Tom, Rozdzial
1 I,1 | życiu nie widziała. Niech im kat świeci! Oficyjerowie - wszystko
2 I,15 | Ha! bałem się, żeby się w kąt nie zatłoczyli, bo armaty
3 I,19 | zamiast tu się z kąta w kąt tłuc...~- A kto ma nad tymi
4 I,20 | ojczyźnie oponowali, jako kat wycinał, bo waszym to dziełem
5 I,21 | była konieczna. Czy tom ja kat, czy myślisz, że krew rozlewam
6 II,2 | o prawo pyta! Nauczy was kat prawa, idźcie do kata!~-
7 II,2 | na gałęziach pokończycie! Kat wam poświeci, nie może inaczej
8 II,5 | bo on w najciemniejszy kąt się zaszył, aby go nie poznali -
9 II,13 | śmierć i życie. Jedyny to był kąt taki w Rzeczypospolitej
10 II,41 | głośniejszy. Żołnierz nie kat. Sam zadaje śmierć, lecz
11 II,42 | Bogusławowemu wojsku.~Sam zaś, jak kat od krwi ludzkiej czerwony,
12 III,7 | na koniec Szwedzi w sam kąt, gdzie się dwie rzeki schodzą,
13 III,12| nad tym Hasslingiem jak kat nad dobrą duszą stoicie.~
14 III,13| nad tym Hasslingiem jak kat nad dobrą duszą stoicie.~
15 III,14| waćpanom, co rzetelnie myślę: kat to był na cnotę panien zawzięty
16 III,15| Klatka była wszczepiona w kąt murów, tak że kule padające
17 III,15| patrzyły, zacisnęły się w kąt klatki i poukrywane w słomę,
18 III,15| honorują na drogę. Odchodzi kat naszej ojczyzny, odchodzi
19 III,17| zębami na świat się urodzić. Kat cię czeka, nie może inaczej
20 III,28| ten dach. Znała tu każdy kąt, lecz niemal z każdym łączyło
|