Tom, Rozdzial
1 I,1 | Aleksandrę; w uszach jej jeszcze brzmiały słowa pana Andrzeja, słyszała
2 I,6 | serca i do obrony zachęcały. Brzmiały też głośną sławą imiona
3 I,10 | radośnie i gorąco; okrzyki brzmiały wzdłuż ulicy, którą orszak
4 I,10 | miejscach wiwatami, w innych brzmiały szyderskie okrzyki. On zaś,
5 I,13 | na salę, w której jeszcze brzmiały okrzyki:~- Niech żyje!...
6 I,13 | ramiona olbrzymiej podkowy brzmiały już wesołą rozmową i zwykłym
7 I,15 | kopyt, i salwy wystrzałów brzmiały jeszcze z całą siłą; ale
8 I,16 | składał, ale w słowach jego brzmiały mimo woli akcenta gniewu
9 II,12 | toczyła się dalej, i znowu brzmiały pieśni.~W miarę jak fala
10 II,12 | zmiłuj się nad nami!~I długo brzmiały te okrzyki wraz ze szlochaniem
11 II,29 | śnieżnej i wycia wichru nie brzmiały zbyt głośno i można było
12 II,41 | w gwar głośny, w którym brzmiały pojedyncze słowa: "diabli!", "
13 II,42 | ku którym dążył Kmicic, brzmiały także okrzyki. Kilka stosów
14 II,42 | upatrzoną ofiarę.~W kupie owej brzmiały rozdzierające wrzaski: -
15 II,42 | Mein Gott!~Za szańcami brzmiały nowe okrzyki, bo wolentarze,
16 III,9 | na rzekę. Krzyki zachęty brzmiały przy jednym i drugim naczółku.
17 III,11| zalegające cały trakt, brzmiały echem pieśni żołnierskich,
18 III,16| wieniec zwycięstwa. Okrzyki brzmiały na podobieństwo grzmotu
19 III,22| tak teraz wszystkie usta brzmiały nieustającą skargą przeciw
20 III,27| nadzwyczajnym, a tymczasem wiwaty brzmiały ciągle. Oddział za oddziałem
|