Tom, Rozdzial
1 I,20 | hurkot kół i tupotanie kopyt końskich po bruku, którym droga przed
2 II,7 | na Podlasie, rozniesie na końskich kopytach buntowników, każe
3 II,23 | pomknęło co tchu w piersiach końskich.~Krzyk rozpaczy wydobył
4 II,24 | bezkształtne już masy ciał końskich i ludzkich.~- Górale! górale! -
5 II,24 | wkrótce spod stosu trupów końskich i ludzkich wydobyli pana
6 II,24 | od razów mieczów i kopyt końskich. Ale ten pancerz właśnie
7 II,25 | piszczałkami, dalej ściana piersi końskich i ludzkich w żelazo zakutych.~
8 II,34 | głów kołysała się pod miarę końskich ruchów, on zaś liczył je
9 II,41 | słychać było tętent kopyt końskich i miarowe kroki żołnierzy,
10 II,42 | wierzchu było wody do piersi końskich, lecz grunt pod spodem twardy.
11 III,4 | setki rozwartych chrapów końskich i gorejących oczu. I wicher
12 III,6 | trzaskiem pod parciem zadów końskich, i poczęto ich siec tak
13 III,9 | niej widać, odgłos kroków końskich zbliżał się jednak.~- Idą
14 III,9 | zostało kilka ciał ludzkich i końskich, oddział zaś Wołodyjowskiego
15 III,9 | tak rzekę, że tłum łbów końskich i ludzkich utworzył jakoby
16 III,27| prawie nad głowami, tysiące końskich kopyt, rozwartych chrapów,
17 III,29| zostawało kilkanaście ciał końskich i ludzkich na drodze przed
18 III,29| przeraźliwym pod parciem piersi końskich; pastewnik zapełnia się
19 III,30| w litaury, świszcząc na końskich piszczelach i potrząsając
20 III,31| rozniosła ich na kopytach końskich u samych już progów domowych.
21 III,32| szczęk broni i tętent kopyt końskich. Ktoś krzyknął przed progiem
|