Tom, Rozdzial
1 I,11 | Bułyhów-Kurcewiczów.~Ujrzawszy pana Zagłobę z Jaremką i Longinkiem pod
2 I,12 | Stanisławowi Skrzetuskiemu, który Zagłobę mniej znał, dziwno to było
3 I,13 | na panów Skrzetuskich, na Zagłobę i dodał:~- Przepraszam waszmościów,
4 I,15 | cię zabito! - krzyknął na Zagłobę - twój to pomysł: jazda
5 I,17 | spojrzał na uśpionego pana Zagłobę; nagle rzucił się w tył
6 I,17 | rozmowa zwróciła się na pana Zagłobę. Pan Michał Wołodyjowski
7 I,17 | Zagłoba jego, ale on pana Zagłobę ratował, wszelako milczał
8 I,20 | wszystkie oczy zwrócone były na Zagłobę, który oddychał tymczasem
9 I,25 | pan Harasimowicz znał pana Zagłobę i gdyby wiedział, że się
10 II,6 | Lipnicki patrzyli także na Zagłobę z wielkim szacunkiem. Wydzierano
11 II,6 | żołnierz doświadczeńszy? Pana Zagłobę prosimy... Niech żyje pan
12 II,6 | już i z szacunkiem na pana Zagłobę, który z wolna do siebie
13 II,6 | naraz. Tłumy otoczyły pana Zagłobę cisnąc się, depcąc, popychając
14 II,6 | większym uszanowaniem na pana Zagłobę.~- A co waćpan będziesz
15 II,7 | wygrzebanych w Białymstoku przez Zagłobę, o wzrastaniu potęgi konfederackiej
16 II,7 | obedrzeć ze skóry nienawistnego Zagłobę - i cóż z tego? Co dalej?
17 II,28 | wojewoda, bo lubił pana Zagłobę i jego krotofile.~- Panie
18 II,32 | tam Skrzetuskich i pana Zagłobę, którzy radzi usłyszą to,
19 III,2 | czasie sam książę Jeremi pana Zagłobę wenerował i vir incomparabilis
20 III,5 | Czarniecki, bystro patrząc na Zagłobę.~Bo to człek nadzwyczajnej
21 III,5 | począł mrugać i patrzył na Zagłobę tak zdziwionym wzrokiem,
22 III,7 | testamencie zalecił, żeby Zagłobę z dala omijał. Może to być!~-
23 III,7 | szabli się macać, że pana Zagłobę aż strach wziął, wiedział
24 III,8 | żadnej trudności, gdyż pana Zagłobę miłował. Pocieszając go
25 III,14| tryumfującym wzrokiem na Zagłobę i Wołodyjowskiego.~- Znamy
26 III,14| złowrogo wąsikami ruszył, że Zagłobę ciarki przeszły.~- Owóż
27 III,15| nieprzyjacielem zemstę. Otaczały więc Zagłobę potężne koła niesfornej
28 III,15| jeszcze Babinicza na myśli ni Zagłobę, zaś o Babiniczu myślał
29 III,24| podjazdowej wojny nie masz nad Zagłobę.~- Widzi mi się - rzekł
30 III,24| Dotknęła nieco ta maksyma pana Zagłobę, który też zaraz odrzekł:~-
31 III,25| podjazdowej wojny nie masz nad Zagłobę.~- Widzi mi się - rzekł
32 III,25| Dotknęła nieco ta maksyma pana Zagłobę, który też zaraz odrzekł:~-
33 III,32| pana Wołodyjowskiego i pana Zagłobę.~Tłumy obywatelstwa, drobnej
|