Tom, Rozdzial
1 II,33 | przysłany. Dowodził nim Akbah-Ułan, z dobrudzkich, zatem najtęższych
2 II,34 | ROZDZIAŁ 33~Tegoż samego dnia Akbah-Ułan bił czołem królowi, a zarazem
3 II,34 | powstrzymywał. Wolałby był zapewne Akbah-Ułan nie mieć nad sobą takiego
4 II,34 | Boga mi! Jutro!~- Może Akbah-Ułan nie zechce, że to konie
5 II,34 | wprost za miasto, gdzie Akbah-Ułan stał z czambułem.~Stary
6 II,34 | król stanowi! - odrzekł Akbah-Ułan.~- Akbahu-Ułanie - powtórzył
7 II,34 | wydobywając sznur z kieszeni.~Lecz Akbah-Ułan leżał już u jego nóg i bił
8 II,34 | pies owczarski ogania owce. Akbah-Ułan spoglądał na młodego junaka
9 II,34 | wyruszeniu, jako temu wodzowi sam Akbah-Ułan strzemię trzymał.~Tymczasem
10 II,36 | Twoja wola! - odrzekł Akbah-Ułan przykładając dłoń do czoła,
11 II,42 | przygody przybyli do Tatarów.~Akbah-Ułan stawił się zaraz przed Babiniczem
12 II,42 | Janowem, i rozpoznał, że Akbah-Ułan przesadzał mówiąc, że piechota
13 II,42 | Potoniem! - odpowiedział Akbah-Ułan.~- Za mną!~Tatarzy nie wiedzieli,
14 III,11| rozkaz, aby z podjazdem Akbah-Ułan poszedł- odparł ordynansowy.~-
15 III,11| Mokotowa aż ku Wiśle.~Wtem Akbah-Ułan, który jeździł z podjazdem,
16 III,11| drogę, zaraz im pomoc wyślę!~Akbah-Ułan wspiął konia, za nim poleciał
17 III,12| zagrzmiał Roch Kowalski.~Wtem Akbah-Ułan wsadził swą zwierzęcą twarz
18 III,13| zagrzmiał Roch Kowalski.~Wtem Akbah-Ułan wsadził swą zwierzęcą twarz
19 III,26| przynależną.~- Ałła! - mawiał Akbah-Ułan - mało ich Bakczysaraj zobaczy,
20 III,27| okrzykiem czapki w górę.~Akbah-Ułan zeskoczył z konia i począł
21 III,30| Wtem zbliżył się ku niemu Akbah-Ułan, podobniejszy do straszydła
|