Tom, Rozdzial
1 I,4 | Zenda Ranicki. - Jeszcze nieszczęście wykraczesz! Kraczą nad nami
2 I,6 | się pannie, że to jakieś nieszczęście, jakaś siła wielka a nieczysta
3 I,6 | własne granice przenieść. Na nieszczęście, niezgoda wewnętrzna stawała
4 I,10 | właśnie wojewoda poznański, na nieszczęście, mógł tylko pisać, nie walczyć.~
5 I,11 | to, co mówiłem, to jest i nieszczęście, i hańbę, jakiej przykładu
6 I,12 | myśląc, że pierwsi będziem nieszczęście zwiastować.~- Musiała przez
7 I,12 | myślę, że takie to już moje nieszczęście i że chyba przyjdzie mi
8 I,12 | śladem Wielkopolanów! Zdrada! Nieszczęście! O Boże, Boże! Nie wiadomo,
9 I,18 | Wirydarz był obszerny, lecz na nieszczęście zagrodzony ze wszystkich
10 I,20 | ciągle się jeszcze dymi...~- Nieszczęście! - rzekł pan miecznik.~-
11 I,20 | pan miecznik.~- Pewnie, że nieszczęście, któremu jeśli nie było
12 II,10 | wielmożny starosto. Nowe nieszczęście...~- Co się stało?~- Województwa:
13 II,13 | o tym, ażeby większe was nieszczęście nie pościgło od groźnego
14 II,19 | szwedzkiego żołnierza.~Na nieszczęście, poznano go i schwytano.
15 II,22 | Tak przemawiał prymas, a nieszczęście i ostatnich czasów doświadczenie
16 III,5 | nocy przymknęła, jak na nieszczęście do Próchnika. Ujrzawszy
17 III,10| przez chwilę w zamyśleniu.~- Nieszczęście! - rzekł głośno - bo gdybym
18 III,11| tych to murach zaczęło się nieszczęście Rzeczypospolitej.~- Jakże
19 III,11| że co uczta, to się albo nieszczęście jakoweś trafiało, albo zła
20 III,17| zapewne waszmość, jakie nieszczęście mnie spotyka...~- Wasza
21 III,26| którego z innych Radziwiłłów nieszczęście spotka."~- Przez niedźwiedzia? -
|