Tom, Rozdzial
1 I,5 | Dusze z nich wyszły, a ciał nie mogły rozbudzić ani
2 I,6 | wybladłych ludzi szukały ciał nieboszczyków lub ostatków
3 II,15 | szpadą na Kmicica, ale on ciął go szablą między oczy, aż
4 II,15 | otwarte, puste, ciche.~Stosy ciał leżały szczególniej pomiędzy
5 II,15 | ratować ucieczką. Wszędy tyle ciał, a w niektórych miejscach
6 II,15 | okropnych. Chłop, który go ciął, dosięgnął go samym końcem
7 II,16 | naszymi łzami, ofiarowaniem ciał i zdrowia naszego nie zmiękczymy
8 II,24 | na bezkształtne już masy ciał końskich i ludzkich.~- Górale!
9 II,42 | mi się z nim nie mierzyć. Ciął mnie koncerzem w głowę i
10 III,4 | wydawszy okrzyk radosny ciął w skroń samego Swena, któren
11 III,6 | dla lepszego rozmachu i ciął strasznie; rękę wraz z łopatką
12 III,7 | zamek i przeszło pięćset ciał tych, którzy się cofnąć
13 III,9 | przed karczmą zostało kilka ciał ludzkich i końskich, oddział
14 III,9 | okrutna a żałosna mieszanina ciał ludzkich pomiażdżonych kopytami,
15 III,9 | tak bezładnie ze stosów ciał, że trudno było odgadnąć,
16 III,9 | wonią prochu, z wyziewami ciał i końskim potem.~Pan Czarniecki
17 III,27| Kmicicowy rzucał się oślep, ciął, kąsał, kłuł, szerzył strach
18 III,27| strasznym mężem.~Wreszcie ciął pan Andrzej przez skroń
19 III,27| zdołał zastawić się na nowo, ciął go samym końcem szabli w
20 III,29| ataku zostawało kilkanaście ciał końskich i ludzkich na drodze
21 III,30| ze straszną zajadłością ciał swych towarzyszów, aby się
|