Tom, Rozdzial
1 I,4 | sobą, że trzeba jutro całej kompanii do Upity ruszyć. Kazali,
2 I,4 | protestował, ale reputacja "kompanii" była już zbyt znana w Wołmontowiczach,
3 I,5 | Andrzejowi o wypędzeniu za drzwi kompanii, więc chciała go sobie przebiegła
4 I,5 | stało się po pijanemu... w kompanii... jako że żołnierze pohamować
5 I,13 | poznajomił się z resztą kompanii.~- Okrutniem rad, że waszmości
6 I,17 | czołem!~- Czołem! W zacnej kompanii pojedziem. A gdzie nas wiozą,
7 I,18 | pozwolę do Birż odprowadzić w kompanii zacnych ludzi i Szwedom
8 I,26 | Przejeżdżałem konia w kompanii tego kawalera, od którego
9 II,6 | pan Sapieha lubi w dobrej kompanii pociągnąć. Nie dziw! każdy
10 II,6 | Wołodyjowski. - W tak poufałej kompanii możesz mi, panie Michale,
11 II,15 | wyjść z fortecy?...~- W kompanii, w kompanii! - odrzekł spiesznie
12 II,15 | fortecy?...~- W kompanii, w kompanii! - odrzekł spiesznie pan
13 II,16 | nieraz mawiał w zaufanej kompanii po pijanemu: "Spełniło się
14 II,16 | tak nazwą! Chodź do naszej kompanii... Ja, Kuklinowski, to waści
15 II,17 | pójdą z tobą... ~- W takiej kompanii pójdę śmiele i rad zginę!~-
16 II,18 | On tu wróci sam albo w kompanii: Jeśli będzie z nim kilku
17 II,18 | chciałeś się z nim równać, do kompanii jego należeć, w paragon
18 II,35 | statecznych niewiast do kompanii dodać, to i decorum byłoby
19 III,21| goście mogą w zbyt licznej kompanii nadciągnąć. Elektora to
20 III,30| Chciałem się na parę godzin do kompanii zaprosić, ale po tym, com
|