Tom, Rozdzial
1 I,4 | pułkownika przyjechali! - mruknął ponuro Józwa.~Panna dosłyszała
2 I,4 | pierś, zatrzymał i rzekł ponuro:~- Jeśli się waszmości chce
3 I,11 | w ziemię i zamyślił się ponuro, pan Stanisław wzdychał,
4 I,13 | Zbliża się czas próby - rzekł ponuro książę - a co do nieprzyjaciół
5 I,20 | stąpania, którym wtórował ponuro brzęk ostróg, i sześciu
6 I,21 | pójdzie inaczej!... - rzekł ponuro Kmicic.~Radziwiłł począł
7 I,23 | Rzeczypospolitej nie wyjdzie! - odparł ponuro książę.~Kmicic zmarszczył
8 II,3 | nas nie pokazało - odrzekł ponuro Kiemlicz - i niech mnie
9 II,15 | oblężenia poniechać? - pytał ponuro Miller.~Oficerowie umilkli.
10 II,19 | Dość mają prochów! - rzekł ponuro Miller. - To nowa dla nas
11 II,26 | oddałem mu znaczne - mówił ponuro Kmicic - i to mogę rzec,
12 II,29 | śniegu i wicher począł wyć ponuro w kątach sali.~Wszyscy ludzie,
13 II,29 | sprzedawczyk!~- Tak jest - rzekł ponuro Charłamp. - Ale jeśli sponiewieracie
14 II,37 | skonaniem w ręce wpadł! - rzekł ponuro.~- Twej zawziętości się
15 II,37 | podchodził! - odparł równie ponuro Kmicic.~Na tym skończyła
16 II,38 | skonaniem w ręce wpadł! - rzekł ponuro.~- Twej zawziętości się
17 II,38 | podchodził! - odparł równie ponuro Kmicic.~Na tym skończyła
18 II,41 | wszystkim - odpowiedział ponuro pan Andrzej ukazując palcem
19 III,6 | zupełnie, a oni umierali ponuro, z zaciśniętymi zębami;
20 III,10| czasu spoglądali na się ponuro, bo im się wydało, że szczęście
21 III,27| zanim potępisz - odrzekł ponuro Kmicic. - Miałem go już
|