Tom, Rozdzial
1 I,1 | siedzieli... swoją drogą godni kawalerowie! Nawet białogłowy u nas
2 I,3 | w czymkolwiek uchybił...~Kawalerowie chętnie skoczyli się ubierać
3 I,3 | dziewczyna mówiła śmiało.~Godni kawalerowie, szurgając wciąż nogami,
4 I,3 | zakrzyknął Kmicic.~Na to kawalerowie parsknęli jednym ogromnym
5 I,4 | konno, postanowili bowiem kawalerowie iść w pomoc panu Kmicicowi
6 I,4 | słuchać, jako podkomendnym.~Kawalerowie usłyszawszy te słowa spojrzeli
7 I,4 | Wołmontowicze, ku którym kawalerowie ruszyli rysią, bo mróz był
8 I,4 | przed zajazdem spostrzegli kawalerowie kilkanaście sani wysłanych
9 I,4 | To ci?" - "A jakże!"~Kawalerowie pili gorzałkę, ale krupniczek
10 I,4 | twarze zwróciły się ku niemu.~Kawalerowie śmieli się, szlachta poczęła
11 I,4 | się cienkie głosy.~Wówczas kawalerowie wstali i zbliżyli się do
12 I,4 | instrument, grać począł, a kawalerowie sunęli w podrygach do dziewcząt
13 I,8 | ustawicznie będą rozmaici kawalerowie turbowali: jedni dla majątku,
14 I,13 | się damy, migocą strojni kawalerowie, a on, jak ślepy i głuchy,
15 I,20 | wiedziałem, że polityczni to kawalerowie. Zresztą, by im w czym nie
16 II,6 | Wołodyjowski, tak wielcy kawalerowie, jakimi sama starożytność
17 II,23 | wieści przywiózł. Wielcy to kawalerowie! A był z nimi i trzeci;
18 II,32 | Ale tu mi bezpieczno, a kawalerowie, zwłaszcza tacy owo, w polu
19 III,16| narzeczonym.~Wszyscy inni kawalerowie, począwszy od pana Wołodyjowskiego,
20 III,21| Przy panu Sapieże najwięksi kawalerowie się znajdują, którzy sobie
|