Tom, Rozdzial
1 II,14 | następujący sposób oponował:~- Jenerale! - mówił do Millera - waszej
2 II,15 | przymówka o kwestę, panie jenerale. Zadam wam jedno pytanie,
3 II,15 | przygalopował do niego.~- Panie jenerale - rzekł - podkopu nie można
4 II,15 | przerażony głos Sadowskiego:~- Jenerale! jenerale! Patrz wasza dostojność!
5 II,15 | Sadowskiego:~- Jenerale! jenerale! Patrz wasza dostojność!
6 II,15 | ludzie nie mieszkali.~- Jenerale - rzekł z energią książę
7 II,15 | z widocznym przekąsem:~- Jenerale, wasza dostojność nie możesz
8 II,15 | odburknął Sadowski. - Panie jenerale, kończmy układami z Częstochową;
9 II,16 | zrywając się z siedzenia.~- Jenerale - rzekł zimno książę Heski -
10 II,17 | wszystkich oficerów: "Spróbuj, jenerale!" Natomiast towarzysze spod
11 II,18 | na koniec zakrzyknął:~- Jenerale, proszę na słowo! jenerale,
12 II,18 | Jenerale, proszę na słowo! jenerale, proszę na słowo! bez zwłoki,
13 II,19 | wszelkich podejrzeń...~- Myślę, jenerale - odparł pułkownik - że
14 II,19 | oficer szwedzkich rajtarów.~- Jenerale! - krzyknął - wycieczka
15 II,19 | cugle Millerowego konia.~- Jenerale, cofamy się! Tu śmierć!~
16 III,12| musi być pierwszy! Mości jenerale, znam ja go! Okrutnie to
17 III,12| świeżych ludzi podesłać! Mości jenerale!...~- Już rozkazy wydane,
18 III,13| musi być pierwszy! Mości jenerale, znam ja go! Okrutnie to
19 III,13| świeżych ludzi podesłać! Mości jenerale!...~- Już rozkazy wydane,
|