Tom, Rozdzial
1 I,2 | niezrównany. Trzeci z kolei szedł Rekuć - Leliwa, na którym krew
2 I,2 | się patrzy - zapiszczał Rekuć - ankary smoliste i gąsiory
3 I,2 | na pocieszenie! - rzekł Rekuć.~- Nie! nie na pocieszenie! -
4 I,2 | nasza dola ! - piszczał Rekuć. - W tobie cała nadzieja,
5 I,3 | ogień skoczył! - zawołał Rekuć. - Zetnij, Jędrusiu, ale
6 I,3 | Kulwiec-Hippocentaurus, Uhlik, Rekuć i Zend wyskoczywszy na śnieg
7 I,3 | się konie zestraszyły, a Rekuć podniósł oczy w górę i piszczał:~-
8 I,4 | Kulwiec-Hippocentaurus, Ranicki, Rekuć i Zend, a za nimi czeladź
9 I,4 | z Kmicicem! - zapiszczał Rekuć. - Stań mu!~Ranickiego twarz,
10 I,4 | A to i dobrze! - rzekł Rekuć.~Obaj porwali się do szabel,
11 I,4 | trybunały ścigają! Daj rękę, Rekuć, odpuszczam ci!~- Byłbym
12 I,4 | uszy obciął - zapiszczał Rekuć - ale już pogódźmy się!
13 I,4 | gaudium uczynić - zauważył Rekuć. - Z nimi nie trzeba wiele.~-
14 I,4 | wykrzyknął z zapałem Rekuć.~- Co waść mówisz: świece? -
15 I,4 | odwróciły się ku izbie i Rekuć pierwszy dostrzegł, iż były
16 I,4 | grzeczne nóżki! -zapiszczał Rekuć pochylając się ku klocowi.~-
17 I,5 | wstrząsać z lekka rannym.~- Rekuć, Rekuć! - wołał - to ja,
18 I,5 | z lekka rannym.~- Rekuć, Rekuć! - wołał - to ja, Kmicic!...~
19 I,5 | ledwie dosłyszalny.~Po czym Rekuć wyprężył się, zesztywniał,
20 I,25 | Kokosiński, Kulwiec, Ranicki, Rekuć i inne, wypadały z jego
21 III,26| na czekaniku grywający, Rekuć, na którym krew ludzka nie
|