręce Soroki chwycił znów za cugle książęcego
5 I,26 | Kmicica.~Dwóch ludzi z rozkazu Soroki stanęło z muszkietami na
6 II,1 | doświadczeni w rzeczach ran od Soroki, poczęli się troskać, czy
7 II,1 | widocznie gorączkowo, bo do uszu Soroki dolatywały bezładne jego
8 II,2 | Wołodyjowski.~- To dobrze. Wołaj mi Soroki!~Stary wyszedł i po chwili
9 II,4 | szepnął do siedzącego obok Soroki:~- Ruszaj do stajni, niech
10 II,13 | krwawił się pod kańczugiem Soroki; kazano mu praktykować pokorę
11 II,16 | robił od starego wachmistrza Soroki. Na koniec na zachodnio-południową
12 II,34 | chrzęścić w potężnych szczękach Soroki. Dwaj pacholikowie patrzyli
13 II,41 | był przede wszystkim dla Soroki.~Przy migocących płomykach
14 II,41 | przechylił manierkę do ust Soroki, on zaś pił obficie, a wypiwszy
15 II,41 | miłość porwała się do obrony Soroki, mieliśmy ją przed księcia
16 III,24| dowództwem własnym, Akbah-Ułana i Soroki, w kilka dni wygniótł większą
17 III,25| dowództwem własnym, Akbah-Ułana i Soroki, w kilka dni wygniótł większą
18 III,26| składali po bitwach w ręce Soroki i Kiemliczów lwią część
19 III,30| jeden z nich w towarzystwie Soroki wysunął się w skok naprzód,
20 III,32| Następnie począł wołać wiernego Soroki.~- Soroka! - rzekł - miłosierdzie
21 III,32| Pojedziem do Upity - rzekł do Soroki - bo od Boga trzeba poczynać,
22 III,32| Andrzej, wsparty na ramieniu Soroki, podszedł pod sam wielki
|